ďťż

Wybór brykieciarki i rady związane z produkcją

onlyifyouwant

Witam jestem tu nowy , ale forum obserwuje od dłuższego czasu.

Mam zamiar otworzyć firmę produkującą brykiety głównie z siana.Narazie wypatrzyłem sobie brykieciarke asketu BIOMASSER MIDI-MULTI wydajność około 500kg/h i rozdrabniacz asket KOSTEK I LUŹNEJ SŁOMY.
Co mi możecie doradzić w sprawie brykietowania siana czy siano da się brykietować ,może polecicie lepszą brykieciarke do brykietowania siana??
Brykiet byłby produkowany dla odbiorców indywidualnych.


Witaj.
Myślę, że posty na temat Asketu powinny dać Ci sporo do myślenia. Firma świetnie się promuje bo jest obecna na wszystkich targach, wystawach itp. ale jakość ich maszyn pozostawia wiele do życzenia. Na pewno nie wyprodukujesz na niej brykietu o zadawalającej jakości dla indywidualnego odbiorcy. Sama sprzedaż w detalu słomianego brykietu nie jest dobrym pomysłem, popyt znikomy. Sto razy lepiej sprzedaje się w detalu brykiet z trocin i piszę to na podstawie własnego doświadczenia. Jeśli chodzi o siano to jest to trudny surowiec do rozdrabniania ale jak najbardziej da się z tego wyprodukować brykiet. Może zastanów się nad produkcją do elektrociepłowni. Aktualnie ok. 420-430zł/t netto i zbyt pewny. W takim razie w detalu musiałbyś sprzedawać za ok. 500zł/t netto. Idę o zakład, ze ludzie kupowaliby co najwyżej na rozpałkę przy takiej cenie, no bo przecież taniej nie byś nie sprzedawał biorąc pod uwagę te stawki na ciepłowni. Napisz tylko czy czy surowiec będziesz miał z własnych łąk czy będziesz kupował?
Jeśli nie asket to jaka brykieciarka??Do elektrociepłowni zbytnio niesprzedam ponieważ w okolicy brak, chociaż jest jakaś kotłownia co ogrzewa całe miasto.Surowiec będe miał własny część włanych łąk a reszta znajomych.Mieszkam niedaleko Białowieży więć licze że jak zakażą wycinke drzew to ludzie przerzucą się na brykiet
Najlepszą jakość brykietu to moim zdaniem uzyskasz na hydraulicznej jeśli juz koniecznie chcesz sprzedawać w detalu. To koszt ok. 200tyś. Do tego suszarnia i porządny młyn bo na detal to musisz mieć naprawdę super towar. Na twoim miejscu ja bym po prostu zbierał to siano i sprzedawał, niech się inni męczą. Do Ostrołęki nie jest tak targicznie daleko, dlatego na pewno ktos tam produkuje.



...W takim razie w detalu musiałbyś sprzedawać za ok. 500zł/t netto. Idę o zakład, ze ludzie kupowaliby co najwyżej na rozpałkę przy takiej cenie, ...

Witam.
Na swoich maszynach produkuję brykiet ze słomy, brykiet z trocin i z mieszanki trociny ze słomą 50/50. Sprzedaję brykiet ze słomy luzem po 509,26 zł netto/550,00 zł brutto za 1t, a pakowany w worki 50kg po 555,56 zł netto/600,00 zł brutto za 1t, natomiast z trocin luzem po 528,46 zł netto/650,00 zł brutto za 1t, a pakowany po 569,11 zł netto/700,00 zł brutto za 1t.
Zbyt wśród klientów indywidualnych jest bez problemu, bo mój brykiet nie nadaje się na rozpałkę tylko zastępuje węgiel. Pali się tak samo i rozpala się też tak jak węgiel. Nie puchnie w piecu i nie rozsypuje się. Z 1t jest tylko ok. 30kg popiołu.
Pracuję na brykieciarkach ślimakowych bez grzałek. Na życzenie mogę przesłać próbki brykietu.
Jeśli faktycznie sprzedajesz w takiej cenie brykiet ze słomy to tylko pogratulować. U mnie nie schodził po 400 netto Tylko pytanie o jakich ilościach mówimy? Sprzedasz w sezonie co najmniej 1t dziennie? Nie musisz odpowiadać jeśli to tajemnica handlowa
Ilość sprzedawanego brykietu jest różna, w sezonie to średnio minimum tona dziennie a maksimum to nawet do 50 ton(pracujemy 10 h dziennie, 5 dni w tygodniu). Ale średnio wychodzi ok. 3-4 ton. Teraz nam sprzedaż troszkę zmalała, bo sprzedaliśmy już trochę maszyn w okolicy i takiego brykietu jak nasz jest na lokalnym rynku sporo. Dwa lata temu, kiedy w naszej okolicy żadna nasza brykieciarka nie pracowała to brykiet schodził od początku września do maja w ilości 5-6 ton dziennie, a ludzie musieli się zapisywać. My produkujemy brykiet cały rok, bo w sezonie zawsze jest mało.
Czekam na dalsze opinie

