Kołobrzeg 17.07.2010

onlyifyouwant

Miejsce: Amfiteatr
Godzina: 20:00

Bilety: 35 PLN
Do nabycia:
- kasa Amfiteatru ul. Fredry 1
- sklep muzyczny "Flamenco" ul. Giełdowa 7d
- Molo
- www.ticketpro.pl
Informacje: tel. 516 132 391

---

Super, pójdę na ten koncert, bo akurat będę w Kołobrzegu. XD
szczęściara...ja jestem nad morzem do 13 lipca, straszny pech..
A byłaś na jakimś koncercie Agi w tym roku ? JA byłam w poznaniu i w Warszawie, a teraz na trzeci.

---

Ja również wtedy będę w Kołobrzegu i się na ten wybieram
No to może się spotkamy , tylko..... , że nie będziemy wiedziały, że to my . XD

A byłaś na jakimś koncercie Agi w tym roku ? JA byłam w poznaniu i w Warszawie, a teraz na trzeci.

Byłam na WowNight w Krakowie oraz w Rzeszowie, na którym niestety spotkanie z Agą mi nie wypaliło, więc dalej pozostaje to moim marzeniem
Po koncercie w Warszawie można było spotkać się z Agą, ale ja o tym nie wiedziałam i poszłam do domu, a później żałowałam. Moim marzeniem też zostaje poznanie Agnieszki. XD
Może Marta1255 podasz mi swoje gg jak masz ??
prawdopodobnie będę w okolicach Kołobrzegu od 12 lipca. Chyba się wybiorę. Biletów chyba nie wykupią i będzie można kupić w dniu koncertu.
http://www.youtube.com/watch?v=tYN7mmUmxpA
...ciąża daje się we znaki

http://www.youtube.com/watch?v=tYN7mmUmxpA
...ciąża daje się we znaki

a to było dobre
Byłem na koncercie. Publiczność, powiedziałbym, bardzo familijna. I dobrze, bo mała ilość osób znających teksty(poza NMCZ oczywiście) nie pozwalała jej przerywać śpiewania. Wokalnie dobrze, poza początkiem "Zimy", który wypadł - jak dla mnie - słabo. Muzycy radzili sobie nieźle. Nagłośnienie w porządku. Starych kawałków brak. Koncert krótszy niż klubowe - brak LTBW. Dobry kontakt z widownią.

Ogólnie nie było najgorzej, ale emocji większych nie odczułem.
A ja niestety nie byłem bo wszyscy w piątek stwierdzili, że koniec wakacji i w sobotę wracamy do domu. Atmosfera familijna bo pewnie większość osób była przyjezdna i całymi rodzinami poszli na ten koncert.

Na tych wszystkich filmikach na youtubie widać, że Aga ostatnio coraz częściej bawi się w konferansjerkę a mniej śpiewa.


Na tych wszystkich filmikach na youtubie widać, że Aga ostatnio coraz częściej bawi się w konferansjerkę a mniej śpiewa.

Nie ostatnio, tylko od pierwszego koncertu po powrocie na scenę. Musi czymś zabić czas.Byłoby śmiesznie gdyby koncert trwał pół godziny.


Na tych wszystkich filmikach na youtubie widać, że Aga ostatnio coraz częściej bawi się w konferansjerkę a mniej śpiewa.

