centralne ogrzewanie
onlyifyouwant
Wie ktoś może czy c.o na naszym etapie już działa. Z czystej ciekawości chciałem dziś wypróbować i wygląda na to że w kaloryferach w ogóle nie ma wody.Nie sądzę, że działa. Nie próbowałam, bo póki co jeszcze mi ciepło. We wszystkich miejscach, w których dotąd mieszkałam, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego pojawiała się informacja na tablicy o rozpoczęciu napełniania kaloryferów wodą, więc pewnie tu nie będzie inaczej.
dokładnie, będzie tak jak mówi luna
Dziś pojawiła się informacja na drzwiach wejściowych go G1, (nie wiem czy jest na wszystkich więc na wszelki wypadek pisze).
Jutro tj. 24 września rozpocznie się wypełnianie instalacji C.O. wodą. Więc trzeba sprawdzić kurki w skrzynkach - czy otwarte, odpowietrzyć kaloryfery i przede wszystkim upewnić się czy instalacja w mieszkaniu jest gotowa - czy wszystkie kaloryfery założone są i poprawnie podłączone.
Pozdrawiam,
Dokładnie to na wszystkich drzwiach do klatek i drzwiach garażowych wiszą ogłoszenia.
Czy ktoś wie, jak powinny być ustawione kurki na klatce i co oznaczają?
U mnie w skrzynce są takie:
http://i.imgur.com/N5RTXTo.jpg
Każde mieszkanie ma inaczej. Czy numerki na pokrętle CO.Z (na zdjęciu 0 i 4) coś oznaczają? Zakładam, że górne są ustawione dobrze, środkowe powinny być ustawione tak jak górne, natomiast nie wiem czy dolne powinny być na białe (0 / -) czy czerwone (+) ?
EDIT: Znalazłem instrukcję zaworu:
http://pl.heating.danfoss.com/PCMPDF/VIB4C22M_MSV-B_013R9495.pdf
Powinno być ustawione na białe (open). Dalej pozostaje dla mnie zagadką wartość ustawienia przepływu (punkt 4 instrukcji). Czy powinno to być na 4? Jak jest u was? dnia Wto 18:21, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
dzięki za instrukcję
Jeśli chodzi o ustawienia to zauważyłem cyfry na białym i na czarnym tle, z instrukcji wynika ze chodzi o te na czarnym, ale nigdy nie wiadomo
U mnie na białym tle jest cyfra 0, na czarnym cyfra 5. U sąsiada z którym dzielimy skrzynkę jest podobnie.
Grzeje Wam coś ? Np. kaloryfer??
Z tego co pamiętam, miesiąc przed odbiorem czyli jakoś w kwietniu kaloryfery u mnie były ciepłe więc mam nadzieję, że wszystko jest dokręcone.
Ale dzięki za info, nie jestem biegła w tych sprawach
Czy komuś już działa ogrzewanie? Właśnie starałem się uruchomić, ale rurka z napisem "Zasilanie C.O." jest zimna, więc u mnie w budynku jeszcze nie działa.
U mnie również zimne i nadal bez wody w instalacji.
u nas też zimno - G1
Czy ktoś może dowiadywał się jak będzie całą procedura uruchamiania ogrzewania wyglądać? Czy MPEC napełnia i sprawdza ciśnienie wewnętrznej instalacji w bloku czy jednak Zarządca (deweloper)?
NA pewno MPEC odpowiedzialny jest za sam węzeł.
W G2 przy próbie odpowietrzenia po odkręceniu zaworów leci woda. Poddałem się po odlaniu połowy szklanki. U Was podobnie, czy tylko powietrze?
W G2 przy próbie odpowietrzenia po odkręceniu zaworów leci woda. Poddałem się po odlaniu połowy szklanki. U Was podobnie, czy tylko powietrze?
To dobrze, że leci woda. To znaczy, że kaloryfery nie są zapowietrzone
Wygląda na to, że wyjdzie jak zwykle... A wiec po Polsku, cytat z Misia:
Pani kierowniczko, czy ja palę? Ja palę przez cały czas, na okrągło! Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumiem! Ja rozumiem, że wam jest zimno! Ale jak jest zima, to musi być zimno, tak? Pani kierowniczko, takie jest odwieczne prawo natury! dnia Śro 19:33, 24 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
To dobrze, że leci woda. To znaczy, że kaloryfery nie są zapowietrzone
Pierwszy raz bywa trudny
Z rachunku prawdopodobieństwa, mając na uwadze fachowość ekip budowlanych i inżynierów prowadzących budowę naszego osiedla - jasno wynika, że instalacja c.o. na pewno nie będzie działać od razu...
