Markizy baklonowe - podsufitowe
onlyifyouwant
Szanowni Sąsiedzi, w związku z panującym afrykańskim upałem, kieruje do Was prośbę/zapytanie o warunki montażu markizy balkonowej. Mianowicie, czy potrzebna jest zgoda NCC, a przede wszystkim sąsiada z piętra wyżej? Noszę się z zamiarem nabycia, drogą kupna markizy podsufitowej i tak czy inaczej, z grzeczności zapytam sąsiada o pozwolenie na montaż. A czy są jakieś kwestie formalne? No i jakie markizy polecacie, bo jest ich kilka na osiedlu. Czy wystarczy sterowanie "korbotronic", czy lepiej doinwestować w "elektrykę"? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.Ja mam wyraźnie napisane w instrukcji użytkowania mieszkania że nie zezwala się na jakąkolwiek ingerencję w elewację. Nie wolno wykuwać bruzd, stosować mocnych haków rozsadzających materiał ścian, ponieważ utraci się gwarancję na materiał i wykonanie- w razie pojawienia się pęknięć i rys. Bez wiercenia w ścianie i zamontowania haków raczej markizy się nie przytwierdzi. Pewnie zgoda NCC powinna być. Tak aby przepis nie pozostał "martwy".. dnia Wto 19:39, 07 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zdaje się, że balkon jest wyodrębnioną notarialnie własnością i od jego właściciela zależy ewentualna zgoda. Poza tym, nie zamierzam montować markizy na elewacji, a pod balkonem. Na osiedlu "zakwitło" już kilka markiz, zatem chyba mojej nic nie stoi na przeszkodzie. dziękuję, za czujną i niezłośliwą uwagę... dnia Śro 14:11, 08 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
Myli się Pan..gdyby tak było jak Pan pisze to każdy mógłby przemalować na inny kolor balustrady..a nie wolno..zmienić nawierzchnię balkonową również nie wolno. I nie ma znaczenia jak Pan ją zamontuje i tak Pan naruszy elewację. Uważam że powinien Pan mieć zgodę bo ściany zewnętrzne jak i elewacja są częścią wspólną . Idąc tokiem pańskiego rozumowania skoro jest kilka np.grillów węglowych na osiedlu to ja również mogę go mieć bo "mojemu chyba nic nie stoi na przeszkodzie", lub skoro parę aut zaparkowanych np.pod klatkami to ja raczej też mogę. Nie ma co dziękować za uwagi- kto mieczem wojuje ten od miecza ginie..Pozdrawiam dnia Śro 18:40, 08 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Dawno, dawno temu... W odległej galaktyce... kiedy byliśmy na etapie zakupu mieszkania pytaliśmy w Atalu o tego rodzaju kwestie, markizy itp. Wtedy usłyszeliśmy ze projekt BR jest to autorski projekt jakiejś tam Pani architekt i związku z tym osiedle ma wyglądać tak jak zostało zaprojektowane. A jeśli chcemy w jakiś sposób zmienić wygląd elewacji, to trzeba miec zgodę tej właśnie Pani architekt. Nie wiem czy to nadal to obowiązuje.
Sprawdź może w umowie, cos mi sie tłucze po głowie ze cos o elewacji tam było, ale w jakim kontekście to juz niestety nie pamietam.
Pozdrawiam,
Myli się Pan..gdyby tak było jak Pan pisze to każdy mógłby przemalować na inny kolor balustrady..a nie wolno..zmienić nawierzchnię balkonową również nie wolno. I nie ma znaczenia jak Pan ją zamontuje i tak Pan naruszy elewację. Uważam że powinien Pan mieć zgodę bo ściany zewnętrzne jak i elewacja są częścią wspólną . Idąc tokiem pańskiego rozumowania skoro jest kilka np.grillów węglowych na osiedlu to ja również mogę go mieć bo "mojemu chyba nic nie stoi na przeszkodzie", lub skoro parę aut zaparkowanych np.pod klatkami to ja raczej też mogę. Nie ma co dziękować za uwagi- kto mieczem wojuje ten od miecza ginie..Pozdrawiam
Zdaje się, że z panią nie warto rozmawiać na jakikolwiek temat, który nie jest po pani mysli. Dodatkowo, powoli dochodzę do wniosku, że pani po prostu lubi dostawać anonimowe i wulgarne maile - może to jakiś fetysz? Tym bardziej, proszę na mnie nie liczyć.
