ďťż

Peleciarka własnej konstrukcji- kilka pytań...

onlyifyouwant

Witam!
jak w temacie. Chciałbym zbudować peleciarke mam dostęp do dobrego warsztatu ślusarskiego wiec problemów nie powinno być
Matryca o średnicy 250mm grubość 38mm średnica otworów 6mm. Rolki nieruchome o średnicy 120mm.
A teraz pytania:
Jakie obroty musiała by być matryca?Silnik 11KW wystarczy? Przekładnia pasowa.
jakie łożyska zastosować na wale (myślałem o jednym stożkowym pod matrycą, i dwóch kulkowych nad kołem pasowym)?
Jaki ma być wał główny? średnica 50mm wystarczy? po toczeniu pod łożyska jakoś go ulepszac? hartowanie powiezchowne, nawęglanie (jak w osiach samochodowych)?
to chyba tyle...
bardzo prosze o jakakolwiek pomoc ponieważ nigdy nie widziałem na oczy takiej maszyny i troche mi cieżko to wszystko ogarnąć na podstawie kilku zdjęć znalezionych na necie...
z góry dziekuje za pomoc:)
pozdrawiam!


Powodzenia!

Stary, jak Ci sie uda, to ja bym poprosil zebys mi zrobil auto. Bowler Nemesis najchetniej.
Tylko zeby byl lepszy od oryginalu. Zdjecia znajdziesz w necie.

Oszczedz sobie czasu i zajmij sie czyms pozytecznym.
Nie dziekuje żeby nie zapeszyć...
A na poważnie. Jasne że łatwiej sobie kupic sprzęt za np. 22000PLN hoćby od BRIKOLA sprowadzony z Chin z ładnymi naklejkami niż zrobic coś samemu... tylko jak ktoś chce maszyne na własny użytek żeby zrobić sobie opał i troszke paszy dla królików to raczej mija sie z celem.
Bardzo prosze o w miare poważne potraktowanie tematu.
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam!!!
Na początek to sprawdź czy Twoja instalacja (zabezpieczenia) wytrzyma obciążenie silnika 11 KW i to podczas pracy nie na biegu jałowym. Jak na początek i na własny użytek to ja bym zrobił nieco mniejszą maszynę np. z silnikiem 5KW i matrycą 120mm . Wszystkie parametry takiej maszyny znajdziesz na forum, wał główny jak zrobisz z półosi lub odpowiednio gruby to nie trzeba go ulepszać. Taka maszyna to może i prosta do zrobienia jest, lecz robienie na niej peletu to już do prostych rzeczy nie należy, poczytaj sobie posty tych którzy się z tym problemem borykają lub borykali.


Dzieki #darek4168# za odpowiedź.
Jeśli chodzi o zabezpieczenie to nie powinno być problemów bo właśnie na takim silniku pracuje u mnie rębak do gałęzi (tez własnej konstrukcji)
Matryce i rolki zamówie u kolegi z tego forum bo wykonanie tych elementów mnie przerasta. Dobrze że nie musze jakos ulepszać tego wału.
Chciałbym zastosować jak najgrubszy wał ze względu na to że wtedy mógłbym "wsadzić" większe łożyska co jak myśle zwiekszy ich żywotnośc.
Tylko nie wiem jakie te łożyska maja być, stożkowe ale pojedyncze czy w "tandemie"? bo na dole to raczej zwykłe kulkowe.
i jeszcze jedno pytanie jakie obroty na matrycy?
Nie zakładam że zrobienie peletu to łatwa sprawa bo troszke już to forum poczytałem, ale przecież przez to samo musiałbym przejśc kupując np. szeroko opisywane tu KL-ki.
Pozdrawiam!
I zapraszam do dyskusji:)


Jeśli chodzi o zabezpieczenie to nie powinno być problemów bo właśnie na takim silniku pracuje u mnie rębak do gałęzi (tez własnej konstrukcji)

