Pytania o BT-60 wektora
onlyifyouwant
Witam wszystkich.Wyczytałem już dużo z tego forum ale mam jeszcze kilka pytań.
Może zacznę od tego że w następnym chce zacząć produkować brykiet ze słomy.Na początku będę go robił 8h dziennie( może nawet nie codziennie) i zobaczę jak to będzie ze zbytem.
Planuje zakupić całą linię do produkcji z brykieciarką BT-60 czytałem wiele opini ale twierdząc po ilości sprzedanych tych brykieciarek w Polsce sądzę że są dobre.
Moje pytania:
1. Dlaczego lepiej jak brykieciarka pracuje 24h na dobę niż powiedzmy tylko 8h?
2. Czy w zimę w pomieszczeniu można brykietować słomę przy-10C lub -20C?
3. Czy trzeba ciągle pilnować całej lini czy można sobie iść do innej roboty? Bo słyszałem że są włącza się alarm jak coś jest tam nie tak.
Z góry dziękuję za odpowiedzi:) pozdrawiam Darek
1. Dlaczego lepiej jak brykieciarka pracuje 24h na dobę niż powiedzmy tylko 8h?
2. Czy w zimę w pomieszczeniu można brykietować słomę przy-10C lub -20C?
3. Czy trzeba ciągle pilnować całej linii czy można sobie iść do innej roboty? Bo słyszałem że są włącza się alarm jak coś jest tam nie tak. I co ci da ten alarm jak będziesz daleko i nie zdążysz zareagować, a może go jeszcze nie zauważysz. Brykietowanie to nie sprzedaż w sklepie (jak nie masz klienta to krzyżówki rozwiązujesz) tam jest zawsze coś do roboty, oczywiście zależy od maszyn jakie kupisz i wydajności jaki cały zestaw osiągnie
A jak dojdzie do spalenia: ciebie nie ma na linii, akurat w tej jednej chwili na mieleniu od kamieni pójdzie iskra zapali słomę i masz poważniejszy remont
pozdr.
PS
przed zakupem maszyn najlepiej podjechać na podobną linię porozmawiać z brykieciarzami o wadach i zaletach produkcji na takim zestawie, sprawdzić czy jest słoma lub inny surowiec, Jak kupujesz z dofinansowania pamiętaj że cyrograf podpisujesz na (chyba) 5 lat, nie wycofasz się po 2 bo będziesz musiał całe dofinansowanie wraz z odsetkami oddać
No czyli w lato nie ma problemu z olejem bo jest ciepło gorzej zimą,
(To tak samo jak z jakąś maszyną było że co kumpel opowiadał że musiał rogrzać olej żeby zapaliła)
I co ci da ten alarm jak będziesz daleko i nie zdążysz zareagować, a może go jeszcze nie zauważysz. Brykietowanie to nie sprzedaż w sklepie (jak nie masz klienta to krzyżówki rozwiązujesz) tam jest zawsze coś do roboty, oczywiście zależy od maszyn jakie kupisz i wydajności jaki cały zestaw osiągnie
No bo jak bym kupił linię ze zbiornikiem do sieczki o pojemności powiedzmy 2t to zmielił bym słomę i samo by się brykietowało bo brykieciarka by była o wydajności 300kg/h więc te 6h by pracowała bez używania już rodrabniacza.
TO CO JA BYM W TYM CZASIE MIAŁ JESZCZE ROBIĆ?
Jedynie zerkać czy wszystko jest git:)
Bo chodzi o to że ja mam gospodarstwo i bym znikał na 30min naprzykład kiszonkę krowom dać albo inne rzeczy, więc cieżko by było być tam non stop chyba że by ktoś inny w tym czasie pilnował.