Z rachunku prawdopodobieństwa, mając na uwadze fachowość ekip budowlanych i inżynierów prowadzących budowę naszego osiedla - jasno wynika, że instalacja c.o. na pewno nie będzie działać od razu...
Dzwoniłam do administracji i podobno MPC ma 2 doby na uruchomienie ogrzewania. Administratorka jeszcze będzie się kontaktować z nimi w tej sprawie.
Jestem dziś w domu, gdyby coś ruszyło dam znać dnia Czw 11:07, 25 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Czy w G4 ktoś sprawdzał czy w kaloryferach w ogóle jest woda? Zawory w skrzyneczce mam otwarte ale przy regulowaniu odpowietrznika na grzejnikach nie pojawia się ani kropelka. Podobnie same zawory od CO są zimne tymczasem od ciepłej wody (ta sama skrzyneczka na korytarzu) są ciepłe.
Czy w G4 ktoś sprawdzał czy w kaloryferach w ogóle jest woda?
Kaloryfery są suche i zimne jak serce naszego dewelopera...
pisałem do ncc w sprawie ogrzewania. dostałem odpowiedź, ze mpec będzie w pełnej gotowości mógł nam dostarczać ciepłą wodę w kaloryferach najpóźniej od jutrzejszego dnia tj 26 września.
Woda w kaloryferach jest. A odkręciłeś zawory na korytarzu i pod grzejnikami? Tak pro forma pytam
pytanie, zawory pod grzejnikami odkrecaliscie "do konca"? czy do pozycji przepływu na oznanieczniu (kreski w pionie)?
Dziś przyjadą na osiedle goście z MPEC i konserwator i będą majstrować. Trzymajcie kciuki
Właśnie dobijają wodę
Edit:
i kaloryfery są już lekko ciepłe więc chyba udało się uruchomić ogrzewanie[/u dnia Pią 12:13, 26 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Kaloryfery są ciepłe
U mnie woda w kaloryferach jest ale ciepła brak. Sporo powietrza było w instalacji. Polecam zwracać uwagę na kierunek ujścia odpowietrznika, ja mam przez nieuwagę kawałek ściany do przemalowania
Mamy dziwną sytuację. Po otwarciu wszystkich zaworów ciepły jest tylko grzejnik łazienkowy, a reszta w całym mieszkaniu całkiem zimna. Przy próbie odpowietrzania tylko z 2 grzejników poleciało trochę powietrza i tyle, ani powietrza, ani wody. Czy ktoś wie co może być tego przyczyną? Czy te grzejniki mają jeszcze jakieś dodatkowe zawory?
@wratchild
Chyba mamy podobną sytuację. Rozwiązałeś jakoś problem? dnia Pią 19:08, 26 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
@McHay
Nie odkręciłeś zaworów które znajduja sie na dole kazdego z kaloryferów. Miałem tę samą zagadkę, przy każdym z kaloryferów powinny występowac dwa zawory. Można je odkręcić śrubokrętem płaskim ustawiasz je w pozycji otwartej tj. pionowo. Przy jednym z kaloryferów do odkręcenia zaworów był z kolei potrzebny imbus, tak się złożyło że posiadam pasujący klucz więc w razie czego służę pomocą.
mam nadzieję że instrukcja w miarę zrozumiała
p.s. po okdręceniu zaworów spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć powinna pojawić się woda.
@wratchild
Chyba mamy podobną sytuację. Rozwiązałeś jakoś problem?
problem rozwiązany, faktycznie na dole każdego grzejnika są zawory - jedne do ustawienia śrubokrętem w pozycji pionowej, inne (u mnie przy grzejniku łazienkowym i dużym w jednym z pokoi) są na klucz imbusowy, schowane pod nakręcaną zaślepką. Jak pootwierasz zawory to woda dojdzie do grzejników - potem możesz zacząć odpowietrzać.