Witaj.
...Sama sprzedaż w detalu słomianego brykietu nie jest dobrym pomysłem, popyt znikomy...


Zgadzam się z kolegą waldas. Robiliśmy jakiś czas temu brykiet z siana, ale daje mniej ciepła niż brykiet ze słomy. Żeby osiągnąć wyższą temperaturę na piecu trzeba było dawać większy dopływ powietrza a tym samym brykiet się spalał szybciej. Nasi klienci nie byli zbyt zadowoleni, zwłaszcza ci którzy palili naszym brykietem ze słomy. Większość nie była zainteresowana kolejnym zakupem. A nasz brykiet jest bardzo mocno zbity i jest brykietem najlepszej jakości na rynku europejskim. Jeśli chcesz sprzedawać jakikolwiek brykiet dla klienta indywidualnego to musisz sobie poważnie przemyśleć jaką maszynę kupić, bo wiem z doświadczenia (miałem kilka brykieciarek), że jeśli brykiet nie będzie odpowiedniej jakości nikt drugi raz go nie kupi a niektórzy przywiozą Ci towar z powrotem. Cena za jaką można sprzedać brykiet z siana także będzie niższa.
A jak długo wasz brykiet ze słomy trzyma się kupy, czy wymaga specjalnych warunków przechowywania bo na filmie widzę że jest nieco pomarszczony.

Cennik brykieciarek?
Najstarsze próbki jakie posiadamy mają już prawie 3,5 roku. Brykiet nie spuchł, nie rozsypał się, kształt ma taki sam jak tuż po wyprodukowaniu, tyle że zrobił się ciemniejszy. Jest przechowywany w ... starej stodole luzem. Nie wymaga zachowania ostrożności przy przewożeniu ani specjalnych warunków przechowywania. Musi być jednak osłonięty przed bezpośrednimi opadami atmosferycznymi. Nawet w wilgotnej piwnicy można go spokojnie przechowywać, pod warunkiem, że nie jest zanurzony w wodzie. Brykiet gładki lub bardziej "kosmaty" przechowuje się tak samo. Jego wygląd nie ma wpływu na czas przechowywania czy na spalanie.
Cennik mogę przesłać po wysłaniu zapytania na e-mail: biuro@pol-lux.pl
To godną polecenie do siana brykieciarką możę być POL-LUX .Możę jakieś inne propozycje jeszcze.
POL-LUX a jak u was z serwisem ??

