Pytanie odnośnie produkcji pelletu z wytłoków i gałęzi.
onlyifyouwant
Witam.Jestem sadownikiem i zastanawiam się nad produkcją pelletu z odpadów sadowniczych (gałęzi) oraz z wytłoków powstałych z wyciskania soku z jabłek i gruszy. Produkcja pelletu ma być tylko na własny użytek. Potrzebne mi wydajności od 50 do 100 kg/h.
Jakie urządzenia proponujecie i jaki byłby och koszt?
Przeglądałem forum i znalazłem propozycję linii do masowej produkcji, ale nie znalazłem takich małych na własny użytek.
Wiem, że wszyscy "psioczą" na chińczyki, ale czy do użytku domowego taka pelleciarka za 4 tyś chińska nie zda egzaminu?
Jaka musi być wilgotność wytłoków żeby można z nich zrobić pellet opałowy?
Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Co do gałęzi to proponuję rębak i cięcie na około 2cm zręmbkę, po wysuszeniu bezpośrednio do pieca, najlepiej z podajnikiem, nie ma sensu tego rozdrabniać i peletować, za duży koszt. Dla wytłoków to nie widzę zastosowania, choć można byłoby spróbować to spalić, po wysuszeniu oczywiście.
galezie musialbys rozdrobnic do frakcji kilkumilimertowej (inaczej zablokuje sie pod rolka albo zapcha otwor w matrycy) - pochlania sporo energi = koszty. pomysl z rebakiem jest znacznie lepszy.
odpady z owocow jako pelet na opal - ciekawie brzmi, ale ja bym to lepiej jako dodatek paszowy wykorzystal nawet w postaci granulatu.
odpad z owoców - jak najbardziej - robiliśmy z susz z jabłek - ale brykiet
gałęzie , to najlepiej rębak i młyn domielający , tu masz przykład
rębak http://youtu.be/guxCZ1bc9Vo
i młyna za nim http://youtu.be/4tCFG4RyqIU
ale nie wiem, czy nie lepiej iść za radą darka
powodzenia
Witam.
Jeśli chodzi o gałęzie to nie ma sensu granulować. Rębak i to najlepiej w na tej zasadzie.
http://www.youtube.com/watch?v=cQfutp82a9Y
Sam od 2 sezonów mam tego rodzaju prototyp rębaka i w niedługim czasie zmierzam zbudować kolejny model z uwzględnieniem ważnych obserwacji przy użytkowaniu. Prawdopodobnie w tym roku wprowadzę go do oferty mojej firmy.
Zaletą takiej zrębki jest łatwość wysuszenia. Zrębka z innych rębaków grzeje się na pryzmach i pleśnieje. Po rębaku 2 wałowym nie mam problemu bo jest lepsza przewiewność pryzmy ze zrębką. Osobiście przerabiałem ten temat i efekty są bardzo zadowalające.
Z obserwacji widzę tylko, że wszyscy producenci ferujący się na allegro pokazują jakie grube drewno może rozdrabniać taki rębak. Ale problemem jest żeby docinał najcieńsze gałązki. Sam napotkałem ten problem ale mam już sposób jak to wyeliminować.
Co do wytłoków z owoców to po wysuszeniu świetnie się pelletują. Zawoziłem kiedyś pellet klientowi który pracował w hortexsie i miał suszone wytłoki z jabłek. Wziąłem kilka worków i szło jak burza. Tylko dość ciężko to dostać.
Mogę zostać uznany za tego co psioczy na chińszczyznę ale jedyna gwarancja jaką powinni dawać sprzedawcy tego "produktu peleciarko - podobnego" to gwarancja problemów i awarii nawet po kilkuset kg.
te maszyny to paszówki ale handlarze wciskają kit że to do trocin i słomy. A dlaczego tym handlują...? Bo seria KL jest w chinach najtańsza.... Jak bym napisał jaką dostałem ofertę cenową przy zamówieniu całego kontenera to każdy kto to kupił spadłby ze stołka.
Jak poważnie myśli Pan o pellecie to polecam swoją ofertę. Nie boję się pokazów czy prób na surowcu klienta. W przypadku odpowiedniej jakości surowca jestem gotów dać pisemną gwarancję wydajności.
W przeciągu około max 2 miesięcy będę miał prototyp granulatora dla klientów indywidualnych. Maszyna za rozsądne pieniądze i należytej jakości.
Pozdrawiam.