Większa zabawa była z tym, żeby woda w kaloryferach zaczęła być ciepła - tutaj musiałem pokręcić trochę zaworem w skrzyneczce od C.O na korytarzu. Trzeba go ustawić tak żeby był na biało. I wszystko byłoby ładnie pięknie tylko wszystkie kaloryfery odkręciłem na maxa a to ciepło to jest bardzo niewielkie. Pytanie czy to kwestia MPC-u (jeszcze nie hajcują na maxa) czy trzeba grzebać dalej? Ktoś ma gorące kaloryfery?
obecnie z tego co kojarze coroczne grzanie mpec nie grzeje niewiadomo jak mocno. nikt by tego ciepla nie byl wstanie odebrac przecież, a mpec byłby stratny
parametr jest podawany wg krzywej grzewczej:)
btw czy w g2 macie cieplo? jakiekolwiek i w innych blokach?
W G3 grzejniki zimne. Podobno problemem jest z przerwą w obiegu. Czy ktoś może miał jakąś awarię i wyciekła mu woda z grzejnika?
skad wiesz ze awaria?
Sąsiad dzwonił do mpec.
w g1 zimno :/
w g1 zimno :/
J to samo
w g4 (klatka D) wczoraj grzejniki były letnie, około północy ciepło zniknęło całkiem. Dziś od rana znowu są lekko ciepłe.
W G1 (klatka1) zimno, rury w skrzynce przed zaworami też zimne :/ co ciekawe grzejnik na korytarzu na parterze i grzejniki w garażu koło windy są letnie, nie jakoś bardzo gorące, ale da się wyczuć różnicę.
W G1 (klatka1) zimno, rury w skrzynce przed zaworami też zimne :/ co ciekawe grzejnik na korytarzu na parterze i grzejniki w garażu koło windy są letnie, nie jakoś bardzo gorące, ale da się wyczuć różnicę.
To samo w J, na korytarzu grzejnik ciepły jest, a w mieszkaniu zimno bbrrr.
A czy komuś przy zaworze na zewnatrz na klatce brakuje tego zielonego wystajacego plastkiu? Bez tego smiesznego kawaleczka nie jestem w stanie wygerulowac sobie odpowiednej mocy ciepla. z automatu mam nastawiony zawor na 8 a to lekka przesada jak na ta pore roku.. Nie wiem do kogo udac sie z tym fantem: atala,ncc czy mpec?
u mnie też nie było, zamiast tego możesz zastosować klucz imbusowy 3 mm, tylko ostrożnie bo to jest plastik i jak za bardzo u siebie pokręciłem to się chyba trochę obrobiło i teraz przeskakuje. Ale jak zrobisz to delikatnie to wystarczy żeby odblokować.
Czy w budynkach F macie ciepłe kaloryfery?
tak w kaloryferach w F jest ciepła woda. Aczkolwiek w ciągu dnia chyba wyłączają bo były przerwy,
Odnośnie tego zaworu z klatki co ma skalę od 1 do 9 bodajrze, czy przez przypadek nie określa on maksymalnej mocy jaką można podać na mieszkanie?
czyli z tego co wyczytałem w necie ten zawór nastawny MSV-B Danfoss służy do ograniczenia maksymalnego przepływu. Czyli jak wrzucisz na zaworze 1 i przyjdą mrozy to będzie zimno w mieszkaniu bo zawór nie będzie przepuszczał za dużo ciepłej wody. Myślę że na zaworze warto ustawić 8-9 a resztę regulować za pomocą termostatów na kaloryferach albo kupić sobie automatyczne termostaty najlepiej z centralką i pomiarem temperatury - to wszystko będzie się robić samo
W G2 grzeje.
Zakładając że cała instalacja działa poprawnie, to pamiętajcie, że trzeba otworzyć zawory na dole każdego grzejnika, otworzyć obieg w skrzynce na klatce, i ewentualnie główny zawór otworzyć i odpowietrzyć. I mamy ciepło w domu Oczywiście wszystko zależy od tego, jaka jest temperatura wody dostarczana do naszych budynków. Póki nie ma mrozów, to pewnie wyżej niż 35-40C woda nie będzie miała.
Pozdrawiam
ja mam zimno i wode tylko w 1 kaloryferze;/ 3 piętro więc wygląda na to że nie dobili wody. i 18C na mieszkaniu;/
Jak to jest ze w jednym bloku grzeja w innym nie... u mnie kaloryfery odpowietrzonebzawory poodkrecane, woda w kaloryferach jest tylko zimna
ten zawór Danfossa w skrzyneczce na korytarzu to niezłe diabelstwo. Miałem go ustawiony najpierw na czerwono, potem przekręciłem na białe tło to ustawiony był poziom zero co dawało znikome ciepło na grzejnikach. Dodatkowo zielony dzyndzelek, którym można zwiększyć poziom na moim zaworze był urwany (u sąsiada był cały) - dopiero po kilku kombinacjach śrubokrętem udało mi się go przestawić.