CHODZI MI OT PEŁNE ZMECHANIZOWANIE (ładuje tylko turem baloty na taśmę rozcinam siatkę i samo się robi:D )
Kupim bym za gotówkę planuję na to wszystko koło 200000zł, choć takie dofinansowanie nie było by głupie bo 100tys. dostać za darmo tylko bym musiał zatrudniać minimum jedną osobę żeby dostać 100000zł do tego musi być szatnia, łazienka i niewiem co tam jeszcze ,więc dużo utrudnień jest.
NA POCZĄTKU BYM NIE MUSIAŁ ZARABIAĆ AŻ TAK DUZO BO UTRZYMYWAŁ BYM SIĘ Z GOSPODARSTWA, A PIENIĄDZE Z BRYKIETU TO BY BYŁY JAKO DODATEK.
Bo chodzi o to że ja mam gospodarstwo i bym znikał na 30min naprzykład kiszonkę krowom dać albo inne rzeczy, więc cieżko by było być tam non stop chyba że by ktoś inny w tym czasie pilnował.
CHODZI MI OT PEŁNE ZMECHANIZOWANIE (ładuje tylko turem baloty na taśmę rozcinam siatkę i samo się robi:D )
Tak dobrze to w tym biznesie nie ma.
Zawsze musi być min. jedna osoba na linii.
Bo chodzi o to że ja mam gospodarstwo i bym znikał na 30min naprzykład kiszonkę krowom dać albo inne rzeczy, więc cieżko by było być tam non stop chyba że by ktoś inny w tym czasie pilnował.
CHODZI MI OT PEŁNE ZMECHANIZOWANIE (ładuje tylko turem baloty na taśmę rozcinam siatkę i samo się robi:D )
Tak dobrze to w tym biznesie nie ma.
Zawsze musi być min. jedna osoba na linii.
No tyle to bym załatwił kogoś do pilnowania, jak mówicie że zawsze ktoś musi być.
Tylko według mnie jak już jest rozdrobniona słoma i leży w zbiorniku , to tylko brykieciarka sobie pobiera tą sieczkę i ją brykietuje wieć co tam może się stać takiego?
Bo wiadomo że przy rozdrabniaczy tak jak kolega mówił może być kamień i iskra może pójść.
To tak samo jak przy śrutowaniu( śrutownik sam pobiera zboże i je śrutuje ale ktoś stoi i pilnuje na wszelki wypadek )
tylko że nie ma tak dużych zbiorników
zbiorniki do sieczki nie są tak duże jak do ziarna
Nasz ma 1,8 m3; zamiast zbirnik pasuje nazwa dozownik - bo dozuje sieczkę na poszczególne maszyny
Acha rozumiem, w 1,8m3 zbyt duzo luznej słomy nie wejdzie:/
chyba że bym większy jakoś zrobił, tylko wtedy bym nie wmieścił go do pomieszczenia znów:/
Dobrze by było chociaż tą tonę włożyć do dozownika albo chociarz z 700kg żeby na te 2 godziny pracy brykieciarki starczało
Przeczytaj chłopie ten post http://www.brykieciarki.fora.pl/brykietowanie,2/ciag-do-produkcji-firmy-wektor-z-torunia-brykieciarka-bt-60,3070.html
Niestety panowie z Aniro nie popisali sie rozwiązaniem automatyki w tych brykieciarkach, a wiem, że możliwości mają. Wystarczy trochę pokombinować w sterowniu i wszystko ładnie pracuje. Pozdrawiam
Niestety panowie z Aniro nie popisali sie rozwiązaniem automatyki w tych brykieciarkach, a wiem, że możliwości mają. Wystarczy trochę pokombinować w sterowniu i wszystko ładnie pracuje. Pozdrawiam
Tak zgadza się, ale ostatnio jakieś kilkanaście szaf poszło troszkę zmienionych - właśnie z takim rozwiązaniem, możemy ustawić na pracę ręczną – sterowanie za pomocą potencjometrów, lub automatyczną – ustawiamy max. i program sam steruje ślimakami,
Czyli teoretycznie, jeżeli byśmy mieli słomę/sieczkę w granicy 20% to wszystko samo chodzi
Wrzucamy tylko do tomahawka i dalej idzie automatyka.