...Możę jakieś inne propozycje jeszcze...
Wektor - 1 maszyna zaspokoi Twoje chęci produkcyjne.
Większość problemów rozwiązujemy przez telefon gdyż nie są to skomplikowane brykieciarki. Części regenerujemy od razu po otrzymaniu. Łącznie z przesyłką trwa to ok. 4-5 dni roboczych. Części nowe wysyłamy od razu po złożeniu zamówienia i trwa to 1-2 dni (czas przesyłki). Jeśli klient przyjedzie osobiście to części nowe mamy od ręki natomiast regeneracja trwa do kilku godzin.
Właśnie otrzymałem próbkę brykietu od użytkownika POL-LUX, za co dziękuję. Obiektywnie stwierdzam, że brykiet zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Faktycznie duża gęstość, a co za tym idzie twardość brykietu. Nie sposób go przełamać. U siebie uzyskuję coś podobnego pod warunkiem, że wrzucę do maszyny pył słomiany(prasa Wropol Bison Speedy). Mam nadzieję, że trzymacie taki standard zawsze, a nie tylko na próbki
Na jakim sicie rozdrabniacie słomę i czy zawsze słoma przechodzi przez suszarnię(no bo te 5,2% wilgotności to nie sposób osiągnąć naturalnie)?
Ta próbka, którą Pan otrzymał została zrobiona z losowo wybranego kawałka brykietu prawie rok temu. U nas brykiet wychodzi czasem nawet bardziej zbity. W rozdrabniaczu mamy sita 13mm. Słomy nie suszymy wogóle. Po prostu kupujemy taką słomę, aby miała do 22% wilgotności. Jeśli trafi się bardziej wilgotna to mieszamy ją z taką która ma 10-15% wilgotności. Nasza brykieciarka ze słomy o wilgotności 22% zrobi brykiet o wilgotności 5-6%.
POL-LUX a produkowaliście może brykiet z siana??Zgłosze się nie długo po próbki.

POL-LUX a produkowaliście może brykiet z siana??
Pomyliłem się!! Chodzi mi oto czy mają może próbki brykietu z siana.I jakieś radi w związku z produkcją brykietu z siana.

Nasza brykieciarka ze słomy o wilgotności 22% zrobi brykiet o wilgotności 5-6%.

Właśnie się kolega pochwali tym iż suszy prądem i na każdą tonę wyrobu odparowuje 150kg wody, co dalej daje 75zł/tonę za energię elektryczną niezbedną do suszenia.
Do tego trzeba dołożyć jeszcze energię niezbędną do zaglomerowania biomasy, co w moim przekonaniu da całkowity koszt energii elektycznej na poziomie 120zł/tona.
A co myślicie o brykietowaniu mieszanki siana i słomy??Trzymałby się kupy brykiet i czy wartość opałowa była większa niż z samego siana??

Nasza brykieciarka ze słomy o wilgotności 22% zrobi brykiet o wilgotności 5-6%.

Właśnie się kolega pochwali tym iż suszy prądem i na każdą tonę wyrobu odparowuje 150kg wody, co dalej daje 75zł/tonę za energię elektryczną niezbedną do suszenia.
Do tego trzeba dołożyć jeszcze energię niezbędną do zaglomerowania biomasy, co w moim przekonaniu da całkowity koszt energii elektycznej na poziomie 120zł/tona.

Czy mógłbyś mi wyjaśnić co oznacza pojęcie "suszy prądem" bo nie bardzo rozumiem?
Zasada działania naszej brykieciarki polega na wytworzeniu się wysokiej temperatury i ciśnienia w tuleji brykietującej co spowodowane jest zastosowaniem odpowiedniej konstrukcji elementów brykietujących. Podczas procesu brykietowania ze słomy faktycznie odparowuje do 150 kg wody, ale dzieje się to w samej brykieciarce, a para jest odprowadzana przez specjalny otwór. Brykieciarka ma zamontowany silnik 11kW, pobór mocy w trakcie pracy to ok.8kW/h. Przy wydajności np. 120 kg/h daje to pobór energii na poziomie 67 kW/tonę gotowego brykietu, czyli koszt max. 41 zł.

Nasza brykieciarka ze słomy o wilgotności 22% zrobi brykiet o wilgotności 5-6%.