I teraz kolejna zagwozdka - zawór od przepływu wody (ze skrzynki na korytarzu) ustawiony na 6, kaloryfery z otwartymi zaworami, odpowietrzone i wszystkie z wodą, a ciepła jak nie było tak nie ma. Ktoś ma pomysł co jest przyczyną? dnia Nie 18:45, 28 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
I teraz kolejna zagwozdka - zawór od przepływu wody (ze skrzynki na korytarzu) ustawiony na 6, kaloryfery z otwartymi zaworami, odpowietrzone i wszystkie z wodą, a ciepła jak nie było tak nie ma. Ktoś ma pomysł co jest przyczyną?
Nie wiem co jest przyczyną, ale z przyjemnością bym ją poznał, bo mam dokładnie to samo
A na którym piętrze mieszkasz? My mieszkamy na drugim i na naszym piętrze nie ma ciepłą a na niższych jest.
też mieszkam na drugim, myślicie, że im wyżej tym zimniej?
Myślę, ze instalacja nie działa poprawnie. Na trzecim też jest zimno. Nie pozostaje nic innego jak kogoś o tym poinformować.
Jutro o 7 przyjedzie ncc bo to oni dali za małe ciśnienie w instalacji i tak wygląda grzanie. Przed chwilą rozmawiałem z nccowskim pogotowiem technicznym.
Na 3 zimno, więc wygląda na to że faktycznie im wyżej tym zimniej.
I co, magicy z NCC coś zrobili? U mnie z grzejnikami bez zmian, zimne jak ściany w iglo.
Na Parterze grzeje. Ledwo, ale grzeje
na trzecim grzejniki raz całkiem zimne, raz letnie, też ledwo ledwo, ale da się wyczuć różnicę.
Pytanie brzmi jaki jest punkt odniesienia? Jak sytuacja "powinna" wyglądać?
Bo jeśli grzejniki powinny być gorące cały czas, to ewidentnie coś nie działa. Ale jeśli mają być tylko lekko letnie, bo jeszcze nie grzeją na pełen gwizdek no to wtedy stan faktyczny by się zgadzał.
Ktoś ma jakieś informacje z MPEC ?
Zasada dostarczanego ciepła do samych budynków zależy od jakieś stałej krzywej temperatury jaka panuje na zewnątrz. Przy aktualnych warunkach pogodowych, kaloryfery będą tylko trochę ciepłe. A w ciągu dnia, kiedy jest ciepło i świeci słońce, to będą zimne. Tym steruje już elektronika. Druga sprawa, to zależy jaki przepływ macie ustawiony na zaworze w skrzynce na klatce. Przepływ ustawiamy od 0 chyba do 9. Im większa wartość, tym większy przepływ w waszych kaloryferach, a tym samym ciśnienie. Ale jest taka możliwość, że im wyżej, tym mniejsze ciśnienie, a tym samym lepiej ustawić większą wartość na zaworze. Standardowo jest 4, przynajmniej w mojej skrzynce. Jeżeli słuchać jak woda przepływa w kaloryferze, ale nadal jest on zimny, to nie powinniście się póki co przejmować. Gorzej jeżeli będzie temperatura bliska zera na zewnątrz, a nadal będzie zimny.
na trzecim grzejniki raz całkiem zimne, raz letnie, też ledwo ledwo, ale da się wyczuć różnicę.
Pytanie brzmi jaki jest punkt odniesienia? Jak sytuacja "powinna" wyglądać?
Bo jeśli grzejniki powinny być gorące cały czas, to ewidentnie coś nie działa. Ale jeśli mają być tylko lekko letnie, bo jeszcze nie grzeją na pełen gwizdek no to wtedy stan faktyczny by się zgadzał.
Ktoś ma jakieś informacje z MPEC ?
