Grupa D
onlyifyouwant
TerminarzGrupa D
23 maja
X Factor-Fear of the Dark
25 maja
Piece of Mind-X Factor
28 maja
Piece of Mind-Fear of the Dark
X Factor-Fear of the Dark 1-0
Te dwie plyty pokazuja zupelnie inne oblicze Ironów mimo ze sa nagrane jedna po drugie. Zupelnie nie zgadzam sie ze album jest mroczny, pelen niepokoju. Dla mnie to nieco refleksyjne-ale typowe Iron Maiden , nawet bardziej heavy niz Fear. Nie tylko wspanialy Sign of the Cross ale i pelen szybkich temp Fortunes of War, tajemniczy Aftermath czy przebojowy Lord of the Flies.
Na Fear of the Dark troszke jak dla mnie za duzo Janickowego luzu , zauwazcie jak Janick gral za 3 lata-ale tez oczywiscie lubie Feara.
X Factor-Fear of the Dark 1-1
Fear of the Dark to swietna plyta, bylem swiadkiem jej premiery , katowalem kasete. Album jest w zasadzie hard-rockowy ,np. From Here to Eternity , Weekend Warrior , Chains of Misery.
Wybijajacym sie utworem jest Afraid too Shoot Strangers a takze CHildhood's End oraz The Fugitive.
Mam tez duzy szacunek do X Factor , nie uwazam absolutnie ze to slaby album tak jak wiele osób z mojego pokolenia który zwatpili w zespól po odejsciu Brucea.
X Factor-Fear of the Dark 2-1
Fear ma sporo świetnych momentów, lecz ogólnie jest płytą nierówną. Dla mnie jedna ze słabszych (na tle pozostałych) płyt dziewicy.
The X Factor to geniusz odpierwszej nuty, do ostatniej. Monumentalnie klimatyczne kawałki, świetny wokal Blaza...mój TOP3 Maiden!
X Factor-Fear of the Dark 2-2
mimo wszystkich zalet X Factora (że wymienię Man on the Edge, Signa, czy genialny Edge) głos na Feara. jednak Be Quick jest lepszy od Man on the Edge, From Here jest prawdziwym rozpierdalaczem, Afraid genialną balladą, Childhood's End ogólnie genialną kompozycją, a są jeszcze przecież moje z dawna lubiane Fugitive, Chains, Apparition i Weekend Warrior.
The X Factor - Fear of the Dark 2-3
ciężki wybór oj ciężki. z jednej strony genialny Fear a obok płyta z zupełnie innym klimatem. Stawiam jednak na tą pierwszą. Może właśnie za tą hard-rockowość. świetne kawałki takie jak: Be Qucik, From Here, Fugitive, tytułowy, Afraid i oczywiście JUDAS BE MY GUIDE! czyli najlepszy w historii maidenowski rocker!
The X Factor - Fear of the Dark 2-4
Oldschoolowy rock'n'roll z wgniatającymi w fotel melodiami wygrywa z ciekawą, aczkolwiek trochę zbyt długą i posępną plytą
Fear of the Dark-swietne utwory przeplatajace sie ze zrobiony na sile wypelniaczami(Oczywiscie to tez fajna muza bo Maiden ma wszystko fajne)
X Factor-album gdzie gra ZESPÓL , gdzie jest MOTYWACJA z cholernie ciekawymi kompozycjami i powrotem 100% heavy w solach, harmoniach itd.
X Factor - Fear of the Dark 3:4
głos na X Factor, który uważam za jedną z ciekawszych płyt tego zespołu. Począwszy od pierwszego utworu uderza w nas taki gęsty, mroczny klimat, co dla tego zespołu wcześniej nie było takie oczywiste. W dodatku płyta jest dowodem że Maiden potrafiło dalej istnieć i wydawać świetne płyty bez małego bufona o wielkim głosie
Piece of Mind-X Factor 1-0
Uwielbiam X Factor co tu dużo mówić jednak Piece of Mind to dla mnie album niesamowity. Największe single w historii Iron Maiden , wspaniałe dłużśze utwory takie jak Where Eagles Dare, Revelations czy To Tame a Land-jedne z pierwszych tak mocno epickich utworów w ogóle , brak słów - taka totalna flaga Iron Maiden dla starych fanów i młodszych.
X Factor dla mnie nr.2 tej grupy ale zdecydowaliśćie inaczej- mógłbym taktycznie zagłosować na Factora ale to bez sensu.
Piece of Mind-X Factor 2-0
Widzę Krzysiu, iż tak podobierałeś te albumy, by człowiek nie musiał się chwili zastanawiać nad wyborem zwycięzcy
to nie kwestia doboru...heh poprostu są albumy lepsze i gorsze
widać też , że więcej emocji jest w konkursach z utworami
widać też , że więcej emocji jest w konkursach z utworami fakt. chociażby dlatego że wybór większy
ja mam pomysł na fajną zabawę ale to typowo na spotkania "live", złota dziewiątka , tzn by podać dwie płyty tego samego wykonawcy i z nich wybrać 9 utworów i przez to lepszy album (nie ma opcji remisu)
ja ogólnie mam dziesiątki różnych systemów porównywania albumów m.in ten , porównanie kawałek po kawałku , ustalanie 50 najlepszych utworów danego wykonawcy ( i w których albumie jest ich więcej ) , można też tworzyć 5 dziesiątek i utworom z pierwszej dawać 5 ptk i kolejnym po 4, 3, 2 ,1... albo klasycznie ocenić każdy utwór od 1 do 10 lub od 1 do 6 ...mam całe zeszyty z takimi klasyfikacjami
Piece of Mind - X Factor 3-0
dużo lepsza płyta, i tyle
Piece of Mind - X Factor 4-0
trudno zagłosować inaczej. Piece był dość długo moją ulubioną płytą Maidenów.
Piece of Mind - X Factor 5-0
nie ma nawet co porównywać, w takim zestawieniu to nawet Sign nie wybroni...
Piece of Mind - X Factor 5-1
znowu dylemat
chyba jednak głos na x factor, choć ostatnio mam fazę na PoM.
Piece of Mind-Fear of the DArk 1-0
Komentarzem niech będą moje poprzednie głosy
Piece of Mind-Fear of the Dark 2-0
Piece jest zdecydowanie lepszy po prostu
Piece of Mind-Fear of the Dark 3-0
Piece of Mind-Fear of the Dark 4-0
nie ma co komentować. płyta dużo lepsza i tyle
Piece of Mind-Fear of the Dark 5-0
Szkoda że Fear "dostaje" do zera...