Maszyny RUF
onlyifyouwant
Przeglądając filmiki na YT trafiłem na takie maszynki RUF produkcji niemieckiej. Może ktoś zna te maszynki i cenę?Przechodząc do sedna o to specyfikacje maszyn http://www.brikettieren.de/admin/download.php?id=2894 przy silniku 37kW mamy wydajność 600kg/h. Według mnie wynik dość dobry http://www.malisz.de/downloads/datenblat.pdf w tym pliku dla naszych 600kg to mamy ok 11 cykli na minutę.
http://www.youtube.com/watch?v=RwhRmUof26E tu filmik z produkcji.
Wogólę jak widzicie produkcję takiego brykietu w Polsce byłby zbyt? czy lepiej mieć tą normę DIN 51731 i wozić towar na zachód?
Podobną wydajność ma nasz rodzimy produkt firmy WROPOL BISON II 500. Przy 30kW wydajność ok 500kg/h tak dla porównania.
Zakład w którym pracuje posiada kilka takich maszynek
na wydajność 600 kg bym nie liczył raczej na 350 - 400 to max
Co do ceny maszyn to dokładnej nie znam ale mamy też dwie kopie rufa z Litwy które sprawują się równie dobrze a są o połowę tańsze kupowaliśmy je w 2008 roku i kosztowały ok 150 tys zł
podaje link do strony
briquette.lt/index.php/pageid/780
jeśli chodzi o zbyt to to w naszym rejonie tj łódź nie ma problemów poza tym część sprzedajemy na zachód
Ogólnie maszyn bardzo dobre jeśli jest odpowiedni surowiec to brykiet wychodzi bardzo dobrej jakości
http://allegro.pl/brykieciarka-winter-bp-450-nowa-gwarancja-i1346001202.html to samo.
Dostałem ofertę na RUF 400 wydajność 350 kg/h, ok 420 brykietów, ale moc 22kW cena hmm 70tys ojro.
A cene możesz zdradzić po jakiej idzie ten brykiet?
ta wydajność to teoretyczna. Na rufie 440 na ładnym materiale wydajność 350 do 400kg
to samo na tych litewskich na więcej bym nie liczył.
maszyny bez problemu mogą pracować systemie trzyzmianowym
litewskie czasem mają problem z odpaleniem w zimę ale nasi elektrycy jakoś sobie z tym radzą jak już wystartuję to chodzi bez problemu
jeśli chcesz kupić te litewski to mogę je polecić ale zgłoś się bezpośrednio do producenta będzie sporo taniej bo to co podałeś to jakiś pośrednik
http://briquette.lt/
cena za brykiet to 500zł brutto dla odbiorcy detalicznego dla hurtowników taniej ale nie wiem bo nie zajmuję się sprzedażą
materiał brykietowany sosna z brzozą
Narazie myślę tylko o tym. Bo mam swoje trociny i zrzyny więc można by jakąś produkcję otworzyć, mam samą sosnę więc cena będzie inna u mnie. a z tego się orientuje bo chcę rozbudować firmę i korowarkę chce w linii umieścić więc będe miał fajny surowiec bez zanieczyszczeń praktycznie.
Problem zimą bo pewnie olej gęsty i pompa ma ciężko.
Podobno 160 sztuk brykieciarek Ruf'a pracuje w Polsce. Tak patrze na nie i to samo Wropol produkuje tylko że ma inny układ wychodzenia brykietu.
Dokładnie. Wropol wszystko "zerżnął" od RUFa.
U mnie na brykieciarni kiedy temp. jest ok. 0, też maszyna ma problem przy starcie z powodu gęstego oleju. Przez pierwsze 15' raczej kiepsko zbija(słomę). Potem jest ok.
Wydajność na trocinie dębowej ok. 320kg/h przy silniku 18,5kW.
U nas jest to samo po rozgrzaniu maszyna pracuję bez problemu
w litewskich jako opcje można wybrać zbiornik z grzałkami ale i tak rozgrzać musi się cały układ tj zawory pompa i siłowniki wtedy wszystko chodzi ok
co do surowca to zależy w którym z naszych zakładów tam gdzie idzie tylko struganie na Weinigach i szlifierki to brykiet wychodzi piękny
a w jednym zakładzie idzie surowiec ze zrzynami i trochę z wielopiły to brykiet jest trochę gorszy bo jest robiony ze zrębka z korą
z początku będziesz musiał trochę opuścić cenę żeby ludzi przyzwyczaić do tego opału
ale bez przesady ostatnio byłem na giełdzie samochodowej i facet handlował brykiet z Rufa za 650 niby dębowy choć mi to wyglądało na sosnę z MDF-em
jeśli jesteś zainteresowany korowarką to moja firma ma na sprzedaż coś takiego i parę innych maszyn
A ciekawe czy dobrze zrobili podróbkę, zresztą litwini też skopiowali nawet ten sam kolor mają.
pozatym tu zasada działania jest wszędzie ta sama. Ewentualnie teraz wyjdzie w eksploatacji która jest wytrzymalsza. No i jakie są koszty. A właśnie na ile ton starcza matryca? Bo to też aspekt do obliczeń kosztów.