Temperature grzejnika zależy też od temperatury jaka jest w pomieszczeniu + od ustawienia zaworu termostatycznego.
http://pl.heating.danfoss.com/PCMPDF/PANDA%20RAS%20CK%205025.pdf
Temperature grzejnika zależy też od temperatury jaka jest w pomieszczeniu + od ustawienia zaworu termostatycznego.
oraz od temperatury czynnika jaką podaje MPEC, jak ktoś wspominał wcześniej. Do tego dochodzi zapowietrzona instalacja i ilość zmiennych wpływająca na temperaturę grzejników w naszych mieszkaniach jest dość spora...
Dzień dobry wszystkim~ pierwszy post tutaj, bo ze mnie zmarzluch:) czy grzeje u kogoś w G3?
ja też bym już czasem chciała sobie dogrzać a się nie da;/
...i jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, pozostaje grzanie..ale gorzały
temperatura wody w grzejnikach jest zalezna od czego takiego:
https://www.google.pl/search?q=krzywa+grzewcza+mpec&newwindow=1&client=firefox-a&hs=n2k&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=yXwtVK_lD4uBywPK4ILwDA&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1366&bih=631#facrc=_&imgdii=_&imgrc=6Tz-TFQSkgzQbM%253A%3B2gQ2c3dqNF6uQM%3Bhttp%253A%252F%252Fimages.slideplayer.pl%252F1%252F437103%252Fslides%252Fslide_8.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fslideplayer.pl%252Fslide%252F437103%252F%3B960%3B720
I tak jak ktos powiedzial steruje nia czujnik temp zew
W G3 okazuje sie ze kaloryfery nie są skręcone w co niektórych mieszkaniach!!!
Osadzone są jedynie na hakach ale nie podłączone do zaworów!!!
Ręce opadają i słów brak na profesjonalizm wykończenia...
na zewnątrz coraz zimniej a kaloryfery dalej chłodne ;/
na zewnątrz coraz zimniej a kaloryfery dalej chłodne ;/
U nas już wczoraj były już dużo cieplejsze kaloryfery. Może masz nieodpowietrzone kaloryfery, albo w skrzynce nie masz ustawionej maksymalnej temperatury?
wszystko odpowietrzone i zawór w skrzynce ustawiony na max;/
emilka a wciąfu dnia jak to u Was wyglądą, też ciepłe kaoryfery? i na którym piętrze mieszkacie?
wszystko odpowietrzone i zawór w skrzynce ustawiony na max;/
emilka a wciąfu dnia jak to u Was wyglądą, też ciepłe kaoryfery? i na którym piętrze mieszkacie?
Powiem szczerze, że w ciągu dnia nie wiem jak jest w domu, bo nas raczej nie ma jak wracam z pracy po 17 to kaloryfery są już ciepłe. Nie są gorące, ale już dużo cieplejsze niż jeszcze pare dni temu. Mieszkam na parterze.
Witam wszystkich, może wyjde na totalnego laika ale kompletnie nie wiem gdzie na grzejniku jest zawór, który odpowiada za napełnienie grzejnika wodą. Może ktoś podpiąć jakąś fotkę z tym zaworem byłbym wdzięczny.
Dzień dobry wszystkim~ pierwszy post tutaj, bo ze mnie zmarzluch:) czy grzeje u kogoś w G3?
Tak. U nas grzeje i to dobrze.
A wie ktos moze czy mozna wyregulowac jakos grzejniki. Chodzi mi o to ze jak zawor przy grzejnikach w mieszkaniu ustawiony jest na 1 lub 2 to i tak grzejniki sa zimne. A na 3 juz gorace. Moze da sie ustawic zeby jednak na tych mniejszych wartosciach tez jakies chociaz minimalne cieplo dawaly?
lukaszB
pod grzejnikiem chyba powinien byc zawor odcinajacy wode.
karusia
na korytarzu sa takie dziwaczne pokretla - sluza do jakiejs tam regulacji poziomu grzania. moze jak tam skrecisz to na 3 bedzie grzal tylko troche dopiero 4-5 bedzie grzalo bardzo
Halo? Ma ktoś alktualnie problemy z ogrzewaniem? Mieszkam w budynku f4 i grzejniki grzeją raz na dzień a tak to są zimne. Był u mnie już pan z NCC i stwierdził że wszystko jest ok i że atal powinien naprawić usterkę. Atal stwierdził że jest to sprawa mpec i Ci ostatni jak juz się zjawili to powiedzieli że rzeczywiście był zły przydział mocy na budynek. Niby naprawili a grzejniki dalej zimne.
