Problem pelet spękany
onlyifyouwant
witam .szukam pomocy mam peleciarke z brikol 15 kw sj25 zaczełem bawic sie w produkcjie peletu ale na wstępie mam problem .Pelet robie na matrycy 35 fi6 długość jest ok szkisty jest ale jest spękany w czy może być problem .Dodaje otręby żytnie próbuje na różnych wilgotnościach ale nic nie pomaga. Czy macie jakiś pomysł co może być nie tak może matryca 40 była by ok jak myślicie .jeśli chodzi o matryce trzeba by ją było dotrzeć na rozpoczęcie produkcji
pracowała jakieś 10 godzin to jeszcze mał
matrycy się nie dotrze przez 10 godzin zwykłą trocinom czy słomą
trociną, przez godzine docierałem owies+piasek+olej
myśle że godzina to troche za mało, ja docierałem jakies 5h trociną z olejem i piaskiem kwarcowym. ale to nie koniecznie niedotarta matryca mogą być jeszcze 2 powody:
* za wilgotna mieszanka
* za słabo docisnięte rolki.
Pozdrawiam
w sobote powalcze jeszcze raz z docieraniem matrycy zobaczymy czy pomoże. Rolki dociskam dosyc solidnie więc nie myśle że to jest to .A jeśli chodzi o wilgotność to mam suszarnie i próbowalem na róznych wilgotnościach od 8% do 19% z dodatkiem otręb przennych i żytnich i nic nie momagało. Jedyny moment kiedy wychodził ładny pelet to taki gdzy peleciarka dostawała trocine z mała iloscia otręby chwile mieliła materiał i po jakiejś minucieł wypluła ładny zbity pelet ale przy takim tempie pracy to przestało by być opłacalne
to zostaje tylko dotrzeć.
własnie docierałem matryce otręby+piasek kwarcowy i olej przez jakieś ponad 2 godziny i dalej nic pelet dalej wychodzi spękany matryca 30 fi6 .jeszcze posiadam matryce 35 fi6 może ją dobrze dutrzeć i spróbować czy lepiej wymienić ja odrazu na 40 fi6 jak sądzicie .
30, 35 to grubość? jesli tak, to 35 bo im grubsza matryca tym wychodzi lepiej spieczony.
Ciezka sprawa.Glownie chodzi o wilgotnosc i dodatek otrab.Musi byc to dobrane jak najlepiej.Grubosc matrycy wazna ale i tak jesli bedzie za suchy material lub nieodpowiednia ilosc lepiszcza to bedzie pekal i kruszyl sie pellet.
Ja mam matryce gr.30-35mm i wychodzi super.Nie wychodzi tylko wtedy jak spieprze proporcje woda-material-lepiszcze.Mieszam recznie i po rozgrzaniu matrycy wychodzi super szklisty pellet.
agalfur jaka jest twoja proporcjia .przy jakiej wildotności trocin dodajesz otrębe i czego ile pozdrawiam
pierwsza podstawowa sprawa to ja mam bardzo suchy material.drobny spod szlifirek i pil tarczowych.Ile tej wilgotnosci w nim jest??????????dobre pytanie.Zrobilem na czuja. 10kg trociny X 1kg otrab X i wody do tego ile trzeba zeby sie mocno nie kurzylo jak mieszasz.Ja polewam konewka i mieszam ok.20L wody na 200kg trociny(tyle przepuszaczam kazdorazowo od przerwy do przerwy)Przepuszczam dwa razy.Za pierwszym razem wychodzi popekany i lichy ale drugi raz to juz do oporu zasyp pelny i regulacja amperomierza dociskiem rolek.Ok 12-15A.Po chwili leci super pellet.Nie wolno pozwolic aby podcisnienie ktore wytworzy sie w srodku leja uleglo zmianie.TZN:ciagle dosypywac surowca zeby byl pelen kosz.Paraa musi uciekac wylotem tam gdzie pellet a nie gora.Wtedyt wytworzy sie dobra temperatura i cisnienie w srodku.
dzięki za informacjie ,dzisiaj docierałem matryce 35 a w poniedziałek wystartuje z trocinami dam znać co wyszło.
dzisiaj odpaliłem maszyne po długim docieraniu.Materiał dalej wychodzi szklisty ale spękany i dosyć miałki próbowałem na różnych wilgotnościach z otrębami i bez otręb z wodą i bez wody jedyne to to że sama trocina nie daje się speletować mieli sie w środku i nic więcej .A jak drugi raz peletuje ten sam materiał to wychodzi elegancki długi szklisty i nie spękany tylko że amperomież szaleje i pracuje w przedziale 35-40 .dalej jestem w kropce i szlak mnie trafi dlaczego to niechce iść normalnie za pierwsym razem bo 2 razy peletować ten sam materiał i jeszcze dodawać otręby to sie staje nieopłacalne i dlaczego ma takie duże obciążenie przy drugim peletowaniu przecież materiał nie jest taki twardy po pierwszym razie .Dajcie znać jak macie jakiś pomysł albo mieliście podobne sytuacjie bo mnie już trafia.A sprzedawca powiedział że na samej trocinie wychodzi piękny pelet !!! ciekaw jestem komu?
więc są dwie możliwości albo surowiec musi pan bardziej wysuszyć albo ten surowiec jest zbyt gruby
przy drugim przepuscie musisz regulowac dociskiem rolek.ale nie przesadz poluzowywac bo zapiecze matryce i huu...bedzie.malutkie obroty poluzowujace.do czsu az amperomierz sie uspokuje i bedzie oscylowal w okolicy 12-15amper.Max 19A.
Witam. Do długiej przerwie wracam na forum . Ten problem u mnie występował także. Maszyna made in china nie przerabia w 100 % lisciastych trocin . Proporcjonalnie 70% iglaste 30% lisciaste . Znalazłem tylko jedną wzmiankę na ten temat , no i oczywiście lepiszcze ( u mnie otręba ) . Matryca u mnie 28 mm . Znajdz mi na forum osobę co na tych maszynach nie przepuszcza surowca 2 razy . Pozdro.
Mozna i nie porzepuszczac dwa razy.Ale mnie sie udalo to raptem moze kilka razy odkad mam maszyne.ZX rteguly udawalo sie jak wiekszosc otworow sie zabijala.Wtedy niestety az maszyna podskakuje.Ciezko to opisac i zdiagnozowac.Ale udalo mi sie to ostatnio tez.Pelet wychodzil jak malina ale wydajnosc spadla z 75kg/h do 20-25kg/h.Czyli szkoda zdrowia.Dalej testuje swoj nowy podajnik do trocin ale ostatnio przesadzilem z wilgotnoscia wiec tylko mi przelatuje przez matryce.Od poniedzialku znowu bede kombinowal.Musze na nowo proporcje poustawiac.