jak uzyskać dobrą wilgotność słomy
onlyifyouwant
witamczy ktoś ma pomysł lub wie z doświadczenia jak (bez kondycjonera) uzyskać odpowiednią wilgotność sieczki ze słomy jako materiał do pelletowania, bo mnie że tak powiem szlag jasny trafia
proszę o jakieś podpowiedzi
pozdrawiam wszystkich
dodam że jak już trafię z tą wilgotnością to wydajność mam ok 60-70 kg /godz producęt podawał 80kg/godz więc jestem zadowolony. tylko jak to uzyskać w pracy ciągłej ?
Tak z ciekawości: jaką masz peleciarkę?
polska eneco z rzeszowa
Hej.Ja zauwazylem ze to nie do konca chodzi o wilgotnosc.Jesli cos jest suche to nie moze byc za mokre lub za suche.Dlaczego.bo inaczej by w mlynie nie poszlo i poprostu non stop by CS wywalalo.tyle madrosci.Faktycznie to wszystko zalezy od rozdrobnienia materialu.W tym momencie wlacza sie sprawa wilgotnosci.Jesli ktos uzywa matrycy o oczku fi6 to material przynajmniej powinien cos takiego przypominac.Max frakcja to 8mm.Wiec sito nawet w silnym mlynie nie pociagnie za wilgotnego matrialu ktory bedziecie chcieli speletowac.Wiec jesli cos jest mokre jak bierze sie do reki to i dla mlyna bedzie za mokre a potem z peleciarki bedzie leciec g...no.Niestety.Jak za suche bedzie to mozna sobie dozowac wode.sam pomysl jak.Na tym forum znalazlem jak to zrobic bez drogiego kondycjonera.