A to zmienia postać rzeczy, trzeba było tak od razu, w takim wypadku to większą maszynę powinieneś zrobić i nie będzie to na własny użytek tylko już na sprzedaż. Peleciarki to nie budowałem ale jakoś nie bardzo widzę tam łożyska stożkowe, lepsze chyba by były kulkowe dwurzędowe, coś takiego jak w przednim kole samochodu osobowego np. takie http://allegro.pl/lozysko-kola-przedniego-audi-80-b3-b4-meyle-hd-i2186883482.html lub oporowe takie http://allegro.pl/listing.php/search?string=%C5%82o%C5%BCysko+kulkowe+oporowe&category=0&sg=1 to ma oczywiście za dużą średnicę innego przykładu nie znalazłem. Obroty takiej matrycy to były podawane na forum o ile pamiętam to 200 obr/min . Jak byś kupił Kl-kę to w niedługim czasie wymieniał byś wszystko po kolei, to już chyba lepiej i taniej zrobić od podstaw.
To łożysko które pokazałes "oporowe" chyba sie zabardzo nie nadaje bo ono nie przenosi siły "na boki" (promieniowo) tylko siły osiowe. Dlatego zostałbym przy łożysku stożkowym takim jak np. na rys. 6.8. na tej stronie:
http://pcws.ia.polsl.pl/bearings/index.php?action=teoria06
bo łożysko stożkowe przenosi obciązenia osiowo i promieniowo, tylko o jak największym kącie bieżni tak żeby łożysko przenosiło wiekszą siłe osiowo niz promieniowo. Ewentualnie zastosować by mozna było łozysko stożkowe wzdłużne:
http://www.skf.com/portal/skf/home/products?maincatalogue=1&lang=pl&newlink=1_15_1
Myśle ze to byłoby najlepsze rozwiązanie, chyba ze jestem w błędzie to mnie poprawcie. jak to jest rozwiazane w orginalnych maszynach? Tylko nie w chinolach tylko w maszynach np. KAHL? Może ktorys z kolegow miał z czymś takim styczność...
Jesli 200 0br/min to musiałbym zastosować silnik wolnoobrotowy( cos koło 900 obr/min) żeby uniknac ogromnego koła pasowego na wale głównym.
Dziekuje za zainteresowanie i posty:)
Pozdrawiam!
Fakt jest tak że nie miałem styczności praktycznej z taką maszyną, to co wiem to tylko teoria, tak że nie specjalnie pomogę. W chińczykach to chyba zwykłe stożkowe są a w tych lepszych maszynach to nie wiem.
Witam! szkoda ze nikt sie nie odezwał w sprawie rozwiązań łozyskowania w "firmówkach". kupiłem już takie łożysko http://sklep.cx.pl/Products/Show/182390/30309_A_Lozysko_stozkowe z uszczelnieniami.i bedzie musiało wystarczyć jak na początek.
Jeszcze jedno pytanie co daja rolki skożkowe takie jak np. http://www.akahl.de/akahl/de/images/products/Koller-verchromt-P.jpg
Kolega z tego forum byduje maszyny z takimi rolkami tylko nie wiem co one miały by dawać? napewno beda drozsze ale jakby dawały jakieś wymierne kozysci to myśle ze byłoby warto.
Pozdrawiam! i zapraszam do dyskusji:)
Nikt nie wie o co chodzi z tymi skosnymi rolkami?
Gdzieś wyczytałem że to podnosi wydajnosć tylko w jaki sposób to juz nie było wyjasnione. Moze, którys z kolegów wie o co z tym chodzi?
bardzo prosze o jakąkolwiek pomoc bo musze zamówic matryce i rolki tylko nie wiem na jakie sie zdecydować...
Pozdrawiam!
Jest na forum opis, jakie korzyści dają takie rolki, czytałem nawet ten opis ale dość dawno i nie chciałbym ,,zgadywać" co tam było opisane, musisz użyć wyszukiwarki i znaleźć ten opis, kolega pbrachuu bodajże się tam wypowiadał. Nie wiem czy czasem nie montuje takich rolek w swoich maszynach.
Witam.

Dawno tu nie zaglądałem ale skoro widzę taki temat to mogę podpowiedzieć.

Jeśli chodzi o łożysko to uważam, że jest ono nieodpowiednie. Wał główny o średnicy 45 mm to do silnika 11Kw trochę za mało. Proponuję 55mm i zahartowanie do około 45 hrc.
Nie hartuj za mocno bo będzie kruchy i długo się nim nie pocieszysz.

Poza tym to łożysko jest za niskie. Szukaj jak najwyższego aby mogło przenosić jak największe obciążenia wzdłużne.

Jeśli chcesz zrobić to na przekładni paskowej to będziesz potrzebował silnika 730 obr. Poza tym jeśli silnik 11kk i matryca 200 to obroty mogą być nieco większe. Grubość matrycy jest zależna od surowca (między innymi stopnia rozdrobnienia) oraz jakości wykonania otworów.

Polecam użytkownika krzysio32 z forum. Robi dobre matryce i ma dobrane odpowiednie narzędzia dzięki którym otwory nie mają rys.

Co dają rolki stożkowe...? To chyba oczywiste. Zmniejszają poślizg pomiędzy rolką a matrycą. Po stronie wewnętrznej i zewnętrznej bieżni matrycy masz różne prędkości liniowe. Co za tym idzie rolka musi się ślizgać ponieważ ma kształt cylindryczny. Jeśli zastosujesz rolki stożkowe to znacznie wydłużysz żywotność rolek i matrycy.

Jeśli jest taka potrzeba mogę wykonać dowolny projekt matrycy, rolek.
Dobrać dobrać średnicę wałów i łożysk.

mam nadzieję, że pomogłem,
Pozdrawiam.
Witam wszystkich kolegów.Obserwuję to forum,ten temat i cieszę się że są ludzie ,którzy pomimo odradzania czy przestrzegania przed próbą samodzielnego zbudowania własnej pelleciarki, "pchają się w kłopoty".Życzę kolegom budowniczym dobrych pomysłów i wytrwałości. Ale mam też pytanie ,dlaczego spora część maszyn a może większość ma ruchomą matrycę ,w czym to rozwiązanie jest lepsze od matrycy stałej, poza tym że można regulować rolki "na biegu".Czy jest łatwiejsze w wykonaniu czy tańsze ,czy jest jakaś różnica w wydajności. Proszę o wypowiedz kolegów,szczególnie tych którzy już zbudowali swoje pelleciarki czym się kierowali decydując się na ruchomą matrycę lub stałą.Pozdrawiam.
przede wszystkim tańsze rozwiązanie jest z obrotową matrycą. Wynika to z tego że wał główny jest wtedy krótszy o co najmniej kilkanaście cm. druga sprawa to wał rolek. W przypadku obrotowej matrycy jest on również tańszy w wykonaniu.

pozostałe różnice są mniej istotne.
witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
przeglądałem to forum i nie znalazłem podobnego rozwiązania. a mianowicie matryca pierścieniowa w poziomie i obracające się rolki wewnątrz. czy ktoś stosował takie rozwiązanie. przymierzam się do budowy peleciarki o takiej konstrukcji. jak wiadomo koszt matrycy i rolek jest nie mały, dlatego pytam czy ktoś stosował takie rozwiązanie. nie chodzi mi o wydajność przemysłową tylko na własny użytek. jeżeli temat był już przerabiany to przepraszam ale nie znalazłem takowego, to proszę o linka. dopowiem że jestem nowy na tym forum
Nigdy o takim rozwiązaniu nie słyszałem, wydaje mi się złe a to dlatego że surowiec będzie zalegał na dnie, jak matryca pierścieniowa to w pionie, w poziomie tylko płaska.
w centrum stożek który eliminował by zaleganie trocin na środku przewidziałem to, i pomimo całkowitego zasypania rolek nie powodował by znacząco utraty mocy jak w przypadku matryc płaskiej. trociny grawitacyjnie opadały by tylko pomiędzy ten stożek i rolki. odpada podajnik trocin. zarazem byłby elementem napędzającym rolki z regulacją docisku na nakrętkach. ale to na razie teoria. ale zawsze zaczynam budowę od dymu z komina
Widzisz ja peleciarki nie mam, mam tylko brykieciarkę, z tego co wiem pelleciarka jest prądożerna i to zarówno z płaską matrycą jak i pierścieniowa, no i to co jest arcy trudne przy tej maszynie, dobrać wilgotność surowca tak by za pierwszym przejściem pellet był mocno zbity a woda odparowała, dochodzą jeszcze do tego odpowiednie stożki w otworach. Ja doszedłem po kilku latach do wniosku że na własne potrzeby to najlepsza będzie maszyna produkująca duży pellet lub jak kto woli półbrykiet do średnicy fi 30mm, taki uniwersalny do kominków i pieców z podajnikiem na ekogroszek.
Do darek4168 Właśnie o taką brykieciarkę by mi chodziło,żeby opał można było podawać podajnikiem ,więc może masz namiar na dobrego wykonawcę takiej maszyny albo może sam byś wykonał,więc daj znać lub na pw.
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.