Gdzie zapisujecie swoje zaklęcia?
onlyifyouwant
JW. Ja piszę zazwyczaj w zeszycie. Czasami na komputerze, ale po jakimś czasie zaklęcie ląduje w kajeciku.Te stricte wiccańskie rytuały, które są objęte tajemnicą, mam w Księdze Cieni.
A swoich zaklęć roboczych użytkowych... zwykle nie zapisuję, tylko zapominam!
Czasami zapisuję je do magicznego pamiętnika, kiedy zamierzam dłużej pracować, np przez tydzień albo cały cykl księżycowy z tym samym zaklęciem, ale zwykle używam jednego zaklęcia "na raz" - a potem, jak znów potrzebuję, to znów wymyślam!
Sheila, a jak zrobiłaś Księgę Cieni??
Na razie ją jeszcze przepisuję cały czas od swoich arcykapłanów, więc póki co mam ją w segregatorze. Tak najpraktyczniej, a czarownica musi być praktyczna
Kiedy już będę miała całą treść - przepiszę ją do księgi, którą prezentował mi przyjaciel - jest obita zielonym aksamitem z trykwetrą na okładce.
niczym w serialowych czarodziejkach
a gdzie KC kupiłaś? Jak ja zrobić? Z brulionu?
Tak, tak... jestem ciekawski
niczym w serialowych czarodziejkach Jej, nie cierpię tego serialu!
Jak już wspominałam - nie ja ją zrobiłam, tylko dostałam od mojego przyjaciela, którzy szyje takie cuda, z tego, co wiem, robi je ręcznie.
ergia? demonami? Czesc wszystkim. wpadlam na to forum bo ejstem w beznadziejnej sytuacji zdrowotnej i nigdy nie myslalam o czarach, magii-balam sie tego. Ale jak napisalam moja sytuacja jest kiepska wiec zainteresowalo mnie zaklecie na spelnienie zyczenia. Bardzo chcialabym to zaklecie wykonac, ale boje sie ze robie cos zlego. Gdzies na jakims innym forum ludzie, ktorzy w magie sie bawili pisali ze jakies nieszczescia ich zaczely po jkaims czasie spotykac. Dlatego chcialam zapytac tutaj was-czy nie spotklay was jakies nieszczescia co mogloby byc jasnym skutkiem stosowania magii?? Bardzo prosze o odpowiedz:) mam nadzieje ze ktos mi odpisze:) pozdrawiam serdecznie.
Geutjeska, jest to tzw zasada trójpowrotu. Czyli: ty kogoś ranisz poprzez magię, więc ona wraca do ciebie z potrójną siłą.
Nie bój się. Magia może być bezpieczna w poprawnym zastosowaniu, a zaklęcie życzenia jest w 90% bezpieczne. Reszta to gdy zażyczysz sobie by ktoś miał złe zdrowie itp.
Wg mnie powinno się stosować zaklęcia tylko na samych sobie, chyba, ze inna osoba Cię o to zaklęcie poprosi lub wyrazi na nie zgodę. Stosowanie na kimś zaklęć bez jego wiedzy i zgody jest po prostu nieetyczne.
Według mnie zaklęcia powinno się stosować przede wszystkim na samym sobie. Ale robienie ich na kimś innym- to zależy od zaklęcia. Jeśli ma ono pomóc tej osobie, nie krzywdząc przy tym nikogo innego, zwłaszcza, gdy widzimy, że ta osoba tak naprawdę potrzebuje tego zaklęcia- to dla mnie jest dozwolone. Zawsze lepiej jeszcze spytać o zgodę. Jeśli się nie zgodzi- nie mamy prawa tego robić! Ale jeśli ma to być przeciw komuś- to jest to niesłuszne na całej linii.
Ja zaklęcia spisuję do segregatora.
Co do stosowania zaklęć to się zgadzam z Amirą i Sheilą.Lepiej jest je wykonywać na sobie samemu.
Ja Zaklęcia, Czary, Magię spisuje do swojego teczki na karce A2 a potem kartki A2 z zaklęciami i czarami chowam w swojej teczce z gumką jaką tajemnicę i sekret mój tylko jako prywatna rzecz, która jest czynna i pomagająca tylko dla mnie
Kartki A2, takie wielkie A2 to już prawie kawał arkusza... chyba, że chodziło Ci o A4
A ja mam duży, gruby zeszyt, w którym spisuje wszystko co jest warte według mnie uwagi i dotyczy w jakiś sposób magii - ryty, jakieś cytaty, przemyślenia, obserwacje, przepisy itp.
Ów zeszyt jest czarny i posiada czerwoną wstęgę coby sobie zaznaczać strony na jakich skończyłam czytać, albo pisać. Bardzo praktycznie ;>