Nasz nieszczęsny miód.
onlyifyouwant
Ludzie podają czasem chomikom miód, lecz nie wolno. Tłumaczą się tym, że na kolbach też jest miód.Miód ten, który kupujemy w sklepie a ten który jest na kolbie, którą również kupimy jest zupełnie inny. Miód który znajduje się na kolbach jest używany po to by złączyć ze sobą wszystkie prudukty i elementy które zawiera kolba. Miód nigdy się nie psuje i właśnie dlatego jest użuwanu do tej roli. Zawiera cukry takie jak glukoza i fruktoza i w związku z tym jest bardzo potrzebny ludziom w chorobach serca. Jednakże mimo to na miód trzeba uważać jest bardzo kaloryczny około 3300 kcal kilogram. Zalecane jest przez lekarzy by spożywać około łyżeczki miodu dziennie. Przeliczając to na mase ciało chomika sami widzimy, że ta odrobinka nie zaszkodzi mu. W większych ilościach doprowadzi do zapchania torebek policzkowym i co się z tym tyczy wielu chorób.Może się nim chomik po prostu zasłodzić albo pyszczek mu się zaklei, może też prowadzić do próchnicy zębów.
Lepiej dać chomikowi jabłko czy inny owoc. Miód jest zbędny.
A teraz zaprzeczę:
Podanie chomikowi letniej wody, mleka z miodem przyśpiesza wyzdrowienie. Leczony chomik szybko zdrowieje. Przy przeziębieniu podobno pomaga, wtedy działa jak u człowieka. Dlatego nie należy stawiać klatki w przeciągu i gdy jest się chorym nie powinno się zbliżać do chomika ani brać go na ręce, bo się po prostu zarazi!!
Mam nadzieję. że chociaż trochę pomogłam
Zwierzętom nie podajemy mleka, a tym bardziej z miodem
Mleko w swoim składzie ma laktozę, którą zwierzęta przestają trawić po osiągnięciu dojrzałości. Co za tym idzie - doskonale wiedzą osoby nietolerujące laktozy - spożycie mleka wiąże się dla nich ze wzdęciami i kurczliwymi bólami brzucha, a bardzo często są i biegunki. U zwierząt zauważamy najczęściej właśnie ostatni objaw - biegunkę, ale zawsze wiąże się ona w tym wypadku z bólem brzucha - a tego nam już zwierze nie powie.
To taka mała uwaga
Na pewno, lecz to co napisałam z tym mlekiem to było zalecenie weta. Jak najwyraźniej nie do końca douczonego. To przykre.
Niekoniecznie - mleko można podawać z zalecenia weterynarza, ale jednie w odpowiednim rozcieńczeniu z wodą Nie pisałam o tym, ponieważ uważam to za zbędne mieszanie - bardzo rzadko zaleca się stosowanie mleka u osobników dorosłych, a zwłaszcza u małych ssaków - psy i koty to co innego, łatwiej określić rozcieńczenie
Teraz już wiem, Dzięki!