Zyggi tak unas też jest problem, natury takiej, że codziennie nam się zapowietrza główny zawór w skrzynce i codziennie trzeba się z tym bawić. Uterka zgłoszona czekamy teraz na NCC zobaczymy co będzie dalej
Karusia - u mnie jest to samo - zawór w skrzynce na korytarzu mam otwarty na 9 (wcześniej miałem na 6 i kaloryfery otwarte na maxa ledwo grzały), przy ustawianiu regulacji przy kaloryferze do poziomu 3 są kompletnie zimne, na 4 i 5 gorące i grzeją tak samo.
Bakuj - co ma termostat do kaloryferów, przecież po coś chyba są tam te numerki na pokrętle? Jak dla mnie to powinny określać stopień mieszania wody cieplej i zimniej - im większy numerek tym więcej ciepłej wody trafia do grzejnika.
no termostat sprawia ze wybierasz temperature jaka ma byc w pokoju. jak ustawisz na 5 to ma byc poweidzmy 30 C- i grzejnik bedzie grzal az sie pomieszczenie ogrzeje do takiej temperatury.
Jak ustawisz na 4 to przy temperaturze 30 C w pomieszczeniu bedzie grzal, przy temperaturze 20 C bedzie zimny.
Ustawienia zawora na korytarzu wplywa chyba na gwaltownosc tego procesu.
jeżeli chcecie mieć regulację z temperaturą mierzoną w pokoju to proponuje m.in coś takiego
http://www.conrad.pl/Opinie.htm?websale8=conrad&tpl=tpl_read_prod_rating.htm&pi=561800&ci=SHOP_B2C_GLOBALTOPOFFER_16
centralke kładziemy w dowolnym miejscu i przez wifi wysyła się sygnał regulujący zawory.
Ktora cyfra na tym termostacie danfoss ma największe znaczenie? ta na czarnym tle czy na białym? dnia Pon 21:29, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
czy mieliscie cieple grzejniki tej i poprzedniej nocy?
mieszkam w G2 i mam problemy z cieplem na 3 pietrze...
z gory odpowiadam ze grzejniki raczej odpowietrzam na bierząco.
Podejrzewam ze krzywa grzewcza jest srednio ustawiona...
też mamy z tym problem na 3cim piętrze tylko w G1! zgłaszałam to do NCC ale oczywiście jak zwykle bez odzewu....
Jestem z G2, drugie piętro, grzeje zawsze i tak jak trzeba. Również tej nocy. dnia Sob 7:59, 15 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
W G2 można liczyć na delikatne ocieplenie grzejnika w dzien, w nocy są zimne, choć odkręcone na maksa. Do tego licznik śmiało nabija Giga dzule. Lubię chłodek, ale co będzie jak na zewnątrz sie zrobi -20?
ja suę tak zastanawiam po co tam niby te termostaty skoro temperatura nagrzania i tak zalezy tylko od MPEC...
ten zawór Danfossa w skrzyneczce na korytarzu to niezłe diabelstwo. Miałem go ustawiony najpierw na czerwono, potem przekręciłem na białe tło to ustawiony był poziom zero co dawało znikome ciepło na grzejnikach. Dodatkowo zielony dzyndzelek, którym można zwiększyć poziom na moim zaworze był urwany (u sąsiada był cały) - dopiero po kilku kombinacjach śrubokrętem udało mi się go przestawić.
I teraz kolejna zagwozdka - zawór od przepływu wody (ze skrzynki na korytarzu) ustawiony na 6, kaloryfery z otwartymi zaworami, odpowietrzone i wszystkie z wodą, a ciepła jak nie było tak nie ma. Ktoś ma pomysł co jest przyczyną?
Jakiś tip może z tym śrubokrętem? Niestety, ale też brakuje mi tego zielonego dynksa .
Zielony dzyndzel miałem ułamany, ale dalo sie nim sterować za pomocą śrubokręta. Przy kolejnym ustawianiu wypadl mi nawet ten ogryzek, ale jak sie mu bliżej przyjrzałem to wyszło, że to zwykły imbus. Dobralem odpowiedni klucz i majstrując w dziurze po zielonym dzyndzlu przestawiłem zawór. Jak masz imbusy (zwykly komplet na obrączce z castoramy) to spokojnie powinienes to ogarnąć, nie rob tylko silowo bo ten badziew jest plastikowy, jak przeciągniesz to potem może być problem. dnia Czw 20:18, 25 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Tak właśnie myślałem, ale nie byłem pewien, bo nie mam w ogóle zielonego.