A pamiętam jak gdzieś, chyba dla "O.n.a.nisty" mówiła że jedyne czego nie lubiła u Joplin, to przegadanych koncertów...
ech.
wiem, że to nie na temat, ale skoro już postać boskiej JJ została przywołana to marzy mi się taka N/O tylko z Chylińską i piosenkami JJ.
Byłam na koncercie. Rzeczywiście był on krótki. Chyba najkrótszy z tych do tej pory. Po koncercie też nie było spotkania bo menagerka powiedziała że Agnieszka się źle czuje. Rozdawała tylko autografy i to nie bezpośrednio.
Dziwne, że i w Szczecinie się zle czuła, chociaż na scenie nie było to widoczne.
Wiem właśnie. A autografy dawała ..
Ja jeszcze przed koncertami dzwoniłam do J. Ziędalskiej zapytać, czy jest planowane spotkanie z fanami..i powiedziała mi, że takie spotkania nie są planowane, robione spontanicznie w zależności od samopoczucia i czasu Agnieszki. Nigdy nie może niczego obiecać.. Jak się później okazało, Agnieszka źle się czuła i w Koszalinie, Kołobrzegu i Szczecinie..Na źle czującą się mi nie wyglądała (biorąc pod uwagę Szczecin), śmiała się, tańczyła...i jak zwykle po koncercie zwaliła się chmara ludzi przed wejściem i zaczęło się oczekiwanie..Ludzie w dniu koncertu kupowali płyty, żeby za wszelką cenę autograf dostać...i jak zwykle przepychania, jeden leżał na drugim w pewnym momencie - kiedy to jakaś kobita wyszła ze zdjęciami Agnieszki..Lud rzucił się na to jak wygłodniały pies na mięso nie zwracając na nic i na nikogo uwagi..babka została zgnieciona, a ci, którzy złapali zdjęcie odeszli jakże szczęśliwi lub zostali i wyczekiwali na autograf.. Można było uniknąć tego całego teatrzyku, gdyby ktoś od razu powiedział, że spotkania dla fanów nie będzie, bo Agnieszka jest w ciąży, chce odpocząć po trzech koncertach..To było raczej wiadome, ale każdy miał jeszcze nadzieje..Przecież równie dobrze Agnieszka mogła to powiedzieć przed zejściem ze sceny.
na tym filmiku z Mam talent tez mówi, że jest zmęczona.
Dobrze, że nie musi pracować w supermarkecie na kasie
Może faktycznie ciąża tak na nią działa. Szoł musi być i dlatego podczas koncertu się śmieje i tańczy, a po koncercie chce mieć spokój od płaczących i roztrzęsionych małolat
Nie dziwię się, ma prawo odpocząć..., jednak większość ludzi nie potrafi tego uszanować...i kończy się na pretensjach, że nie wyszła do fanów....Widząc tę sytuację rzucenia się na zdjęcia, nie wiem co by zrobili na stojącą parę centymetrów od nich Agnieszkę...
http://www.youtube.com/watch?v=Rp-gft4tyjU&feature=recentlik&videos=DlVp_c-yju4

http://www.youtube.com/watch?v=tYN7mmUmxpA
...ciąża daje się we znaki

Ten głód wydaje mi się ściemą. Koncert trwa zaledwie godzinę. Czy Agnieszka naprawdę zdążyła tak zgłodnieć, że nie mogła wytrzymać?
...albo nic nie jadła przed koncertem,
albo po prostu chciała zagadać do publiczności żeby wypełnić czas koncertu...

po prostu chciała zagadać do publiczności żeby wypełnić czas koncertu...


...albo nic nie jadła przed koncertem,
albo po prostu chciała zagadać do publiczności żeby wypełnić czas koncertu...

Raczej to drugie. Teraz takie akcje na jej koncertach to norma. Każdy koncert wygląda tak samo. Nie mogła nic przekąsić lekkiego przed występem, bo trema ją zeżarła i w trakcie koncertu, gdy się już wyluzowała poczuła, że musi koniecznie coś zjeść? Bo nie wierzę, że ten głód był spowodowany tym, że od rana nic nie jadła

nie wierzę, że ten głód był spowodowany tym, że od rana nic nie jadła
...ja również
dupa, mnie tam mało obchodzi przyczyna takiej prośby pożyczenia bułki od tak nazwijmy fana, jedyne co, to ją podziwiam, bo ja bym się brzydziła

dupa, mnie tam mało obchodzi przyczyna takiej prośby pożyczenia bułki od tak nazwijmy fana, jedyne co, to ją podziwiam, bo ja bym się brzydziła
hehe
jak już wzieła to nie mogła nie ugryźć
Buła jak buła - głodny nie jesteś sobą !
Doładuj się!

