Jak zacząć praktykę?
onlyifyouwant
Witam!Jestem nowy na forum, więc najpierw się przedstawię.
Mam na imię Michał i od pewnego czasu zacząłem interesować się magią.
Na razie przeczytałem kilka książek i chciałbym zacząć praktykę.
I tutaj mam pytanie.
W niektórych książkach autorzy piszą, że przed rozpoczęciem jakiegolwiek rytuału (czy to prostego zaklęcia, czy jakiegoś bardzo skomplikowanego) trzeba koniecznie się zabezpieczyć przed nieprzyjaznym i niebezpiecznym wpływem różnej maści złych sił (które są przyciągane przez każdą magiczną aktywność). Można to zrobić poprzez krąg magiczny, MROP lub poprzez noszenie amuletów.
Inni autorzy w ogóle o tym nie wspominają, tylko podają opisy rytuałów (zaklęcia na odpędzenie pecha, przyciągnięcie dobrobytu, miłosne, itp.).
Więc jak to jest?
Trzeba tego typu rzeczy robić czy nie (chodzi mi o rytuały typu odpędzenia pecha, przyciągnięcia szczęścia itp. (w żadnym wypadku nie chodzi mi o jakieś przywoływanie duchów itd.)
Pozdrawiam
Ja zawsze byłam przezorna, więc jak tylko zaczęłam się w ogóle magią interesować (a było to, gdy miałam lat 13, teraz troszkę starsza jestem;)) zakupiłam amulet. Najpierw to było oko Horusa, jednak źle mi się je nosiło, więc zamieniłam je na srebrny pentagram runiczny, który noszę do tej pory (czyli w sumie parę dobrych lat, to będzie). Na co dzień jak dla mnie to wystarczająca ochrona, jednak wiadomo - praktyka niesie za sobą dodatkowe ryzyka. Więc zawsze przed i po jakimkolwiek zaklęciu, odprawiam rytuał ochronny i wypędzający. A jak odprawiam "coś grubszego i poważniejszego" to wtedy rzucam krąg magiczny.
Dodatkowo regularnie stawiam wokół siebie różne tarcze psychiczne i energetyczne, i oczyszczam swoją aurę.
Mi to wystarcza, a magią param się już parę długich lat, i jak dotąd było ok.
Tak więc - ochrona siebie zawsze powinna stać na pierwszym miejscu. Zawsze powinno się jakoś zabezpieczyć, choćby jakimś nieskomplikowanym kręgiem, czy po odprawieniu rytuału, odprawić dodatkowo ryt. odpędzający.
To jaki rodzaj ochrony zastosujesz, zależy tylko od Ciebie i twoich preferencji, każdemu odpowiada co innego : D
Ja jakoś nie używam rytuałów ochronnych i wypędzających... Dlaczego??? ponieważ używałem już kilka zaklęć i czarów i nic mi się nie stało, dlatego nie mam czasu na ochronne i odpędzanie, bo jestem już średnim magiem a nie początkującym i jak opanuje potężne zaklęcie będę wtedy potężnym magiem, na razie używa zaklęć prostych i średnich. Wszystko zależy też jaki masz żywioł ja mam ziemia, i czy masz wiarę w co mówisz i robisz czy odprawiasz, bo ja mam dużo wiarę, dlatego odnoszę sukcesy i zaklęcia działają. Czytałem już bardzo dużo o magii w internecie, i jestem oczytany... Pytania do mnie napisujcie w postach....
Tak czy inaczej, lepiej stosować ochronę, bo nawet możesz sobie nie zdawać sprawy, że jakiś pasożyt się pod Ciebie "podpiął"
"Czytałem już bardzo dużo o magii w internecie" - oprócz internetu polecam też bardziej rzetelne lektury. W sieci, jest zbyt dużo całkowicie bzdurnych informacji.
Zaufaj mi.
Ps. Co to za stwierdzenie: "jestem już średnim magiem, bo używam średnich zaklęć"? O_o
Przeczytam lektury, nie ma sprawy, bo w internecie mówią prawdę a nieraz nieprawdę. A co do zaklęć i rytuałów ochronnych, czy znasz jakiś rytuał lub zaklęcie, którym zostaniesz ochroniony przez złymi duchami, demonami.etc???
Akatsuki333,ale się uśmiałam "magu"
odpowiadajac na pytanie kolegi : ja zabezpieczam się pentagramem....nie koniecznie musi być to runiczyny,ale tak owy posiadam .Rytuał jaki odprawiłam to medytacja w południe i noc pełni księżyca
nie jestem kimś oczytanym i nie studiuje jak co po niektorzy internetowych nowinek .Odziedziczyłam chyba "to" ? Robię coś poprostu i nie wiem skąd mi się to bierze .Tak mi się wydaje że wystarczy więź jaką powinieneś poczuć między amuletem.....tak jak ja to poczułam.TakaJakJejTam dobrze napisała że zmieniła amulet gdyż jak przeczuwam nie było tej więzi miedzy okiem a nią
Ale pamiętaj....każdy jest inny i Ty sam powinieneś poczuć co jest najlepsze dla Ciebie... spróbuj kadzideł jeśli chcesz oczyścić co tam Ci nie odpowiada