Łagiewniki
onlyifyouwant
(Nast±piło wiele dygresji st±d tez powtórne rozpoczęcie tematu- prosba z tym zwiazana piszcie o przezyciach nie o zenonach i telefonach..owszem mozecie wspomieniec..ale niech to bedzie mniejsza czesc calosci)przeciez Zenon to glowne przezycie z tamtego biwaku!
Szczerze Wam wszystkim powiem..Ze Biwak w Łagiewnikach schodzi na psy..naprawde..juz nie ma takich prawdziwych harcerzy na nim.... i ogolnie... To nie jest to co pierwszy nasz biwak tam...prawda@? I powiem Wam szczerze jeszce ze dla nas go wygrać to pestka byla:P i jeszce jeden + to, to ze Owady umieja sie zawsze ¶wietnie bawic(przykład- ZENON)
heh... prawda........
No wlasnie Zenon nic tylko zenon i zenon a ja go nie poznalam tak dobrze, nie bylo mnie na lagiwenikach:( eh;/
no aloe zawsze mozesz gom poznac..... :>
a tam tkaie poznanie..
poprstu mi jakso tam smutnooj lapaju...... no niewiem co mam zrobic.........
a co sie stalo ze ci smutno??
a apropos Łˇgiewnik..... rzeczywiscie, schodzi powolutu coraz nizej... rok temu jeszcze bylo ok.... i organizatorzy tez jakos fajniej sie zachowywali.... trudno.... cos mi sie zdaje ze ostatnio copraz wioecej rzeczy tak podupada... ;( trzeba cos z tym zrobic ;D i szkoda mi troszke tej druzyny Jot-Ben.... oni chyba od paru lat proboja wygrac ten biwak....a my im ciagle przeszkadzamy.... mozna by im kiedys odpuscic
)nie,.... nie odpuszcajmy im <diabelek> nie nio zart... nio ale co..niby dla nich mamy nie przyjezdzac na nasz biwaczek:P
i nie bedzioemy wygryuwac naszych kubeczkówa ja mam pomysl moze nie ze odpuscimy trylko zrobimy biwak i ich zaprosimy jako oragniaziwatorezy nie bedziemy mogli wygrac ani przegrac:)
heh dobry pomyslik
niio dobre:)