Dawno, dawno temu... W odległej galaktyce... kiedy byliśmy na etapie zakupu mieszkania pytaliśmy w Atalu o tego rodzaju kwestie, markizy itp. Wtedy usłyszeliśmy ze projekt BR jest to autorski projekt jakiejś tam Pani architekt i związku z tym osiedle ma wyglądać tak jak zostało zaprojektowane. A jeśli chcemy w jakiś sposób zmienić wygląd elewacji, to trzeba miec zgodę tej właśnie Pani architekt. Nie wiem czy to nadal to obowiązuje.
Sprawdź może w umowie, cos mi sie tłucze po głowie ze cos o elewacji tam było, ale w jakim kontekście to juz niestety nie pamietam.
Pozdrawiam,
Dzięki za odpowiedź, rozeznam sprawę z NCC i sąsiadką, ale i tak najprawdopodobniej wstrzymam się do przyszłego roku, ze względu na posezonowy spadek cen i mam nadzieję, ukonstytuowanie się Rady Mieszkańców, od której powinno to zależeć.
Jestem kolejną osobą z którą według Pana nie warto rozmawiać..jest Pan gburem, proszę przeczytać swoje posty i zobaczymy jak Pan rozmawia z ludźmi, którzy mają inne zdanie. Skoro wymaga Pan od innych to proszę zacząć od siebie a potem wyjeżdżać z tekstami o poszanowaniu regulaminów i zasad. Akurat mieszkam w bloku co Pan i jak tylko pojawi się u Pana ta markiza to sprawdzę czy ma Pan zgodę, dlaczego mam potem płacić za ewentualną naprawę mojej również elewacji..a co do moich fetyszy to tak mam..na pewno nie podglądanie sąsiadów zza firanki czy fotografowanie aut..pozdrawiam
Dawno, dawno temu... W odległej galaktyce... kiedy byliśmy na etapie zakupu mieszkania pytaliśmy w Atalu o tego rodzaju kwestie, markizy itp. Wtedy usłyszeliśmy ze projekt BR jest to autorski projekt jakiejś tam Pani architekt i związku z tym osiedle ma wyglądać tak jak zostało zaprojektowane. A jeśli chcemy w jakiś sposób zmienić wygląd elewacji, to trzeba miec zgodę tej właśnie Pani architekt. Nie wiem czy to nadal to obowiązuje.
Sprawdź może w umowie, cos mi sie tłucze po głowie ze cos o elewacji tam było, ale w jakim kontekście to juz niestety nie pamietam.
Pozdrawiam,
Dzięki za odpowiedź, rozeznam sprawę z NCC i sąsiadką, ale i tak najprawdopodobniej wstrzymam się do przyszłego roku, ze względu na posezonowy spadek cen i mam nadzieję, ukonstytuowanie się Rady Mieszkańców, od której powinno to zależeć.
I co potem Rada Mieszkańców zapłaci z własnej kieszeni za np. naprawę pękniętej elewacji bo utracimy rękojmię z tytułu wykonanej usługi? Jeżeli tak to nie ma sprawy.
