Brama wjazdowa
onlyifyouwant
Czy zauważyliście jakieś nieprawidłowości w działaniu bramy wjazdowej? Po pierwsze brama zamyka i otwiera się bardzo powoli, a po drugie zamyka się niesymetrycznie. Najpierw startuje jedno skrzydło a dopiero po chwili drugie. Zna się ktoś na tym czy tak to powinno wyglądać czy to jest jakaś usterka?Jak się przestanie otwierać, to będziemy się martwić
.brama wjazdowa musi się zamykać nie symetrycznie. Tak to sie robi. jedyne co mnie martwi to dziwny dźwięk wydobywający się z mechanizmów przy otwartej maksymalnie bramie. Brzmi to tak jakby silnik dalej próbował ją ciągnąć
nie znam sie ale na osiedlu gdzie wczesniej mieszkalem brama zawsze otwierala sie nie symetrycznie. i tez bylo slychac taki dzwiek przy otwartej bramie.
Ok czyli to tylko fałszywy alarm z mojej strony. Wolałem się upewnić, bo gdyby to była usterka to żeby jeszcze pomęczyć ATALa. Natomiast jeśli chodzi o prędkość otwierania to chyba "ten typ tak ma".
albo na osiedlu co mieszkalem tez sie zepsula
To prawde, że bramy tego typu otwierają się niesymetrycznie. Ta nasza działą jednak wyjątkowo powoli i nie ma co ukrywać, że jest to najtańszy model...
Dziś rano wyjeżdżając z rezidąś zauważyłem uszkodzoną bramę wjazdową, chciałem dzwonić z tym do ncc ale nie miałem czasu się przyjrzeć i nie wiem czy to faktycznie uszkodzenie mech. czyli po prostu ktoś na nią najechał i pojechał beztrosko dalej, co oczywiście wiąże się z tym że to my zapłacimy za jej naprawę. Proszę o potwierdzenie tego faktu jeśli się ktoś bliżej przyjrzał dnia Sob 10:57, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Przydałaby się jakaś rozsądniejsza moderacja tego forum, bo dyskutujemy na te same tematy w różnych wątkach: http://www.bronowiceresidence.fora.pl/iii-etap,11/zniszczona-brama-garazowa,702.html .
Rozróżnij bramę wjazdową od garażowej
No to w bramę wjazdową i w garażową ktoś wjechał?! Obie bramy są zniszczone?
Nie wiem czy garażowa jest uszkodzona bo nie mam tam miejsca więc nie wjeżdżam, mówię o bramie wyjazdowej z osiedla która dziś rano była uszkodzona. Dzwoniłem do NCC i akurat panowie byli już w drodze żeby ją naprawić bo ktoś już to zgłosił przede mną. Zostaje teraz kwestia czy naprawa będzie pokryta z funduszu remontowego czy znajdą winnego przez monitoring.
No to Panowie albo nie dojechali, albo nie naprawili. Bo brama jak była przywiązana do ogrodzenia (koło południa) tak jest i teraz. A nasza rezydencja stoi otwarta na oścież, łącznie z garażem :/