Przeczytaj-przemyśl-podaj dalej!
onlyifyouwant
Straszliwa sprawa, która dotknęła wszystkich....Przeczytajcie proszę, zastanówcie się i rozgłaszajcie, bo im bardziej ta sprawa będzie rozgłaszana, tym bardziej rośnie szansa na to, aby tacy ludzie trafiali do więzienia!
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10668.70
http://kontakt24.tvn.pl/artykul,krolik-jest-zwierzeciem-ktore-czuje-jak-czlowiek-ten-byl-bez-szans,73882.html
Hm, no cóż, to jest życie... Choćbyśmy nie wiem jak chcieli nie zaprzestaniemy temu. Wczoraj odbywała się jakaś parada związana z traktowaniem zwierząt, tak?
Btw: http://ekostraz.pl/portal/siechnice .....
Ogólnie to nie wiem, wchodzę codziennie na taką jedną stronę i tam zamieszczono ten wstrząsający artykuł.
To z tą Bogumiłą straszne. Nie wiem, jak w takich warunkach można trzymać zwierzęta.
Ten króliczek... Też straszne. Śliczny był. Ale pazurki powyrywane? Boże. I to w Toruniu, tak blisko mnie. :c
No...to musiał być niewyobrażalny ból, po za tym króliczek był bezsilny...jedyne co mógł jeść to trutka na szczury..potworne.
, jak, jak....................... można być takim bez myślnym, głupim, wrednym, bez serca, potworem, Chamem?! No pytam, JAK!? Krew, mnie zalewa, jacy ludzie są straszni. I niech mi ktoś powie, że człowiek to wspaniała istota, aż wstyd, że należę do tego gatunku. Niestety to się NIGDY nie skończy choćby groziła za to lina i styczek. Człowiek, męczy zabija, dla przyjemności, ach życzę tym zwyrodnialcom tego samego, wyrwania paznokci/podpalenia/męczarni/jedzenia trutek/ i katusz aż do końca życia !. Nie rozumiem, żadnego takiego zachowania: Zamordowanych psów husky po olimpiadzie W Kanadzie, Bestialsko MORDOWANYCH psów i kotów w Chinach i Korei, wszelkich okrucieństw i przemocy wobec zwierząt. Czy ci "ludzie" zastanawiali się czy zwierzęta cierpię, czują? Nie! Przecież to tylko zwierzęta one nie mają prawa głosu! Krew mnie zalewa, brak mi słów, mojej złości i smutku nie wyrażą żadne słowa czy gest.
Wiecie co, moim zdaniem jesteście trochę niesprawiedliwi. Nie myślicie o tym, że właśnie leży przed wami mała krówka lub świnka, kiedy jecie ''pysznego'' kotleta. KAŻDE zwierze ma takie same prawa, a to, że jest głośno o sprawach tylko zwierząt domowych, jest głupotą.
http://www.wegetarianizm.net/
http://www.wegetarianie.pl/
Zachęcam do odwiedzenia.
Że, słucham? . Głupotą jest to, że nienawidzę zabijania zwierząt? Słucham? Tak, wiem, że leży przede mną świnka i bardzo żałuję, że miałabym niedobór czegoś tak gdybym nie jadła mięsa.Nie chodzi mi o to, że jestem za zabijaniem krów, świń, kur, koni. Ale posłuchaj proszę sama siebie, mówisz jakby takie sprawy były by Ci zupełnie obojętne i ani trochę nie obchodziły. No cóż, jak sama powiedziałaś takie jest życie, ale większość z tych świnek jest przeznaczona niestety, na rzeż, zwierzęta domowe, nie są do jedzenia czy męczenia, dla przyjemności.
To zjedz sobie świnkę morską, to przecież takie same zwierze. Jaką chcesz, pieczoną, czy usmażoną w tłuszczu?
Te sprawy nie są mi obojętne. Nie raz edukowałam ludzi, dokarmiałam zwierzęta...
Co do niedoborów. Fajna wymówka. Nie jem mięsa dwa lata, jak nie więcej i nie mam problemów. Dobrze zbilansowana dieta wegetariańska jest dużo lepsza niż ta z mięsem i jest do udowodnione naukowo.