Brawo!
Sprobujcie zglosic to do dowolnej nagrody (lacznie z Noblem), bo takie rzeczy to do tej pory tylko w Erze bywaly.
Chcialbym zobaczyc jak wyglada "odprowadzanie 150 kg wody" w brykieciarce.
Mkrofale stosujecie przed sprasowaniem? Bo w trakcie prasowania lub po sprasowaniu cisnienie spowodowaloby elegancka eksplozje brykieciku, chyba ze grubosc sprasowanego materialu nie przekracza 1cm. A bez mikrofal nawet Chuck Norris nie wysuszy materialu na wskros. A akurat sloma jest tym wyjatkowym materialem, ktory dopiero przy wilgotnosci znacznie wiekszej niz inne materialy osiaga najlepszy stosunek jakosc/ilosc/koszt. Czyli najwiecej zarobisz przy wilgotnosci duzo wiekszej niz ta, przy ktorej zarobisz na brykiecie z trocin. Taki tajemniczy wspolczynnik GJ w SM w funkcji kosztow logistyki.

Moze kupcie miernik wilgotnosci, zeby podac realna wartosc po zbrykietowaniu, bo nie widzialem jeszcze brykietu z biomasy o wilgotnosci nizszej niz 7%. I prosze o glos tych, ktorzy maja pojecie o procesie - Wektor, Stratos, widzieliscie kiedys takie cuda?
Na takich materialach jak PS, PE, PP czy PET jest mozliwe nawet 4%, ale sloma, trociny, siano - bujda do kwadratu i wciskanie kitu naiwnym. Chyba ze w warunkach laboratoryjnych, brykiet o wilgotnosci min.7% suszycie i przechowujecie w komorze klimatycznej, ale cos nie bardzo sobie to wyobrazam czytajac o probkach sprzed roku lezacych w stodole.
Nie dziwie sie specjalnie ze Wasi Klienci wydzwaniaja do mnie pozniej z placzliwym "moze pan tak przerobic ta maszyne zeby dzialala"?
Nie, nie moge. Nie mam stodoly.

Na marginesie - na siano sie raczej nie napalajcie, brykiet z tego materialu niszczy wszystko - od rusztu do komina w rekordowo krotkim czasie, chyba ze doda sie do niego kilka skladnikow, o ktorych osoby wtajemniczone slowa nie pisna.
To ze ladnie wyglada nie znaczy ze mozna tym palic. Sprobujcie sprzedac w elektrowni brykiet z siana.

Przepraszam za brak polskich czcionek i literowki. Automatycznego slownika nie potrafie wylaczyc w mobilnym wynalazku..
Szanowny Panie 'hanaoka" zapraszam serdecznie do osobistego obejrzenia procesu produkcji w miejscowości Rogoźnica k/Międzyrzeca Podlaskiego, woj. lubelskie. Mogę Panu także przesłać próbkę do wykonania własnych badań(proszę podać adres na pw). Niestety nie posiadamy własnego laboratorium do badań i dlatego zlecamy badanie brykietu (kaloryczność, zawartość wilgoci, chloru itp.) Głównemu Instytutowi Górnictwa w Katowicach.
Nie po to wypowiadam się na tym forum żeby być obrażanym, bo ja nikogo nie obrażam.
A co myślicie o brykietowaniu mieszanki siana i słomy??Trzymałby się kupy brykiet ?
Zrobiony na naszej maszynie na pewno nie rozsypie się. Czy brykietuje się słomę z sianem, czy słomę z trociną brykiet jest tak samo zagęszczony.
No ok. A jak z wartością opałową byłoby w takiej mieszance??I czy znaleźliby się na to chętni i cena za takie coś??

Brykieciarka ma zamontowany silnik 11kW, pobór mocy w trakcie pracy to ok.8kW/h. Przy wydajności np. 120 kg/h daje to pobór energii na poziomie 67 kW/tonę gotowego brykietu, czyli koszt max. 41 zł.

Jeśli zostaje zużyte 67kWh na tonę, to tą energią można odparować maksymalnie 67kg wody.
Fizyki się nie oszuka.