Buła jak buła - głodny nie jesteś sobą !

w takim razie wynika z tego, że od dłuższego czasu chodzi głodna

nie wierzę, że ten głód był spowodowany tym, że od rana nic nie jadła
...ja również
A w ciąży żeśta byli, hę?
Na pewno coś tam jadła ale to nie znaczy że jej się nie mogło zachcieć bułki. Pewnie by bez niej przeżyła, ale stwierdziła, że będzie śmieszniej i tyle. Ktoś tam pisał na http://www.chylinska.prv.pl że na MT gdzieś tam wpierdalała mnóstwo batoników popijając słodkim napojem. Wiem, wiem, zaraz ktos powie, że robiła reklamę Lionów czy Snickersów i Coli

nie wierzę, że ten głód był spowodowany tym, że od rana nic nie jadła
...ja również
A w ciąży żeśta byli, hę?
Na pewno coś tam jadła ale to nie znaczy że jej się nie mogło zachcieć bułki. Pewnie by bez niej przeżyła, ale stwierdziła, że będzie śmieszniej i tyle. Ktoś tam pisał na http://www.chylinska.prv.pl że na MT gdzieś tam wpierdalała mnóstwo batoników popijając słodkim napojem. Wiem, wiem, zaraz ktos powie, że robiła reklamę Lionów czy Snickersów i Coli

Princessy.
I to prawda. Cichaczem pod tym biureczkiem jurorskim w ciągu tych kilku sekund między kolejnymi występami sobie podjadała. No ale te castingi jednak trochę trwają.
Princessy? - akurat jej nie dojrzałam.
Pewnie się wtedy śmiałam z tego co powiedział p. Andrzej.
Natomiast widziałam tego SNICKERS'a z Coca-Colą
Toż to macie niebywałe sokole oko. Ja takich "dodatków" nigdy nie zauważam

Toż to macie niebywałe sokole oko. Ja takich "dodatków" nigdy nie zauważam
trudno nie zauważyć, skoro siedziałam w pierwszym rzędzie.
- jakby stanąć za Agą to drugie miejsce w prawo, więc miałam ją jakieś 2 metry od siebie.
Ja siedziałam na wyciągnięcie ręki od Agnieszki, dojrzałam że wpieprza marsy Miała też jakiś napój w puszce, ale co to było, to nie wiem. A Kuba wpierdalał bounty.

Na tym koncercie może rzeczywiście zachciało jej się bułki, to normalne że w ciąży ma się zachcianki...
http://e-kg.pl/foto.html?func=viewcategory&catid=440 bardzo ładne zdjęcia
Faktycznie prześliczne
Te na drugiej stronie są zaje*iste

Jutro założę i uzupełnię galerię z tegoż koncertu.
Rysa, nie cenzuruj, nikt się nie obrazi chyba...

Rysa, nie cenzuruj, nikt się nie obrazi chyba...
...z przyzwyczajenia - na innych forach za przekleństwa
dostaje się ostrzeżenie, a na niektórych od razu - ban!

Rysa, nie cenzuruj, nikt się nie obrazi chyba...
...z przyzwyczajenia - na innych forach za przekleństwa
dostaje się ostrzeżenie, a na niektórych od razu - ban!

ale to jest forum Chylińskiej ku*wa
I to powiedział ten, który mi ostatnio zwrócił uwagę jakich słów używam
Zadzieram z moderem ha!

Rysa, nie cenzuruj, nikt się nie obrazi chyba...
...z przyzwyczajenia - na innych forach za przekleństwa
dostaje się ostrzeżenie, a na niektórych od razu - ban!

ale to jest forum Chylińskiej ku*wa

No dokładnie! Racja!