Caravaning Ekspert
onlyifyouwant
Pragnę poinformować Szanowne grono, iż jak donosi strona internetowaCaravaning Ekspert zawieszono działalność wydawanego miesięcznika.
Szkoda bo tego rodzaju periodyków mało jest na naszym rodzimym rynku.
dnia Śro 18:03, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Tak, to prawda. Carawaning Expert przestał istnieć. Jeszcze na targach w Wa-wie mówiło się tylko o nowej nazwie, lecz ostatni numer ukazał się chyba w kwietniu i koniec.... Dobrze, że choć Polski Carawaning jest na rynku. Niestety w takiej sytuacji monopolista
.To były prawie identyczne pisma. Było do przewidzenia, że prędzej, czy później tak się skończy.
Pozostawienie na rynku jednego tylko tytułu o tej tematyce nie jest według mnie dobrym prognostykiem.
Dobra konkurencja kształtuje pewne zachowania. Teraz tego będzie brakować.
No chyba że wydawcy w całości postawią na nowe
technologie i stworzą np. e-gazetę o ogólno pojętej tematyce caravaningowej
lub w większym stopniu skupią się nad prężnie działającej stronie internetowej.
O! To, to! Popieram Pawła!
Przy braku konkurencji zwiększy się komercyjność tej prasy, a zwiększenie komercyjności będzie oznaczać zwiększenie ilości sponsorowanych artykułów, a to z kolei oznacza, że obiektywność tej gazety będzie ... hmmm nie będzie żadnej obiektywności, a to co przeczytacie często będzie mijać się z prawdą.
A tu ja się zgadzam z drugiem !!
Sponsorowane artykuły były, czy też są w obu pismach i myślę, że jak określę ich liczbę na 90%, to nie przesadzę.
Że wspomnę pamiętny zlot w W.G. chyba trzy lata temu. I nic się w opisie zlotu nie zgadzało. A wszystkie artykuły o nowych przyczepach, czy camperach ? A artykuły o "naprawie", a tak naprawdę reklama serwisów.....
Chyba tylko listy od czytelników są autentyczne ?!
Niektórzy z Nas którzy byli na jakichś targach wiedzą, że przedstawiciele tych pism kręcą się tylko wkoło wystawców i wcale nie dlatego, że przeprowadzają wywiady i tak samo jest na zlotach.
Samasz prawdaż!!!!
Niestety żyjemy w czasach, gdzie pisma tematyczne służą do wciskania nam produktów poprzez kreowanie ich wizerunku za gigantyczną kasę. Największą bandą łobuzów są pisma motoryzacyjne które wciskają nam autogermanofilię, podczas gdy np. auta japońskie sa milion razy lepsze od niemieckich. I tak to wygląda we wszystkich tematach od sprzedaży pieluch poprzez artukyły o nich w gazetach o macierzynstwie po sprzedaż trumien w periodyku młodego grabarza
. Europa schodzi na psy, na szczescie jest troche solidnych publikacji za oceanem, tylko, że te nie obejmują takich puszek jak nasze cepki czy europejskie wozidełka do jazdy po amerykanskim polu golfowym. W innych tematach są bardziej obiektywni, mimo, że handel mają w jednym paluszku.Chciałbym się nie zgodzić z wami i podyskutować o tym, ale nie mogę
A mnie się wydaje że Darecki zniszczył Dorcię bo mu przeszkazdała
Według mnie jeżeli są dwa pisma. Jedno duże z jakąś tam pozycją, i drugie mniejsze nowe i oba piszą o tym samym i w bardzo podobny sposób, to najczęściej wygrywa ten większy i pierwszy. Owszem. Dorota dała trochę popalić Darkowi jako miesięcznik i dlatego PC też zaczął się wydawać co miesiąc, ale teraz PC znowu stał się dwumiesięcznikiem. Niestety konkurencja ! Piszę niestety dla CE, bo ogólnie rzecz biorąc to konkurencja jest bardzo oki, pod warunkiem, że konkurenci na rynku nie spotykają się popołudniu i nie ugaduję się poza naszymi plecami
Wtedy konkurencja daje wprost odwrotny rezultat