Odnośnie wilgotności końcowej to nie mam zastrzeżeń.
Mój brykiet ma wilgotność na poziomie 6%.
Z tym że worek 30kg po przeleżeniu lata w magazynie ma jesienią już 33kg.
Czyli z moich 6% opuszczających maszynę, po kilku miesiącach robi się 16%.
Dla rozładowania atmosfery:D Dżigit masz tu kolejną opcję do wyboru:

http://www.youtube.com/watch?v=mVb2DNjLSYU&feature=related

Dla rozładowania atmosfery:D Dżigit masz tu kolejną opcję do wyboru:

http://www.youtube.com/watch?v=mVb2DNjLSYU&feature=related


Rewelacja - a to się ubawiłem.
Narazie zdecydowałem się na brykieciarke z Pol-luxu, ale rozdrabniacz ich już mi nie pasuje ponieważ nie rozdrabnia kostek tylko luźną słomę i siano.Doradźcie mi jakiś rozdrabniacz który rozdrabnia kostki.
Witajcie po długiej przerwie.Dostałem takie informacje iż do brykietowania siana najlepsza jest brykieciarka tłokowa a po ślimakowej się rozleci.I trzeba do siana dodawać lepiszcza.Co wy na to powiecie??
nie potrzeba lepiszcza, (nie na mojej maszynie)
A jak udaje sie sprzedac ten brykiet z siana? Bo jak na razie nie slyszalem zeby komus udalo sie to sprzedawac odbiorcy innemu niz indywidualny?
Z tego co wiem, siana nie chce zadna elektrownia, bo ma za duzo wszystkich zakazanych pierwiastkow..
Ale moge powiedziec to samo co Wektor - nie potrzeba lepiszcza, brykiet wychodzi super ( na moich hydraulicznych tez).
Na marginesie: slimakowe to jest jedna wielka porazka. Jedyny dobry brykiet wychodzi z oryginalnego pini-kay ( nieprodukowane od ponad 10 lat), pod warunkiem. Ze ma sie odpowiedni material.
Chinskie, bialoruskie i pseudopolskie cuda warte sa tyle, co sie za nie dostanie na zlomie.
witam pasjonatow brykieciarki bez grzalek.mam ten zlom i trudno mi uwierzyc w pozytywne slowa na temat tej maszyny.brykiet tak potwierdzam jest rewelacyjny,ale jakim kosztem,silnik 11 kw lyka prad jak szalony,slimaki trzeba napawac co kilka ton a elektrody uzywane do tego kosztuja 400 zl za paczke,do tego lozyska ktore siadaja czesciej niz wyskakujacy z maszyny brykiet,to jedna wielka porazka.i ta wydajnosc hihi ktos widzial powyzej 100 kg??ja widzialem ale wychodzila sieczka a nie brykiet.no i jakosc maszyny_takiego slowa nie da sie uzyc przy maszynie wyciosanej z przypadkowych elemonetow w namiocie foliowym.maszyna ma jednak zalety jesli ktos chce przejsc na rente z powodu utraty zdrowia.rozpoczecie pracy to pruszenie sieczki do kosza zasypowego slimaka a pare ocenia sie na oko...jesli ktos zle wyreguluje lub nie uda mu sie w miare szybko rozkrecic opasek i para wzrosnie to moze szukac brykietu po calym obiekcie.ta maszyna strzela jak armata.moje psy uciekaja jak wlaczam ten zlom a gwarancja?jaka gwarancja jak wszystko co sie dzieje to w/g producenta wina sieczki albo operatora.mam ten szmelc juz dwa lata wiec zainetersowanym udziele tutaj chetnie informacji
kolego "młodyrolnik" - nie występuję tu w roli obrońcy ani moderatora, ale chętnie poznał bym fakty - mówiąc inaczej - zachęcam do przedstawiania faktycznych wydajności urządzeń i prawdziwych kosztów eksploatacji. Dla ułatwienia - nie mówmy o wydajnościach godzinowych bo przy brykietowaniu to absolutna bzdura i oszustwo wobec klienta, ja pracuję w tym interesie po stronie producentów maszyn i wiem, że prawdę ci powie wydajność w skali TYDZIEŃ, MIESIĄC, KWARTAŁ, ROK.
Godzinowo na spreparowanym odpowiednio materiale jestem w stanie z wydajności 400 normalnej zrobić 600 na pokaz tylko co dalej ??

