ďťż

Brykieciarka SPANEX zapiekająca się tuleja -

onlyifyouwant

Witam wszystkich walczących z biomasą.
Jestem nowym użytkownikiem i trafiłem tu szukając informacji o brykietowaniu.

Od kilku dni jestem posiadaczem brykieciarki mechanicznej SPANEX.
Samo brykietowanie idzie w miarę OK ale mam problem z którym usiłuję się zmierzyć.
Tak więc liczę na waszą wiedzę i podpowiedź.

Jak już pisałem samo brykietowanie idzie w miarę dobrze a problemem jest samo zatrzymanie i wystartowanie ponowne maszyny.
Jeśli zatrzymam cykl wytwarzania brykietu i po kilku godzinach chcę wznowić proces brykietowania to muszę rozebrać cały mechanizm ( tuleje ) wydłubać zapieczony tam materiał, poskręcać na nowo i dopiero wznowić pracę. Maszyna po prostu nie może ruszyć gdyż pozostawiony w tulei brykiet zapiecze się przywierając do niej. Czy to jest aby takie normalne ? A może znacie jakieś rozwiązanie które wyeliminuje zapiekanie się materiału w tulei. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Dodam jeszcze iż wytwarzany brykiet jest robiony z trocin które powstają w naszej stolarni i jest to trocina sucha składająca się w 70 % sosna, 30 % to buk i dąb. Trociny są mieszane gdyż z wszystkich maszyn od heblarek do szlifierek idą do jednego silosu skąd trafiają do brykieciarki.


Witam. Kończąc pracę do ostatnich porcjii trocin 50 gram oleju i po problemie ale olej musi się dostać z komory podawania do tuleii . Ten problem występuje na mojej hydraulicznej gdy przerabiam liściaste. Powodzenia i odpisz jaki efekt.
Bardzo ci dziękuję bo faktycznie pomogło. Taka prosta sprawa a taka pomocna.
Trzeba tylko uważać aby nie przesadzić z tym olejem bo jak dodałem zbyt dużo to nie chciał mi podać trocin pod tłoka.
Tak więc jeszcze raz wielkie dzięki.
Witam. Cieszę się że pomogło . Napisałem 50 gram i tyle nie więcej . Brykiet musi zacząć wychodzić z lufy z tym olejem i gaś machinerię . Taki sam patent stosuję przy końcu pracy na granulatorze . Powodzenia.


Witam. Myślę, że powinno pomóc podawanie zamiast suchych trocin na koniec pracy tłustej sieczki ze słomy (np. z olejem). Tak samo na start. Chodzi o to by w stygnącej tulei nie pozostały trociny, a jedynie jakiś tłusty surowiec, który się nie zbrykietuje i nie sklei. Ja tak robię i nie mam problemów.

Witam. Myślę, że powinno pomóc podawanie zamiast suchych trocin na koniec pracy tłustej sieczki ze słomy (np. z olejem). Tak samo na start. Chodzi o to by w stygnącej tulei nie pozostały trociny, a jedynie jakiś tłusty surowiec, który się nie zbrykietuje i nie sklei. Ja tak robię i nie mam problemów. .

Jeśli jest podgrzewanie tulei (niektóre spaenexy miały) To można podgrzać tuleję i efekt będzie ten sam. Chodzi o to że tuleja po ochłodzeniu kurczy się i zaciska materiał. Po rozgrzaniu np. na starcie wraca do rozmiaru jak przed zakończeniem pracy. Materiał w tulei podczas podgrzewania staje się miękki i może łatwiej wyjść z lufy:)
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.