[22.01.2011] Terminal Sound - Shog,Young,Extazy
onlyifyouwant
dnia Czw 14:14, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razyLutego czy stycznia????
Oczywiście, że stycznia Sory za pomyłkę
pomyślimy jeszcze ...
a coz to taka cisza, wypadało by cos pobrykać w sobotke , jak to jang mówi trzeba zresetowac sie po całym tygodniu
to resetujemy!
reset hehe dobry terminal nie jest zly ;p bede z Kaska jak zwykle zreszta ;p see ya na balkonie
Do zobaczenia na balkonie
Za bardzo pokrętna droga prowadzi dzis do nura bede musiał zresetować się gdzie indziej heh ale za tydzien zawitam koniecznie bo juz sie stęsknilem za tym klimatem pozdro
może tak a może tak a może nie
ja nie dalem rady i zapewne ominal mnie swietny balet
Było syto, pominąwszy to, że nasze auto odpalało tylko z popychu xD
Było syto, pominąwszy to, że nasze auto odpalało tylko z popychu xD
te samo auto co w święta nie chciało się zamknąc?
Haha nie, inne
bale był konkret:) szogun znowu zagrał swoje omenowskie klimaty:)
ludzi może nie najwięcej ale jak to ktos wspomniał było syto, w szczególności ostatnie 3 godziny, shog i jang ciekawie omenowsko zagrali, a najbardziej mnie cieszy ze nasze chłopaki dysponują dobrym repertuarem muzycznym nie ograniczają sie do jednego gatunku i potrafią wszystko zagrać, a to co mi ostatnio sie wkreciło to sweet dreams... dobry ogień heh, może ktos linka zapoda to bede bardzo wdzięczny
a tak apropo mam pytanko wczoraj jang coś chyba koło 23 grał delerium - silence i chodzi mi o następną co była po silence z takim zajebistym motywem... wie ktoś może co to za nuta??????
niestety sobota opuszczona niedaleko sterdyni poleciałem do rowu i auto rozwalone przez tą kurewską pogode, a miało być tak pięknie na urodzinach ziomka
,a to co mi ostatnio sie wkreciło to sweet dreams... dobry ogień heh, może ktos linka zapoda to bede bardzo wdzięczny
http://www26.zippyshare.com/v/53474449/file.html
niestety sobota opuszczona niedaleko sterdyni poleciałem do rowu i auto rozwalone przez tą kurewską pogode, a miało być tak pięknie na urodzinach ziomka
Ważne, że Wam nic się nie stało
PS. My też latamy przez sterdyń