Pan Śmierć zaprasza na herbatkę
onlyifyouwant
No więc tak...Dlaczego się tu zarejestrowałem? No nie wiem, być może potrzebuję czegoś aby zająć czas, a mój chomik jest jedynym który mi pozostał.
Jestem samotnikiem, interesuję się sprawami paranormalnymi. Osobisty egzorcysta, pytajta. Czasami gram na gitarze, własne życie (niezbyt barwne) też mam. Nie mam przyjaciół i dobrze mi z tym, nie chcę ich mieć. Moim jedynym przyjacielem jest mój bezimienny chomik i tyle wystarczy. Dać mu jedzenie- pokocha cię całym sercem.
Eh, to głupie kochać zwierzę, ale obaj jesteśmy samotnikami, pasujemy do siebie. Jeden jest odzwierciedleniem drugiego, dopełniamy się. Kiedy na niego spojrzę widzę mojego przyjaciela, który nigdy mnie nie zawiedzie w przeciwieństwie do ludzi. Może nie ma jakiś tam super warunków, ale źle u mnie nie ma. Ratując go od węża wiedziałem, że źle robię, lepsza śmierć od życia, sam chciałbym tego. Ale nie mogłem patrzeć. Jestem egoistą, egoistą do kwadratu, zamknąłem te żywe zwierzę w klatce i nie chodzi mi tu o kwadratową klatkę, chodzi mi o życie, kiedy mógł spokojnie sobie umrzeć i na zawsze być szczęśliwym. Zamknąłem je tutaj, dla własnych potrzeb, ale przynajmniej nie da mi umrzeć. Eh.... To takie głupie i zawiłe. Po co to piszę? Może mam po prostu nadzieję, że choć przez chwilę poczuliście się tak jak ja.
Witam w moim pięknym świecie...
Huh, widzę Zero na avatatrze, oglądasz anime?
Trochę pesymistyczne podejście do życia *i mówi to ktoś kto widząc liny w tzw małpim gaju dla dzieci stwierdził, że można się na tym powiesić...*, no ale~ XD
Cześć.
Hej.
Powiem Ci, że ja też jestem typem samotnika, wolę posiedzieć sama w domu, przed kompem czy nawet robiąc coś cokolwiek innego, ale sama. Zabierając tego chomika przed paszczą węża podarowałeś mu najpiękniejszy prezent, jaki mógł dostać - siebie. Nie mów, że lepiej byłoby umrzeć, bo tak wcale nie jest, życie jest na prawdę piękne, tylko po prostu tego nie dostrzegasz
Btw, oczywiście węże też muszą coś jeść, mają takie samo prawo do życia jak chomik. ''Nie zmienisz całego świata, ale możesz zmienić mój''
Czasami oglądam. Eh, w Zero... widzę czasami siebie. Tylko ja nie mam kogoś takiego jak Yuuki.
Może życie jest piękne dla takiego małego chomiczka, ale nie dla mnie. Poważnie mówię, nie jestem jakimś dzieciakiem, który chce zostać emo... Oj, nie, nie.
gusiek2, Inka, witam.
Może kiedyś ktoś taki się pojawi~ ^^
Jakoś nigdy fanką Zero nie byłam *team Kaname*, ale teraz jak tak myślę to chyba faktycznie musiał znieść dużo bólu i cierpienia... huh. Ale że nie umiem się wysłowić to już nic nie mówię. XD
A coś jeszcze oglądałeś? ^^ dnia Nie 15:33, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Chocotto Sister. Nie w moim stylu. Elfen Lied. Bleach. Clannad. Eh, ogólnie wielkim fanem anime nie jestem, ale jak wieje nudą to oglądam.
Ooo, Clannad. Też oglądałam. Jednym z moich pierwszych było chyba. ^__^
Podobało Ci się? c:
Na gitarze, powiadasz. High five.
Miłego pisania
Takie sobie. Ogólnie na razie Vampire Knight jest najlepsze.
moonvelvet, witaj.
Witaj.
Być może jeszcze tego nie dostrzegasz, ale życie może być piękne Nie zawsze wszystko jest łatwe, nie zawsze ludzie dają nam dojść do szczęścia-ale to się da. Może kiedyś zrozumiesz. Być może nie potraktujesz poważnie osoby z jednym, wielkim kucykiem w głowie, sam profil mówi za siebie, ale cóż.
Werka0, witaj. Życie nie jest piękne, przynajmniej dla mnie. A ja tak strasznie, strasznie Wam zazdroszczę. Poznaj mnie lepiej, wtedy zrozumiesz. Potępiony na zawsze.
W takim razie chyba każdy czeka na jakiś rąbek informacji, dlaczego nie jesteś szczęśliwy i na konkretne powody (to nie była prowokacja, jakby co).
W takim razie chyba każdy czeka na jakiś rąbek informacji, dlaczego nie jesteś szczęśliwy i na konkretne powody (to nie była prowokacja, jakby co).
Jestem... potępiony, jak już mówiłem. Eh, co za różnica, czy to powiedziałem, czy nie, cóż to za tajemnica.
Przyczyniło się do tego też trochę... zjawisk paranormalnych. To kompletnie mnie zniszczyło, dobiło.
Huh, myśleliście, że chodziło o problemy w szkole, czy problemy z rodzicami? Chciałoby się, szczerze.