... że prawdę ci powie wydajność w skali TYDZIEŃ, MIESIĄC, KWARTAŁ, ROK...
... Godzinowo na spreparowanym odpowiednio materiale jestem w stanie z wydajności 400 normalnej zrobić 600 na pokaz tylko co dalej ??
zgadza się i dlatego najlepiej jeździć po kilku liniach danego producenta i rozmawiać z brykieciarzami
-"Przewożony na każdą odległość zachowuje swoje parametry - nie rozsypuje się do postaci surowca, jak to się dzieje z brykietem wyprodukowanym przez każdą inną brykieciarkę Ma prawie 10 razy mniejszą zawartość chloru, czyli 0,039%!"-
Wektor - a jak skomentujesz ten tekst ??? sciągnołem go za pomocą kopiuj/wklej ze strony pol-lux To jest właśnie przykład nieładnego zachowania jak dla mnie - bo to samo możesz powiedzieć ty o swoim(widziałem to wiem) i ja o produkowanym na maszynach z naszej firmy. [/u
Maniek jak możesz, to pisz bardziej zrozumiale bo nie rozumiem ?
Panowie mijajcie szerokim łukiem firmę Gem Eko.

Tragedia to mało powiedziane. Maszyna w wiecznej awarii. Serwis daremny(w sumie to prawie nie osiągalny), kupiłem nówkę i przez 7 miesięcy pracowała 160 godzin bo co rusz to awaria.Serwis przyjedzie może za 3 tygodnie i tak cały czas.
witam,odpowiedz dla maniek3k.po 1 sory ze dopiero ale nie bylem tu dawno,wiec tak jak pisal wektor i tak jak zachwala maszyny kazdy producent w tym pollux bede poslugiwal sie godzina.bo nawet miesiac to iles godzin wiec matematyka i osiagniesz wynik miesieczny.ale do meritum,robimy w sumie tylko ze slom twardych bo mimo opisu trocina nie szla (para jej nie spaja)a slomy z jeczmienia i mieszanki czy owsa ma problem przerobic rozdrabniacz polluxu ktory w reklamach tez wypada super a tak szczerze przy dobrym sprezaniu sie robi balot 120x120 na godzine i to slomy w miare suchej bo inaczej sie trzesie i siada mimo silnika 11 kw.robimy wyrywkowo pomiary,ja moj ojciec i pracownik.wiec mam 2 swiadkow.stoper w reke by nie bylo sciemy i waga.przy cieplym dniu bo praca zima na tym to porazka i przy dobrym nastroju maszyny to 80-90 kg na godzine.nie ma opcji by wchodzic na ponad sto kg bo wtedy para nie da rady przeparzyc surowca i wychodzi kicha.wsad czyli sieczka nie jest specjalnie jakos przygotowywana czyli wynik jest obiektywny.sloma scieta przed sprasowaniem dostaje z dwa deszcze i sucha jest zwijana a potem na rozdrabniacz.proby robilismy kilkanascie razy.ta maszyna jest jak kobieta,bo jak miala gorsze dni to 70 kg to byl dobry wynik a wtedy pobor pradu przekracza zarobek(silnik glowny 11 kw plus pompa wody,wentylator,silnik podajnika)wiec mimo braku grzalek ciagnie az glowa boli, zdanie to potwierdzaja tez inni producenic brykietu na tych maszynach z ktorymi ja mam kontakt
Witam,
chciałbym rozpocząć produkcję ze słomy rzepakowej. Mam około 500 ha w pierwszym roku chciałbym przerobić około 1000 ton słomy.

Proszę powiedzieć mi jaka brykieciarka będzie najbardziej optymalna - hydrauliczna, ślimakowa czy inna - średni czas pracy 10-12 h dziennie.
jaką wilgotność powinna mieć słoma którą będę brykietował w konkretnej brykieciarce.
Czy za 100 000 zł jestem wstanie otworzyć linię?

Jakie są koszty wyprodukowania 1 tony brykieu

z góry dziękuję za pomoc
http://youtu.be/DCqv79SfG5E
na rzepaku wydajność ok. 500 kg/h , wymagana wilgotność 15-18 %
wada w tym rozwiązaniu to : podawanie ręczne słomy i droższa niż deklarowane 100 tys.
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.