Żwirek czy trociny?
onlyifyouwant
Wiem że było sporo podobnych tematów, nawet je czytałam, ale chcę byście konkretnie mi pomogli.Jestem alergiczką i używam trocin ANIMALS obecnie, gdyż kupiłam niestety paczkę 56 litrów


Opakowanie trocin się już kończy (starczy na 1-2 wymiany), więc myślę na co by tu zmienić, żeby było komfortowo i dla mnie i dla chomika.
Myślałam nad żwirkiem drewnianym PINIO - co o tym myślicie?
Mogłabym go stosować jako ściółkę razem z sianem (daję zawsze do budowy gniazda)?
Czy raczej powinnam sypać żwirek tylko w rogi klatki i tak ogólnie na resztę trociny? (chociaż nie zmienia to faktu, że kicham na takie drobniutkie trocinki)
A jeśli trociny to powinny być raczej duże i niepylące, więc myślałam o CHIPSI ale nigdy się im nie przyglądałam, więc nie wiem jakie są - może ktoś z was używa? co o nich sądzicie?
P.S. Takie małe pytanko (żeby nie zakładać już nowego tematu) - Czy mogę podać mojemu chomikowi suszony przeze mnie (na grzejniku) plasterek selera?
Myślę że tak. Sama kotu do kuwetki dawałam i jest on świetny. Najlepiej więcej siana a mniej żwirku. A po za tym ten żwirek się rozpada na trocinki gdy zmoknie. Nie wiem czy cię nie bedzie uczulał.
Nie...ja mam coś podobnego do takiego żwirku i jak namoknie to nie robi się z niego pył, tylko taki trochę paseczek...jedyne co to pył leci przy sypaniu.
Ja miałam i on się rozpadał. Właśnie to był Pinio. Nawet teraz go mam.
Ale czy chomik nie pokaleczy sobie łapek na PINIO?
A co do rozpadania się żwirku, to nic nie szkodzi


Nie nie zrobi krzywdy. A co do selera to nie wiem. Może niech wypowiedzą się inni.
A może być pomyślała o bawełnie zamiast żwirku?? Kosztują podobnie, a bawełna jest o niebo lepsza i nie pyli.
Nieprawda - bawełna jest droższa i mniej wydajna.
U mnie żwirek PINIO kosztuje 7,75zł a bawełna 12zł - żwirek starczy na 5-6 wymian, a bawełna na jedno w przypadku mojej klatki

Żwirek nie jest dobry - chomik nie może pokopać itp. A może ściółka lniana? Nie jest tania, ale warto spróbować: http://animalia.pl/produkt,20961,108,%C5%9Aci%C3%B3%C5%82ka_Lniana.html http://animalia.pl/produkt,20962,108,%C5%9Aci%C3%B3%C5%82ka_Lniana.html
No cóż...każdy sklep zoologiczny jest inny, u mnie kosztują prawie tyle samo...bawełna 11zł, żwirek podobny do Pinio 10zł z groszami...nati zależy też jaką kto ma klatkę, ja nie kupuję, bo ja mam bardzo głęboką kuwetę, a ktoś inny może mieć płytką

Ja też mam głęboką kuwetę, więc bawełna odpada. Len też widziałam, ale mama powiedziała że nie da mi teraz więcej kasy na chomika, tylko mi może jakąś ściółkę kupić tanią; więc albo żwirek, albo trociny (niestety kasa mi się wykruszyła).
Edit: Kupiłam dziś PINIO jak byłam na zakupach i na początek włożyłam do toalety chomika, a on co? zaczął go jeść! Czy mu to nie zaszkodzi jak zje?
To są trocinki sprasowane. Więc jakby jadł trociny. Raczej nie.
A nie możesz kupić ściółki lnianej? Żwirek nie nadaje się nie chomika.
gusiek2 - nie potrafisz czytać? spójrz na mój post wyżej

Dobra, spoko, szybko czytam i mogłam przeoczyć.
A nie masz własnej kasy? Ja praktycznie za wszystko dla chomika płacę sama. Nie są to duże pieniądze, bo na miesiąc wychodzi może z 20 zł, także...
Ja wiem, że rzeczy dla chomika nie są drogie, jedzenie, zioła, kolby itp. bo zazwyczaj sama kupuję i robię takie "większe zakupy", ale teraz tak jak mówię nie mam WCALE kasy (dosłownie) bo mama ode mnie pożyczyła 90zł i mi narazie nie odda