Hahahaha, ile ty wgl. masz lat? Osoby w młodym wieku powinny jeść mięso inaczej PÓŹNIEJ pojawią się braki, więc u ciebie też. A czy pytam cię świnka morska jest hodowana w Polsce na mięso?Nie.
Nie prawda. Nawet małe dzieci mogą być nie jeść mięsa...
A w czym normalna świnka jest gorsza od morskiej się pyta? Bo co, jest brzydsza?
Słucham? Lepiej sobie poczytaj o prawidłowym żywieniu młodych ludzi i o potrzebach pokarmowych, że to tak ujmę.
świnia nie jest gorsza od świnki, niestety one są hodowlane do tego zabijania, jeśli już ktoś zabija świnkę morską czy inne zwierze domowe nie gospodarskie w Polsce to tylko dla przyjemności.
Wiesz mi, czytałam. Swoją drogą, dość fajny przykład - moja koleżanka jadłam normalnie mięso (w sumie, to mama jej kazała) i od kilku tygodni spóźniał jej się okres. Może z tydzień po tym, jak przeszła na wegetarianizm pojawił się. O czym to świadczy?
Psy i koty w Chinach też są hodowane dla zabijania na jedzenie i co? Może ktoś chce spróbować?... No właśnie.
Moim zdaniem zabijanie zwierząt jest po prostu naturą...bez mięsa byśmy wgl nie wytrwali, nie rozwijali się. Bez świni nie było by pysznych kotlecików schabowych, bez kury pysznych jajeczek i skrzydełek, oraz kiełbas...
Dla mnie niedopuszczalne jest tylko to, jakie życie i męczarnie mają przed śmiercią, i w jakich męczarniach one umierają. Jak już zabić (dla jedzenia), to szybko i bez boleśnie.
Moja rodzina jest za jedzeniem mięsa baardzo. Moi dziadkowi wychowywali się i mieszkali na wsi, przy czym hodowali bydło i je zabijali, jednakże to nie znaczy, że moi dziadkowie są obojętni na krzywdę zwierząt. Po prostu nie dopuszczalne jest męczyć i katować zwierzę.
Chcesz zabić zwierzę? Ok...ale jedynie pod warunkiem jeżeli to zwierzę przeznaczy się na jedzenie, i jeżeli zabije je się bezboleśnie.
Powiedzmy sobie w prost, bez mięsa nie było by gatunku ludzkiego...
To, że okres czasami się spóźnia jest normalne. o___o
Dziewczyny, nie kłóćcie się.
To prawda, że świnie i krowy są hodowane na mięso. Ale mówimy o torturowaniu zwierząt. Przecież ludzie, którzy zabijają taką krowę czy świnię, nie maltretują ich w jakiś sposób. Bo oczywiście, jeżeli się nad nimi znęcają to jestem przeciwna, i jestem pewna, że Ty Fanciu też. c:
Podsumowując - Nie kłóćcie się. Zauważyłam, że właśnie Wy dwie ciągle się o coś sprzeczacie. :c
http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/interwencje/228-dramat-zwierzt-trwa-latami.html
http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/interwencje/116-koszmar-zwierzt-trwa-nadal.html
http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/interwencje/115-makabra-na-winiach.html
Przeczytajcie chociaż jeden... Te zwierzęta są torturowane, jakieś 90% mięsa pochodzi od zwierząt trzymanych w takich warunkach. Nie są zabijane humanitarnie.
Ja nie chcę się kłócić, tylko uświadomić. Mięso na prawdę nie jest potrzebne - nie namawiam was do przejścia na wegetarianizm, ale chcę, żebyście chociaż zrozumiały co się tak na prawdę dzieje. Jeśli przekonam choć jedną osobę to super, jeśli jednak nie, to będę starała się dalej.
Tak, jest to normalne, ale wcześniej jej się nie spóźniał, a to, że dostała go tydzień po tym, jak przeszła na wegetarianizm o tym świadczy.
Psy i koty w Chinach też są hodowane dla zabijania na jedzenie i co? Może ktoś chce spróbować?... No właśnie.
Nie, nie są hodowane. Są wyłapywane z ulic i natychmiastowo męczone w specjalnych zakładach. Jak jeszcze nie wierzysz to pisz podam Ci BARDZO drastyczną stronkę na ten temat.