Zresztą wrzucanie do tomahawka ze stołu podawczego też chcę zautomatyzować tylko droga od pomysłu do realizacji jest czasami żmudna – mam wiele pomysłów na zmianę jakości brykietowania – peletowania – wydajności czy mielenia, ale potrzeba na to troszkę czasu.
Przeczytaj chłopie ten post http://www.brykieciarki.fora.pl/brykietowanie,2/ciag-do-produkcji-firmy-wektor-z-torunia-brykieciarka-bt-60,3070.html
Niestety panowie z Aniro nie popisali sie rozwiązaniem automatyki w tych brykieciarkach, a wiem, że możliwości mają. Wystarczy trochę pokombinować w sterowniu i wszystko ładnie pracuje. Pozdrawiam
Czytałem to już kiedyś i gadałem z bratem to mówił że wszystko da się zmechanizować. Powiedział nawet że można te alarmy jakoś połączyć z jakimś głośnikiem albo dzwonkiem w domu, że jak by się załączył alarm że trzeb wyłączyć sprzęt to by mi dzwoniło w domu i szybko bym poszedł i wyłączył.
A co do twojego postu to ja jestem zielony jeśli chodzi o to co tam napisałeś, mój brat może by skapował coś bo jest elektronikiem:)
Niestety panowie z Aniro nie popisali sie rozwiązaniem automatyki w tych brykieciarkach, a wiem, że możliwości mają. Wystarczy trochę pokombinować w sterowniu i wszystko ładnie pracuje. Pozdrawiam
Tak zgadza się, ale ostatnio jakieś kilkanaście szaf poszło troszkę zmienionych - właśnie z takim rozwiązaniem, możemy ustawić na pracę ręczną – sterowanie za pomocą potencjometrów, lub automatyczną – ustawiamy max. i program sam steruje ślimakami,
Czyli teoretycznie, jeżeli byśmy mieli słomę/sieczkę w granicy 20% to wszystko samo chodzi
Wrzucamy tylko do tomahawka i dalej idzie automatyka.
Zresztą wrzucanie do tomahawka ze stołu podawczego też chcę zautomatyzować tylko droga od pomysłu do realizacji jest czasami żmudna – mam wiele pomysłów na zmianę jakości brykietowania – peletowania – wydajności czy mielenia, ale potrzeba na to troszkę czasu.
Przecież dosyć jest zmechanizowana praca z tomahawkiem, wkładasz turem balot na taśmociąg, rozcinasz siatkę i samo tnie i podaje dalej do dozownika
Przeróbki w BT- 60 sam podpowiedziałem panu dyrektorowi z Aniro, a jeśli chodzi o Tomahawka, to już kiedyś pisałem gdzieś tu na forum, o problemach eksploatacyjnych i jak je rozwiązałem. Podawanie i rozcinanie w automacie to ciekawy temat - to da się zrobić na jakimś małym sterowniczku. Postaram się to zastosować i później opiszę jak to wykombinowałem.
A jeszcze mam małe pytanka jeśli chodzi o całą linię BT-60 .
Jakiej wielkości minimum bym musiał mieć pomieszczenie żeby wstawić ta linię?
I jakiej wysokości by musiało być?
Bo pomyślałem że jak bym postawił takie pomieszczenie z tych płyt betonowych że nie trzeba fundamentów wylewać, wtedy bym nie musiał mieć papierów na budowę nie?
wysokość 4 metry jest ok., ale można pokombinować jak jest niżej
wymiary hali uzależnione od zestawu jaki cię interesuje
No właśnie najwięcej mnie wysokość interesowała
A wymiar to tam bym i tak pierw wleciał obejrzeć takie brykieciarki i bym potem myślał nad pomieszczeniem, pole mam wielkie:D