Garaż - naprawa posadzki
onlyifyouwant
Na ekartotece pojawiła sie informacja odnośnie prac naprawczych posadzki garażowej.Na parterze bardzo słychać przejeżdzające samochody szczególnie gdy ktoś jedzie szybko. Nie wiem czego dokładnie to jest wina ale słychać i jak sie jedzie po kratce i jak sie ja omija.
Z tym, że te prace już były, a stuka dalej wg mnie.
Ale nie sa skończone. W NCC mówili ze będzie to wypełniane.
Jeśli nadal będzie słychać to trzeba zgłaszać, zgłaszać i jeszcze raz zgłaszać... [/quote
według mnie nic z tym nie jest zrobione, tzn nie słysze żadnej poprawy, słychać nawet na 3cim piętrze jakby ktoś w kręgle grał
To zgłoś to do inżyniera.
Ja ten post napisałam w celu informacyjnym.
To łomotanie jest bardzo uciążliwe. Na 3 pietrze słychać zarówno szybko jak i wolno jadące samochody...
dziś pojawiła się informacja w e-kartotece, że w przyszłym tyg ATAL będzie tą usterke usuwał. Ciekawe jak im pójdzie....
bartekj zapraszam do posłuchania na parterze;) Wrażenia niezapomniane;)
Czy coś robili/robią w garażu apropo naprawy tej szczelającej posadzki? bo ja nie słyszę żadne poprawy
Zaczęły się dziś poprawki w garażu. Szkoda, że wcześniej nie było o tym info, bo człowiek wjeżdża i niespodziaaaaaanka!
Tak.. nie tylko Panią to zaskoczyło.. Mnie również! Dopiero później pojawiła się kartka z informacjami na drzwiach.
Ale bez dokładnych informacji w jakich godzinach, który odcinek kiedy będzie zrobiony. I dzisiaj nagle około 17:30/18 pojawili się znowu:) Panowie ponownie zaskoczyli kierowców w garażu..
No i posadzka "naprawiona". Koniec 1 etapu prac jest taki, że przy okazji ktoś wpadł na genialny pomysł instalacji progów zwalniających, więc cały efekt wyciszenia został zaprzepaszczony bo teraz progi będą stukać zamiast posadzki.
Pomijając oczywiście sens instalacji dwóch progów na dystansie 20 metrów.
Aż strach pomyśleć co się stanie jak zamontują tyle samo na każdym kolejnym etapie "naprawy" garażu. Trzeba będzie kupić SUV-y do wygodnego zaparkowania w podziemiach. dnia Wto 17:55, 17 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
A gdzie reszta odcinków? Kiedy bedą to robic??
Progi to może akurat dobrze bo niektórzy w nocy jeżdżą chyba po 60 km/h ! Nie wiem kogo zbawi ta jedna minuta?!
szkoda, że z naprawą posadzki nie idzie im tak szybko i sprawnie jak z budową IV etapu....
Zamontowanie progów zwalniających wiadomo z czyjej inicjatywy wyszło? Nie przypominam sobie, żeby było głosowanie na ten temat. Dla mnie to jest bez sensu pomysł. Szczerze współczuje mieszkańcom budynków G, teraz to dopiero bedzie głośno. A propo wymiany posadzki, Mój mąż jakiś czas temu rozmawiał z pewnym inżynierem i ten problem jest praktycznie nie do rozwiązania, wiec teraz progi zwalniające tylko wzmocnią ten problem.
A ktos wie co stalo sie z rozpiska/terminami dalszych prac? Dzisiaj zniknela…
Próg za progiem to jest rzeczywiście mistrzostwo świata . Cóż, teraz będziemy z tym żyć. Trzeba było nie narzekać, że samochody jeżdżą za szybko. To się mówi jakoś, że... "z deszczu pod rynnę" . Oprócz ewidentnego stukania, będziemy mieli teraz mistrzów kierownicy, którzy pomiędzy progami przyspieszają na maksa, by potem gwałtownie hamować. Pozostaje tylko współczuć osobom mieszkającym na parterach.
