Złota rada
onlyifyouwant
Trzy zasady, które pozwoliły mi schudnąć 30 kg w 2 msc.1. Ograniczenie do minimum węglowodanów (produktów mącznych, słodyczy, etc.).
2. Duże ilości wody (ponad 2l dziennie).
3. Większa podaż błonnika - do 25g/dobę (ziarna zbóż, otręby, etc.)
Od siebie mogę dodać jeszcze:
1) jedź 5 posiłków dziennie w równych odstępach czasu. Tak, żeby nie chodzić głodnym, ale też nie najadać się do syta.
2) wstrzymaj się z posiłkiem po godzinie 18! Organizm zwalania wtedy swój metabolizm i to wszytko, czego nie zdąży przetrawić odkłada się na boczkach.
3) ćwicz! Zamień samochód na rower, windę na schody i wybierz się na siłownie.
Ważne jest by jeść co ok 3 godziny, bo wtedy organizm funkcjonuje najlepiej. Posiłki jednak powinny być niewielkie, ale bogate z żywieniowego punktu widzenia. Węglowodany proste lepiej zamienić na złożone, które dłużej dają poczucie sytości. No i oczywiście ruch to podstawa - dla zdrowia wystarczy 30 min dziennie
-------------------------------------------
moje-lustrzane-odbicie.blogspot.pl
W moim przypadku, sukces tkwi w regularności. Dokładnie 5 posiłków dziennie o zmniejszonej kaloryczności, co 3-4 godz. Nie chodzę głodna. Na samym początku miałam nawet problem, by zjeść tyle. Mój metabolizm już się przestawił na spalanie, a nie magazynowanie.
U mnie to odstawienie wszystkiego co zawiera cukier.
2) wstrzymaj się z posiłkiem po godzinie 18! Organizm zwalania wtedy swój metabolizm i to wszytko, czego nie zdąży przetrawić odkłada się na boczkach.
nie chodzi o 18:00 tylko o to żeby ostatni posiłek, też nie za ciężki, jeść nie później niż 3h przed snem. z resztą się zgadzam:)
2) wstrzymaj się z posiłkiem po godzinie 18! Organizm zwalania wtedy swój metabolizm i to wszytko, czego nie zdąży przetrawić odkłada się na boczkach.
nie chodzi o 18:00 tylko o to żeby ostatni posiłek, też nie za ciężki, jeść nie później niż 3h przed snem. z resztą się zgadzam:)
i dodałabym jeszcze, żeby ten ostatni posiłek nie zawierał węglowodanów, chyba że rano planujemy na czczo bieg 15 km;)
Poza tym w diecie powinny przeważać warzywa, produkty pełnoziarniste, zawierające białko, a owoce, traktowałabym na zasadzie naturalnych słodyczy, max.2 dziennie (odchudzając się
2) wstrzymaj się z posiłkiem po godzinie 18! Organizm zwalania wtedy swój metabolizm i to wszytko, czego nie zdąży przetrawić odkłada się na boczkach.
nie chodzi o 18:00 tylko o to żeby ostatni posiłek, też nie za ciężki, jeść nie później niż 3h przed snem. z resztą się zgadzam:)
ja zazwyczaj chodzę spać późno w nocy, więc jedzenie kolacji o 18 o byłaby istna katorga, kiedy miałabym spędzić później 7 godzin bez posiłku