Btw.linki które podałaś żeczywiście pokazują coś strasznego, jednakże mój wujek hodje krowy, nie na mięso, doi je i sprzedaje hurtowniom mleko. Mają o wiele lepsze warunki. Więc ja podsumuję. Nie potrzebne jest torturowanie zwierząt, są zwierzęta hodowane na mięso, OK, ale nie zabijać w męczarniach. W tym temacie akurat o okrucieństwach mówimy i znęcaniu się dla przyjemności.
Wiesz, ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby zwierzęta hodowane na mięso były trzymane w dobrych warunkach oraz dostawały odpowiednią ilość pokarmów. I co najważniejsze - muszą być zabijane humanitarnie.
Co do Chin, to może tak, ale chodziło mi bardziej o to, że u nas są traktowane psy jako najlepsi pupile, a tam nie. U nas świnie są zabijane, a w jakimś zakątku świata czczone. Chodzi o to, że każdemu zwierzęciu należy zafundować odpowiednie warunki do życia i śmierci.
Wiesz, ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby zwierzęta hodowane na mięso były trzymane w dobrych warunkach oraz dostawały odpowiednią ilość pokarmów. I co najważniejsze - muszą być zabijane humanitarnie.
Co do Chin, to może tak, ale chodziło mi bardziej o to, że u nas są traktowane psy jako najlepsi pupile, a tam nie. U nas świnie są zabijane, a w jakimś zakątku świata czczone. Chodzi o to, że każdemu zwierzęciu należy zafundować odpowiednie warunki do życia i śmierci.
nareszcie piszesz tak, że całkowicie się z tobą zgadzam, jednak sama przyznaj po co takiemu królikowi śmierć, nie był hodowany na mięso tylko zabity dla przyjemności.
Przecież nie napisałam, że to dobrze, że umarł... Zwierzęta nie powinny być zabijane i to wiedzieć powinien każdy.
Za każdym razem, kiedy piszesz głupiego posta, Bóg zabija małego kotka.
- Mało inteligentne, ale godne do przekazania, nieprawdaż ?
PS.: Życie bez mielonego nie maiłoby sensu, człowiek musi jeść mięso, jest to zapisane w jego cechach gatunkowych, gdyż jesteśmy wszystkożercami. Całkowity wegetarianizm nie ma sensu.
Skoro jesteśmy przy wegetarianizmie: człowiek jest drapnieżnikiem. Człowiek mięso je. Po prostu przez lata wielu rzeczy się nauczyliśmy i już nie polujemy, tylko przechowujemy, hodujemy zwierzęta. Natomiast to, że są przechowywane w bestialskich warunkach, to już jest inna sprawa i żeby z nią walczyć, nie trzeba być wegetarianinem.
Hmm, moim zdaniem każda istota powinna mieć prawo do życia. Owszem, mięso zwierząt było, potrzebne. Ale podkreślam - było, ponieważ w dzisiejszych czasach jest wiele produktów, które je zastępują
Ludzie którzy zabijają zwierzę dla przyjemności w taki sposób jak tu przedstawiłam po prostu nie ewoluował jeszcze do naszego poziomu XD
NIC nie jest w stanie zastąpić mikroelementów zawartych w mięsie. Możemy najwyżej je zastępować, ale to prędzej czy później "wyjdzie w praniu" jako brak witamin i innych budulców naszego organizmu.
Soja, fasola...
Soja, fasola...
Korra ma rację, takich składników jak ma mięso to nie ma nic innego (np. białko)
Skończmy robić off-a
Soja i fasola mają zupełnie inny skład niż mięso. Fakty naukowe, cóż poradzić.
Mają żelazo A to jest głównym problemem związanym z nie jedzeniem mięsa.
No tak, ale to są tylko warzywa i owoce, a mięso to jednak coś innego. Tak w ogóle, to po zjedzeniu mięsa mamy więcej energii niż po takiej fasoli
Cukry także produkują energię, a w mięsie ich nie ma.
Podsumowując: Niejedzenie mięsa jest okej, ale przy odpowiednio dobranej diecie. Tłuszcze roślinne także są przyswajane przez organizm - słabiej, ale są. Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań to każdy może zostań wegetarianinem. Zachęcam przeczytanie: http://www.wegetarianie.pl/News-article-sid-51-mode-thread.html lub jeśli komuś się nie chce, to tego: http://www.wegetarianizm.net/odzywianie.html Lub oczywiście wybranie się do dietetyka.