Mam odczucie, że problem stukającej posadzki został zmniejszony, ale nie został całkowicie rozwiązany i aby go zamaskować zamontowali progi zwalniające Nie wydaje mi się aby nasz deweloper z własnej kieszeni wydał dodatkowe pieniądze na progi gdyby nie były potrzebne. dnia Śro 0:03, 18 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
a czy moga zamontowac progi bez zgody mieszkancow?
Mam odczucie, że problem stukającej posadzki został zmniejszony, ale nie został całkowicie rozwiązany i aby go zamaskować zamontowali progi zwalniające Nie wydaje mi się aby nasz deweloper z własnej kieszeni wydał dodatkowe pieniądze na progi gdyby nie były potrzebne.
Pomyślałem dzisiaj o tym samym, że nawet ciężko się rozpędzić na tym odcinku, by sprawdzić czy posadzka rzeczywiście nie stuka .
Dowiedziałam sie od zarządcy, że progi zwalniające zostały zamontowane na prośbę Atala, który jest teraz nasza główna osobą podejmująca decyzje w sprawie osiedla. Zarządca dostawał wiele wiadomości, żeby te progi zamontować i pod wpływem tych wniosków po prostu je zamontował. Bedzie ich więcej ale na razie prace zostały wstrzymane z powodu prac w parkingu podziemnym.
Podobno decyzja o montażu progów została podjęta przez ATAL juź w listopadzie, gdyż dostawali sygnały od mieszkańców o zbyt szybkiej jeździe w garażu i niebezpieczeństwie z tym związanym, ale w związku z naprawą stukającej posadzki ich montaż został przesunięty. Niestety nikt nie poinformował o tym mieszkańców, a właściwie to wypadałoby gdyby nawet zapytał Podobno planowanych jest 9 progów zwalniających - przy każdej klatce poza skrajnymi.
BTW. naprawa garażu potrwa jeszcze dobre 2 miesiące gdyż każdy z naprawianych odcinków musi "schnąć" przez 3 tygodnie.
rozpoczęła się dyskusja o progach, więc z ciekawości poszedłem je sobie obejrzeć ( z okolic mojego miejsca postojowego ich nie widać dokładnie). Z tego co zauważyłem, to są to progi z tworzywa, nie metalowe, wiec może nie będzie aż tak tragicznie z tą głośnością pod warunkiem że faktycznie będziemy nad nimi jeździć powoli, a nie testować ile wytrzyma zawieszenie.
Jako osoba która kiedyś prawie wpakowała się na maskę "mistrza prostej" wchodząc z windy do garażu, to akurat nie mam nic przeciw progom. Co więcej z przyjemnością powitam nowe, w okolicy mojej klatki.
To czy progi będą przeszkadzać, w dużej mierze zależeć będzie od nas kierowców, wystarczy się dostosować. A te 30 sekund stracone w garażu nadrobić "na trasie" dnia Śro 18:29, 18 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
co do testowania czy przestalo stukac - to progi i wolna predkosc nie maja znaczenia. stukalo niezaleznie od predkosci, tylko "szybkosc" stukania byla inna. czy progi powinny byc czy nie to inna sprawa. wazne czy atal generalnie moze podejmowac takie decyzje samodzielnie.
Ja tez nie mam nic przeciwko progom, jesli sa solidnie zamontowane i nie nasz koszt to co komu do tego? Moze Ci idioci ktorzy jezdza z zawrotna predkoscia po garazu w koncu zwolnia troche…..!!
Nie wiem jaki bedzie rezultat prowadzonych prac w garażu, ale same prace, muszę przyznać sprawiły ze jest ciszej i nie słychać stukania posadzki. A może by tak zostawić te deski na stałe wtedy cisza gwarantowana
Tylko, że jeszcze nie zostały zamontowane te metalowe kratki na środku. Zobaczymy co wtedy będzie. Tak na marginesie to czy tylko mnie denerwuje postęp prac? Przecież ten garaż jest od lutego remontowany...
Tam gdzie deski zniknely a remont zostal skonczony i sa progi, nie slychac juz jezdzacych aut.