Ach teraz ciekawe ile suszarnia jeszcze by kosztowała, marzy mi się taśmowa jakaś z wydajnością na 2-3 brykieciarki jakby chciał dostawić w przyszłości.
Wiesz korowarkę chce ale do tego całą linię będe brał, podajniki itd. i z jednej firmy sobie to w leasing wezmę bo skąd kapitał.
jeśli chodzi o litewskie to podróbka moim zdaniem jest dobrej jakości jak na razie na dwie brykieciarki i prawie trzy lata eksploatacji naprawiana była tylko jedna pompa
formy ani tłoki jeszcze nie był wymieniane
zresztą jeśli chodzi o te części eksploatacyjne to one ogólnie dość długo wytrzymują
w rufie wymienialiśmy formę ale z powodu pęknięcia a nie zużycia po prostu dostała się wilgoć jak stała w nocy częściej wymienia się tłok ale można iść do jakiegoś dobrego zakładu ślusarskiego i jak dobrze dorobią to jest nawet lepszy od oryginału i sporo tańszy a i miejscowy zakład ślusarski wspomożemy.
podaj mi swojego maila to podeślę ci ofertę
To z eksploatacyjnych to się wymienia olej, i to się zepsuje? Żadnych tulei jak to ma miejsce w zwykłych brykieciarkach robiących walec?
tłok który? jakiś hydrauliczny.
Tak spytam to ile macie maszynek? mail na pw podam
Mamy 4 litewskie i 4 rufy
w tego typu brykieciarkach materiałem eksploatacyjnym jest tylko olej i filtry wymieniane co określoną ilosc godzin pracy
nie ma żadnych tulei jest tylko forma w której się zbija brykiet ale ona się bardzo słabo zużywa ponieważ nie występują w niej tak duże tarcia jak w mechanicznych gdzie tuleja jest stożkowa w rufie i jego kopiach brykiet jest dobijany do tzw ściany.
co do tłoka to chodzi mi o ten metalowy element który prasuje brykiet a jest on zamocowany na siłowniku.
Z takich typowych problemów:
Czasami potrafią pójść uszczelnienia na głównym siłowniku średnio raz na rok lub dwa lata po prostu trzeb mieć komplet uszczelnień na zapas czas naprawy ok 8 godzin
my posiadamy też na zapas pompę no bo jak ona zostanie uszkodzona to brykieciarka już stoi kilka dni do czasu aż serwis jej nie naprawi
8 sztuk to trochę wydajności już macie, no i potrzeba surowca. Surowiec też ostatnio drożeje ale z nim nie miał bym problemu (chyba) kwestia ceny.
Jak takie małe zużycie elementów to przeliczając na tony wyprodukowane to wychodzi podejrzewam bardzo mało. Tylko ten cholepny zakup całej lini. Bo obsada pracownicza to też pikuś. Wszystko się u mnie wyjaśni w najbliższych kilku miesiącach. Może jakbym się zdecydował to bym zobaczył jak to tam gdzie pracujesz chodzi.
"Dokładnie. Wropol wszystko "zerżnął" od RUFa.
U mnie na brykieciarni kiedy temp. jest ok. 0, też maszyna ma problem przy starcie z powodu gęstego oleju. Przez pierwsze 15' raczej kiepsko zbija(słomę). Potem jest ok."
Kolego Waldas w maszynach Wropolu ten problem został usunięty w serii Bison III
od 01.07.2010 - obecnie termometr analogowy "pilnuje" temperatury i myśli za klienta, u ciebie na maszynie jeszcze tego nie montowaliśmy, co do zerżnięcia to raczej ogólna zasada działania była dla nas podpowiedzią, natomiast konkretne rozwiązania są wyłącznie nasze o czym mówi uzyskany przez nas wzór użytkowy na system załadunku nr 384483 z dnia 2008.02.18
Pozdrawiam i zapraszam na targi Enex do Kielc - przy pucharach wytłumacze ci resztę (klaudiusz też zabierz to dyskusja będzie głębsza)
Produkujesz/ pracujesz w Wropolu?