Problem z wydajnością
onlyifyouwant
Witam,Mam chińską peleciarkę z silnikiem 7,5 kw i ruchomą matrycą. Próbuję robić pellet z trocin. Są one rozdrobnione do odpowiedniej frakcji i ich wilgotność wynosi jakieś 16% surowiec podaję wolno, baaardzo wolno a i tak prąd potrafi skoczyć do 35A. Maszyna za żadne skarby nie jest w stanie wyprodukować więcej niż 30 kg/h fakt, że pellet wychodzi ładny, twardy i szklisty za pierwszym razem ale przy tej wydajności to na prąd nie zarobie. Macie jakieś pomysły co zrobić żeby zwiększyć wydajność? Chiński producent pisze 200-300 kg he he, dobre. Maszyna do tej pory przerobiła jakieś 500 kg surowca. Docierałem ją mieszanką trociny+otręby+piasek+olej
Witam (wszystkich). To mój pierwszy post chociaż zaglądałem tu dosyć często, ale tylko dla potrzeb napisania pracy dyplomowej (mogę powiedzieć o sobie "specjalista od teoretycznego przerobu biomasy"). Nie zabierałem dotąd głosu, gdyż nie chciałem "uczyć ojca robić dzieci". Ale mogę pomóc od strony elektrycznej, gdyż na tym nieco się znam.
Tak więc:
1. Jeśli jest to chińska elektryka to na amperomierz bym nie zwracał uwagi -często ich wskazania nie mają nic wspólnego z rzeczywistością -rada sprawdzić poprawność działania amperomierza a najlepiej porównać stan licznika energii elektrycznej przed i po robocie
2. Jeśli faktycznie jest takie zużycie prądu (chociaż możliwe tylko przez krotki czas- na dłuższą metę silnik się spali bo to tak jak byś do węża ogrodowego "zapodał" np 2 MPa ciśnienia wody -musi się rozerwać) to proponuję sprawdzić opory pracy maszyny (łożyska silnika, łożyska maszyny, a w szczególności czy matryca nie zaciera się w obudowie -tu kłania się smarowanie matrycy i to najlepiej smarem odpornym na wysokie temperatury np silikonowy)
3. O wydajności nie dyskutuję bo nie pracowałem nigdy na peleciarkach/brykieciarkach
Co do amperomierza to pewnie jego wskazaniom nie ma co ufać. Jednak przy dłuższej pracy przy pokazywanym prądzie 30A termik wyskakuje.
Udało mi się jednak rozwiązać problem zużycia energii. Moja maszyna najlepiej pracuje gry zasypie się ją surowcem tak aby przykrył niemal całe rolki. Wtedy zużycie prądu na amperomierzu oscyluje w okolicy 20A. Wydajność też się poprawia, obecnie to około 70 kg/h przy trocinach. Wydaje się że wydajność wzrasta z dnia na dzień w miarę jak matryca jest przecierana przez surowiec.
Liczę na 100 kg/h za kilka dni
Z wydajnosciami w mojej kl jest podobnie jak u autora postu.Trocina z jesionu rodrobniona do odpowiedniej frakcji zwilzona i z dodatkiem otrab pelletuje sie tragicznie.Jak uda sie zrobic 10-20kg na godzine to cud.Lepiej pelletowala mi sie trocina z sliwy i drzew owocowych.Trocine pozyskiwalem z zrebki.Galeziowka i liscie.Moze dlatego szybko i ladnie sie pelletowala.Wtedy osiagnelem 110 kg w godz.Wynika ze dodatkowa biomasa dodawana w odpowiedniej ilosci pomaga w pelletowaniu.Z proporcja dodatkow jest roznie.Dobieram indywidualnie kazdy raz jak robie.Biomasa agro siano i sloma to juz wychodzi owiele lepiej.Jednakze dalej osiagniecie odpowiedniej wydajnosci adekwatnej do opisow producenta jest tylko poboznym snem.
ja też czasem tam mam na mojej linii, bardzo niska wydajność ale za to pellet idealny. U mnie to była wina zapychającego się przewodu chłodzącego łaczącego granulator i przesiewacz