Wybór peleciarki
onlyifyouwant
Witam.Patrząc ostatnio na ilość biomasy która przelatuje mi całkiem za darmo przed nosem postanowiłem coś z tym zrobić. Ilość opału jaki zużywam w ciągu jednego sezonu grzewczego (c.o i c.w.u) to ok. 2,5 t węgla kamiennego 5 m3 drewna i 2 t mułu węglowego. Chciałbym w początkowym stadium zastąpić całkowicie 2 tony mułu węglowego na pelet własnej produkcji a jeśli wszystko będzie w porządku to z czasem i w jakimś stopniu wegiel. Posiadam dość stary kocioł wielopaliwowy który trzyma się dzielnie póki co. Jaką peleciarkę wybrać? Jakie macie doświadczenia?
Żeby na początku w ciągu sezonu zrobić 2t przez przypuśćmy 4 - 5 miesięcy to w zupełnosci wystarczy Ci peleciarka o mocy 7.5kW. Sam taką posiadam i robie nią tygodniowo po ok.1.5t. Wydajność to ok. 120 - 150 kg na godzine. Będziesz musiał pilnować łożysk w rolkach bo z czasem zaczniesz kupować je na kilogramy . Pozdrawiam
A jaki masz model i gdzie kupiłeś? Miałem na oku urządzenie o mocy 4 kW za ok 4 tysiące, rozumiem że ono różni się od Twojego wyłącznie mocą czyli wydajnością godzinną
model tu nie robi różnicy bo wszystkie są robione na jedno kopyto (kl200) w sumie na własne potrzeby wystarczy Ci 4kW, ale troche postoisz przy tym, tu jednak troche szybciej pojdzie. kupiłem na allegro
A jak wygląda sprawa z awaryjnością tych urządzeń?
@Askan A czemu akurat decydujesz się na pellet a nie na brykiet. Z tego co piszesz wydaje mi się ,że na brykiecie lepiej wyjdziesz. jest mniej kosztowna i łatwiejsza produkcja.
Czy brykiet produkuje sie z tak szerokiej gamy surowców jak pelet? Brykieciarka na allegro, pierwsza z brzegu. 2o tysięcy. Peleciarka w moim wypadku 3 i trochę. No nie wiem czy kosztowniejszy jest pelet
oj kolego przesympatyczny...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brykiet
Dodam, że proces brykietowania jest mniej skomplikowany niż proces granulacji (pelletowania)
Nie będę się rozpisywał tu o tych procesach, wszystkie informacje znajdziesz bez problemu. Trzeba tylko troszkę poszukać w googlach, troszkę obejrzeć na youtube (to tak jakbyś nie chciał się ruszać z domu). (nie to żebym bym niesympatyczny czy antyspołeczny, ale podawać wszystko na talerzu też nie dobrze)
co do awaryjności to podczas roku użytkowania wymieniałem z 15 razy łożyska w rolkach, jedno na wale głównym i przewijałem silnik.
I jak ci teraz, po 2 latach dziala ta brykieciarka?I jakiej masz firmy? A części zamienne dostępne?
Też jestem ciekawy..
Produkcja biopaliwa są różną. Wykorzystujemy w domie dla ogrzewania pellety z dzewa sosnowego.
Dom nie jest wielki (150 m2), temu ciepło. Ciepło spalania takiego palletu – 16911 +/- 558 Dz/g. Kupiemy w internecie. Kto chce wiele informacji, możecie przeczytać na stronie farpel.pl.