Jestem kolejną osobą z którą według Pana nie warto rozmawiać..jest Pan gburem, proszę przeczytać swoje posty i zobaczymy jak Pan rozmawia z ludźmi, którzy mają inne zdanie. Skoro wymaga Pan od innych to proszę zacząć od siebie a potem wyjeżdżać z tekstami o poszanowaniu regulaminów i zasad. Akurat mieszkam w bloku co Pan i jak tylko pojawi się u Pana ta markiza to sprawdzę czy ma Pan zgodę, dlaczego mam potem płacić za ewentualną naprawę mojej również elewacji..a co do moich fetyszy to tak mam..na pewno nie podglądanie sąsiadów zza firanki czy fotografowanie aut..pozdrawiam
Nie tylko wg mnie z panią nie warto rozmawiać, ale nie ma to znaczenia. Natomiast, nie życzę sobie by mnie obrażano; ja tego nie robię. A dla pani informacji, bo zapewne, żyje pani kwestią markiz - wystarczy zgoda NCC i sąsiada. Za nic nie trzeba płacić. Jeszcze raz podkreślę, że markiza sufitowa nie jest montowana na elewacji, a i na takie wyrażono zgodę - wystarczy rozejrzeć się po osiedlu. Mam również nadzieję, że pani samochód zniknie z chodnika i skrzyżowania, gdzie zapewne pani parkuje, skoro mieszkamy w tym samym bloku, a strefę ruchu uda się wprowadzić, kosztami zaś, za pojawiające się zapadliska w kostce ciągu pieszego uda obciążyć się panią i innych tam parkujących. Gwoli ścisłości dodam - nie mam firanek i jeszcze nie zamieściłem żadnego ze swoich zdjęć. A na koniec, pozwoli pani, że spuszczę na panią zasłonę milczenia i po raz ostatni odpowiem na pani "merytoryczny" post...
Jestem kolejną osobą z którą według Pana nie warto rozmawiać..jest Pan gburem, proszę przeczytać swoje posty i zobaczymy jak Pan rozmawia z ludźmi, którzy mają inne zdanie. Skoro wymaga Pan od innych to proszę zacząć od siebie a potem wyjeżdżać z tekstami o poszanowaniu regulaminów i zasad. Akurat mieszkam w bloku co Pan i jak tylko pojawi się u Pana ta markiza to sprawdzę czy ma Pan zgodę, dlaczego mam potem płacić za ewentualną naprawę mojej również elewacji..a co do moich fetyszy to tak mam..na pewno nie podglądanie sąsiadów zza firanki czy fotografowanie aut..pozdrawiam
Nie tylko wg mnie z panią nie warto rozmawiać, ale nie ma to znaczenia. Natomiast, nie życzę sobie by mnie obrażano; ja tego nie robię. A dla pani informacji, bo zapewne, żyje pani kwestią markiz - wystarczy zgoda NCC i sąsiada. Za nic nie trzeba płacić. Jeszcze raz podkreślę, że markiza sufitowa nie jest montowana na elewacji, a i na takie wyrażono zgodę - wystarczy rozejrzeć się po osiedlu. Mam również nadzieję, że pani samochód zniknie z chodnika i skrzyżowania, gdzie zapewne pani parkuje, skoro mieszkamy w tym samym bloku, a strefę ruchu uda się wprowadzić, kosztami zaś, za pojawiające się zapadliska w kostce ciągu pieszego uda obciążyć się panią i innych tam parkujących. Gwoli ścisłości dodam - nie mam firanek i jeszcze nie zamieściłem żadnego ze swoich zdjęć. A na koniec, pozwoli pani, że spuszczę na panią zasłonę milczenia i po raz ostatni odpowiem na pani "merytoryczny" post...
Mam pana markizę w głębokim poważaniu, oczywiście pan nie zrozumiał o co chodziło w wypowiedzi w kwestii jej zamontowania, ale tak przypuszczałam że pan nie zrozumie, czytając wszystkie pana wypowiedzi na tym forum. Co do parkowania to moje nawet dwa samochody nie znikną, bo mam tu mieszkanie kupione mi w prezencie przez moich ukochanych Rodziców, płacę za nie i parkować będę. Kosztami niech mnie pan nie straszy, bo akurat te kwestie są mi dobrze znane i jak już to płacić będziemy razem. Poza tym, skoro pan taki drażliwy na swoim punkcie to po co pan pisze a potem się obraża. Gburem już tu pana ktoś inny nazwał a że się zgadzam, to przytoczyłam. A na koniec pozwoli pan że spuszczę na pana ............ i na pewno nie była to zasłona milczenia. Pozdrawiam. dnia Pią 20:34, 17 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz