The Number of the BEast 30 lecie -31 marca
onlyifyouwant
z Bartkiem Jankiem i Darem wchodzimy w akcje 30 lat Numbera na RynkuZrobimy na papierze A 3 farbami literki i kazdy podniesie literke i bedzie napis jak bedzie za malo osób niektórzy podniosa 2 literki
Zrobimy to pod pregierzem , jak bedzie duzo osób to pójdziemy za Zodiak potem a potem np. do Fuga Mundi fajny klub
Bartek mozesz dac na facebooka wydarzenie 31 marca 18.00 Pregierz akcja fanów Iron Maiden na 30 lecie Number of the Beast i napisac ze przewidzane jest potem spotkanie klubowe lub najpierw wypad w plener a potem klub
a co do zlotu to niby Spartan mówil by sklad sie szykowal i zalatwi klub ale chyba jest za pózno ...
ps.Janek zrobimy to o 18 wiec sie zalapiesz, bedziesz jeszcze jasno ale nie nawet 15 minut pózniej
http://www.lastfm.pl/event/3225688+30+lecie+The+Number+of+the+Beast
31go marca jestem w pracy 11:30 - 22:30 ale trzymam kciuki
no to możemy spotkać się później!
Własnie miałem założyć temat, ale Krzys mnie ubiegł. Moim zdaniem jednak lepsza od literek bylaby flaga na prześcieradle, ale to od darka zależy czy powstanie...
Postaram się być, ale czwartego mamdiablo ważne koło z anala2, które jeśli dobrze pójdzie zwolni mnie z egzaminu, więc conajmniej tydzień przed wolałbym zniknąć z życia publicznego, szczególnie że jeden wyjątek dla koncertu BB zrobię...
ale zobaczymy, jak dobrze pójzie z nauką to jestem!
"Sfotografowanie wspólnego ulozenia z liter napisu „30 lat The Number of the Beast” pod Pregierzem na Rynku "
będzie ciężko w 4 osoby
Z całym szacunkiem ale to mi się kurwa kojarzy z jakimś tańcem z gwiazdami i podnoszeniem plakietek z oceną :/
dlatego napisałem, iż lepsza byłaby flega z prześcieradła.
Z całym szacunkiem ale to mi się kurwa kojarzy z jakimś tańcem z gwiazdami i podnoszeniem plakietek z oceną :/
ja pierdole napisales to w taki sposób ze myslalem ze umre ze smiechu jak to przeczytalem
dobra moze byc przescieradlo i mozemy to zrobic w niedziele o 12-13
kurwa Iron Maiden !!
ale zobaczymy, jak dobrze pójzie z nauką to jestem! dawaj chociaż na chwilę wpadnij, bo urodziny przy okazji robię
ale zobaczymy, jak dobrze pójzie z nauką to jestem! dawaj chociaż na chwilę wpadnij, bo urodziny przy okazji robię
Heh, w takim razie chuj z nauką
może być grubo
ja mam nadzieję. tylko jeśli będzie impreza w klubie to z "upierdoleniem się" tak łatwo nie pójdzie. Gdybyśmy poszli do akademiku, to szpakowa cytrynówka będzie już czekać w zamrażalniku
no można ale fajnie by było zajrzeć do "Czeskiego" bo tam starczyłoby kupić z 10 piw (czyli każdy jedno) i na pewno dostaniemy z 40 minut Ironów
fajnie jakby Spartan wpadł , jak nie to dopiero 1 kwietnia pogadamy
ciekawy jak będzie wyglądała ta strona na facebooku bo ją Bartek założy , na last fm cichutko , na Sanktuariuum też
[url]http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/events/208864499221216/[/url
Jednak zmiana planów - nie idziemy do mnie, gdyż cytrynówka wczoraj w cholerę poszła (kto nie był niech żałuje) wyszło całkiem spontanicznie...
Jednak zmiana planów - nie idziemy do mnie, gdyż cytrynówka wczoraj w cholerę poszła (kto nie był niech żałuje) wyszło całkiem spontanicznie...
no super...ja bym chętnie wpadł ale poprostu nie mogłem, wolne specjalnie sobie ustawiałem na 31-ego i ciągle mam nadzieję że będzie świetna impreza mimo pogody -już za ten zapierdol należy mi się troszkę przyjemności
bym ze 2 piwka wypił przed pójściem do Czeskiego to pewnie z Darkiem i Bartkiem pójdziemy przed 17.30 gdzieś , choć ja wolałbym długo pospać po nocce by nie być zmulony-będe dzwonił
to może zróbmy tak, że po prostu jak się spotkamy w rynku, to pójdziemy na wyspę albo do tego parku południowego (mam nadzieję, że pogada bedzie jako taka), a potem gdzieś koło 20-21 wybierzemy się do czeskiego raju
się zobaczy. w każdym razie zapieprzanie na Grunwald to była kiepska koncepcja
jednak żeby od razu iść do czeskiego to trochę lipa, bo kasy trzeba będzie bardzo dużo przepuścić. lepiej wstawić się gdzieś w plenerze, a tam wypić jedno-dwa piwa przy muzyce IM
lepiej wstawić się gdzieś w plenerze, a tam wypić jedno-dwa piwa przy muzyce IM
Jednak zmiana planów - nie idziemy do mnie, gdyż cytrynówka wczoraj w cholerę poszła (kto nie był niech żałuje) wyszło całkiem spontanicznie...
kurde i tak się nie uczyłem po zajęciach, tak myślałem żeby po zajęciach odwiedzić :/
Pogoda ma być do dupy, już dzisiaj się spsuła. Ale zobaczymy jeszcze
PS:
Co do Jugola, powiedział jeszcze, że Turek ma też wziąść
chyba po to żeby jebnąć go nią przez łeb
PS:
Co do Jugola, powiedział jeszcze, że Turek ma też wziąść
co mam niby wziąść ?
chyba po to żeby jebnąć go nią przez łeb
może rozpoczyna rekrutację do swojego przyszłego zespołu, tj "Amperrage" pierwszej kapeli śpiewającej metal naukowy o prądzie (serio )
a pierwsza plyta będzie się nazywał Nerd Metal i tym samym stworzą nowy nurt!!!!
Janek, a Ty kiedy tą procesję kończysz i wpadasz? Ogólnie, jakie są aktualne oficjalne plany? aktualne oficjalne bez zmian - spotykamy się o 17.30. moim zdaniem to pora optymalna
Ja pierdole, Jugol...
a co do cytrynówki to jebana była rewelacyjna, następnego dnia wieczorem pół godziny szukałem samochodu, bo nie pamiętałem gdzie stanąłem ;(
...a znowu miałem wpaść tylko na godzinkę, pogadać. Dziękuję Janku! jeszcze raz 100 lat
panowie, żyjecie?
ja wróciłem do domu koło 3.30 wcześniej jeszcze nawpierdalałem się w macu, bo tylko tam mogłem płacić paybassem
impreza była zajebista, a przemowa Krzysztofa zmiażdżyła! ,,płyta otworzyła sumienie serc" coś niesamowitego!
do zobaczenia niedługo!
...a znowu miałem wpaść tylko na godzinkę, pogadać. Dziękuję Janku! jeszcze raz 100 lat
do zobaczenia niedługo! dzisiaj?
DZISIAJ!
Koncert rewelacja, nie spodziewałem się aż takiej formy. Najbardziej (pozytywnie) zaskoczył mnie "zespół", naprawdę świetnie grali, zaskoczył Thomas, świetnie czuł się na scenie, aż miło patrzeć!
Jeśli chodzi o kawałki to nic nie pobije Maiden, zdecydowanie na nich bawiłem się najlepiej, taki Virus, czy Man on the Edge...z Blazowych na wymienienie zasługują głównie Stare At The Sun i The Brave. Całkiem fajnie też im to intro na początku w rytmach Black Country wyszło.
No i oczywiście jak Blaze nas w konia robił, że za zdjęcie chce kasę, jakoś za szybko to łykneliśmy
Do tego Janek dobrze mu zagadał z The King of Metal
Co do zdjęć to próbowałem Janek tonasze uratować w fotoszłopie, ale Blaze w strasznej ciemnicy się ustawił i niewiel epomaga :/