A faktycznie lepiej grzeje, jak jest na 9-kę ustawiony, na białym tle? I co oznacza ta liczba na czarnym tle?
Jak przestawiłem na 9 to moc grzania się poprawiła, z tego co wiem to ta cyfra reguluje cieplo wody, która trafia do kaloryferow. Ta na czarnym tle to nie wiem za co odpowiada, moze moc przepływu?
Na czarnym mam 4-kę. Wiem, że tę na białym przestawia się, podnosząc zawór tą zieloną dźwigienką, której nie mam. A jak lub czym przestawia się tę na czarnym?
Nie ma mnie w tej chwili w Krakowie a dokładnie nie pamietam tych kolorów tla. W pierwszej płaszczyźnie odciąga sie zawór i ustawia cyfrę widoczną z przodu. W drugiej używa sie dzyndzla/imbusa. Sprobuj sam pokombinować, jak będzie problem to daj znac - wrócę do domu to sie umówimy na wspólne kręcenie zaworu
hej. czy jest mozliwe, zeby zakrecony na maxa kaloryfer sam zaczynal grzac? zostawilem dzisaj drzwii balkonowe otwarte zeby przewietrzyc i wyszedlem. Kaloryfer byl zakrecony do konca. JAk wrocilem byl gorący. Czy to normalne? CZy w tym przypadku termostat (lub inna czesc) jest zepsuty, czy to moze specyfika tych termostatow ze nie pozwalaja na zejscie ponizej pewnej temperatury? dzieki za informacje.
z tego co wiem termostat na pewno uniemożliwia zejście poniżej pewnej temperatury żeby układ nie zamarzł. to chyba jest jakieś 7 stopni. ja też czasami tak mam ze termostat niby zakręcony do końca a kaloryfer grzeje jak piec. myślę że to wina uszkodzonego albo zaworu albo termostatu.
Witam,
Czy ktoś możne rozgryzł jak ustawić wartości na zaworze na klatce schodowej dla ogrzewania w mieszkaniu?
Mam problem z bardzo mocno grzejącymi kaloryferami w mieszkaniu. Pokrętła w każdym z pokoi działają tak ze jak ustawie na 3 i poniżej to nie grzeje nic, a jak wezmę powyżej 3 to grzeje na maksa i jest wtedy MEGA gorąco w mieszkaniu
Próbowałem zmniejszać wartości z 5 na 3 na zaworze zew. na klatce ale nic to nie daje, a nawet mam wrażenie ze temperatura sie podniosła.
Jeżeli ktoś już walczył z tym urządzeniem proszę o informacje, będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Na moje oko wszystko masz ok, grzejniki mają termostaty więc do pewnej temperatury w pomieszczeniu będą zimne a zaczną grzać jak je podkręcisz lub jak temperatura w pomieszczeniu spadnie. Zrób test - odkręc na 3 i otwórz na 5 minut okno, grzejnik powinien zacząć grzać po wychłodzeniu pomieszczenia.
Pewnie masz racje tylko ze dla mnie problem nie jest z tym ze nie grzeje tylko ze grzeje ZA BARDZO
Nie wiem czy ten termostat ma jakaś maksymalna wartość temperatury do jakiej ma grzać ale u mnie grzeje kaloryfer non stop i jest jak w saunie po pewnym czasie. A znowu jak zakręcę całkiem i/lub pokrętło jest ustawione maksymalnie do wartości 3 przy kaloryferze to po godzinie w mieszkaniu jest znowu zimno.
Dlatego tez moje pytanie czy mogę to jakoś regulować z zewnątrz zaworem na klatce żeby nie grzało tak bardzo?
Dzieki
Skoro tak to wygląda to możliwe, że coś masz strzelone z termostatem. Ja mam zawór na korytarzu ustawiony na maxa w obydwóch płaszczyznach i nic podobnego do Twojej sytuacji się nie dzieje. Spróbuj ustawić zawór na korytarzu na powiedzmy 3 z przodu i na imbusie i sprawdź co się stanie z grzejnikami. Potem zmień zawór na maksymalne ustawienia i porównaj sytuacje. Jak będzie ciągle to samo to prawdopodobnie problem będzie dotyczył termostatu (tak strzelam bo fachowcem nie jestem, ale też zeszłej zimy się nawalczyłem sporo z ogrzewaniem).