[08.01.2011] Terminal Sound - Y.Liberta & Extazy
onlyifyouwant
powinniśmy zawitać nie dosyt po sylwku he he i nowym roku
po nowym roku szczególnie
to racja, niedosyt jest i to bardzo duży, mam nadzieje ze sala bedzie juz otwarta, krzysiek z michałem dołożą do pieca pierwszy raz w nowym roku
ja mam dylemat bo w euforii dj Hazel
też myślałem o tym ale mam dosyć już hazela, wiecznie to samo grane, do mikrofonu sie powydziera i tyle, jemu już emerytura dj-ska sie nalezy
z tego co pamietam to po ostatnim występie wielkiego hallo pan hazel nie zrobił, sporo osób było zawiedzonych jego oklepanym graniem. ja wybieram w tą sobotke nevadke,
w takim razie i ja Nevada to Nevada a Terminal zaspokaja wszystkie gusta zwlaszcza w wykonaniu michala...
A nas nie bedzie.
A ja jednak wybieram Hazela
a sie jeszcze zobaczy czy nev czy eu... ale hazel ;/
raczej nev !
lipa nie obecny ale jak bym miał wybierać to wole oczywiście Terminal i naszych rezydentów
DO zobaczenia:)!
wysokich lotów
do zobaczenia kiedyś ;p
przyłączam się do życzenia wysokich lotów a do zobaczenia miejmy nadzieje za tydzień
gdzie moja czapka??
tego nie wiedza nawet najstarsi indianie ;D fajno bylo tylko troszki pusto :\
Podmuch pedzacego balkonu Ci zwial czapke xD
Moja ocena 6/10. Muzycznie bardzo przyjemnie, jednak malo ludzi i nadmiar samcow nie kazdemu sie spodobalo. Pewnie czesc wybrala hazela. wszystko fajnie, tylko dlaczego pojechaly kobiety?? ;p
Masz dobra laske i jeszcze się oglądasz?
średnio, końcówka jak zwyke najlepsza
Masz dobra laske i jeszcze się oglądasz?
mimo wszystko bal samcow mi nie odpowiada, miedzy innymi dlatego ze mam dobra laske zeby chociaz pol na pol bylo ;p a byla 1 na 5
chlopakiii poogladajcie zdjecia xD tam zawsze jest duzo wiecej facetów;p btw Fatum zawsze na to narzeka haha xD
mnie akurat znajomi przegłosowali i pojechalismy na euforie na hazela i powiem ze wiecej tam nie jade ,każdy tego żałował to co oni grają to typowa wioskowa eska, tez rewelacji tam nie było, z ludzmi średnio też za dużo nie było (ale to chyba teraz taki okres) jacyś nie kumaci hazel z nogą w gipsie na krzesełku generalnie zero klimatu, juz nie moge doczekac sie soboty w nevadzie