O wiośnie, a może i nie....
onlyifyouwant
Kapryśna ta nasza wiosenka,wiadomo, to przecież panienka,
co to chce, ale się boi,
kryguje się, fochy stroi.
I za nic ma nasze tęsknoty
za słońcem, za ptaków świergotem.
Przyjdzie, gdy znajdzie ochotę,
a może nie... kto ją wie..
Że ludziom bez niej tu źle?
Że oczekują jej przyjścia?
Co z tego? Niech sobie czekają,
gdy innych zajęć nie mają.
Gdyby naprawdę jej chcieli,
to by się razem skrzyknęli
i poczynili porządki.
A oni pilnują swej grządki,
to ich ostatnio obchodzi.
A, że wszem brudno i szaro?
A niech tam, im to nie szkodzi.
Nawet tę wiosnę rozumiem,
i pojąć nijak nie umiem,
skąd w nas ta obojętność
na to, co choćby za miedzą.
Że co? Że czas nas tak goni?
Że trzeba?
Że robią tak jacyś Oni?
Że bliska ciału koszula,
a reszta nas nie rozczula?
Oj, znowu się rozgadałam,
a przecież naprawdę nie chciałam.
Chciałam napisać o wiośnie,
leciutko, nawet radośnie,
a wyszło... co? No co?
A może o to mi szło?
Kapryśna ta nasza wiosenka,
wiadomo, to przecież panienka,
co to chce, ale się boi,
kryguje się, fochy stroi.
I za nic ma nasze tęsknoty
za słońcem, za ptaków świergotem.
Przyjdzie, gdy znajdzie ochotę,
a może nie... kto ją wie..
Że ludziom bez niej tu źle?
Że oczekują jej przyjścia?
Co z tego? Niech sobie czekają,
gdy innych zajęć nie mają.
hehehehe tak to bywa z tymi " panienkami- zodiakalnymi też "
tu bym chciała tu się boję
in_coqnito ładne to Twoje pisanie,
Podobno w 2014 roku czeka nas zaskakująco miła wiosenna pogoda
Kapryśna wiosna
Zbyt ciepłe lato
Uśmiech zostawię
Kwiatów rabatom
Bo one cudnie miłość wyznają
Właśnie w ogrodzie
Tam nas kochają
Kochają w polu
Na łące przy drodze
Kochają rano i o zachodzie
Milcząc kochają
Czy to nauka?
Gdyś zakochany
Spokoju szukasz
4.08.2013r