Polecam Puszczę Solska i Roztocze
onlyifyouwant
O ile nie polecam samego campingu w Suścu, to zdecydowanie polecam wypoczynek w tej miejscowości i jej okolicach. O samym Suścu nie będę pisał, gdyż wyczerpujące informacje można znaleźć na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Susiec oraz innych stronach po wpisaniu w wyszukiwarce hasła „Susiec”. Miejscowość ta leży na skraju Parku Krajobrazowego Puszczy Solskiej. Z Sosnowca można tam dojechać przez Olkusz, Wolbrom, Miechów, Skalbmierz, Połaniec, Tarnobrzeg, Stalową Wolę, Biłgoraj i Józefów. Cała trasa liczy około 345km. Jeżeli chce się nadłożyć drogi można zboczyć z trasy i pojechać do Sandomierza aby zobaczyć położone na wysokim brzegu Wisły Stare Miasto z zabytkowymi kamieniczkami i ratuszem. Ja osobiście jadąc do Suśca preferuję trasę przez Szczekociny, Nagłowice, Jędrzejów, Chmielnik, Staszów , Tarnobrzeg i dalej jak wyżej. Będąc w Nagłowicach można zwiedzić Muzeum Mikołaja Reja. Zaprzęgiem można się zatrzymać na parkingu dla TIR-ów przy wjeździe do miasta, przy restauracji usytuowanej po lewej stronie drogi jadąc od Szczekocin. Aby dojść do dworku trzeba około 1 km przejść pieszo. W moim przekonaniu zbiory muzeum są bardzo skromne, a byłem tam tylko dlatego „że Polacy nie gęsi i swój język znają”. Ponadto sam dworek Reja szpeci znajdujący się tuz obok brzydki budynek Domu Dziecka. Więcej na http://pl.wikipedia.org/wiki/Nag%C5%82owice. Będąc w Jędrzejowie warto zwiedzić znajdujące się na rynku Muzeum im. Przypkowskich z unikatową kolekcją zegarów słonecznych (gnomonów) i innymi eksponatami wystawionymi w oryginalnych wnętrzach mieszkalnych z XIX i początków XX w. Ciekawostką jest to, że prywatne muzeum założone przez lekarza Feliksa Przypkowskiego jest cały czas w rękach rodziny Przypkowskich. Upaństwowione po II wojnie, jest obecnie prowadzone przez jego syna wykształconego historyka. Dużym problemem jest zaparkowanie zaprzęgu. Mnie udało się zwiedzić to muzeum tylko dlatego, że przez Jędrzejów jechałem w niedzielę i z parkowaniem na jednej z ulic dochodzących do rynku nie miałem problemów. W tygodniu jest bardzo duży ruch kołowy, a wąskie ulice dochodzące do rynku są zapchane samochodami. Więcej o muzeum http://www.dziedzictwo.pl/sources/muzea/j/jedrzejow.html.Jadąc dalej z Jędrzejowa w kierunku Tarnobrzega, między Chmielnikiem i Staszowem przejeżdżamy przez Szydłów ze średniowiecznym zespołem miejskim z murami obronnymi z blankami i strzelnicami z XIV. Widać je dobrze z drogi którą jedzie się przez miejscowość.. Zaparkowanie zaprzęgu nie nastręcza trudności. Można to zrobić zjeżdżając na pobocze drogi głównej. Więcej o tym miejscu na stronie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szyd%C5%82%C3%B3w_(wojew%C3%B3dztwo_%C5%9Bwi%C4%99tokrzyskie) .
Sam Susiec jest dobrym miejscem wypadowym do zwiedzania tego kawałka Lubelszczyzny, który kiedyś był ordynacją rodziny Zamojskich w tym Zwierzyńca http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwierzyniec_(powiat_zamojski) i Zamościa z pięknym rynkiem ( podobno piękniejszym od krakowskiego) i monumentalnymi murami obronnymi twierdzy zamojskiej, która 5 krotnie oblegana tylko 1 raz została zdobyta. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamo%C5%9B%C4%87. Jadąc ze Zwierzyńca do Zamościa przejeżdżamy przez Szczebrzeszyn, znany z tego że „ w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie”, co zostało upamiętnione pomnikiem tegoż chrząszcza, a właściwie świerszcza grającego na skrzypcach http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczebrzeszyn.
Będąc w Zwierzyńcu można skorzystać z campingu usytuowanego w centrum miejscowości, niedaleko stacji benzynowej przy drodze do Biłgoraja. Sam camping to olbrzymie trawiaste pole obramowane drzewami. Cienia właściwie na tym campingu nie ma. Jedyne ocienione miejsca zajmowane są przez domki campingowe Warunki sanitarne nieciekawe. Natryski i ubikacje znajdują się w 3 lub 4 kontenerach, takich jakie nieraz spotyka się na budowach. Woda do mycia i kąpieli jest ogrzewana w bojlerach elektrycznych. Przy dużej ilości turystów nie starcza jej dla wszystkich chętnych, tym bardziej, że oprócz carawanigowców na campingu przebywają goście mieszkający w domkach campingowych przeznaczonych dla 100 osób. Gdyby nie uboga infrastruktura tego campingu, byłoby to idealne miejsce wypadowe do zapoznania się z atrakcjami Roztocza i Roztoczańskiego Parku Narodowego. Więcej o tym campingu http://www.zwierzyniec.info.pl/echo/ooerodek.html. Jeżeli ktoś lubi zbierać grzyby, polecam wyjazd do Suśca w II połowie września. Zapewniam, że bez wielkiego wysiłku i umiejętności w ciągu kilku godzin lajtowego chodzenia po lesie można uzbierać kilka kilogramów dorodnych prawdziwków i podgrzybków. Ja z żoną dziennie zbieraliśmy nawet do 20kg świeżych grzybów. Ponadto można również zebrać duża ilość czerwonych borówek ( borówka brusznica) na konfitury. Są pyszne! Równie dobra, a nawet dużo lepsza jest nalewka sporządzona z tych owoców. Zainteresowanym mogę podać przepis. Jedynym mankamentem tej nalewki jest to, że można ją spożywać dopiero po 12 miesiącach.
Po przejrzeniu tekstu zauważyłem,że nie wszystkie linki otwierają się po kliknięciu lewym przyciskiem myszki. Jeżeli są problemy z otworzeniem linków można je wyświetlić zaznaczając dany link i po kliknięciu lewym przyciskiem myszki przejść do strony.
Ostatni link dotyczący campingu w Zwierzyńcu ma zły adres. Prawidłowy adres to http://www.zwierzyniec.info.pl/echo/
Ciąg dalszy na nowym forum .
www.kompasklub.pl
ZAPRASZAMY !