Wyszywanie
onlyifyouwant
Moje pierwsze "dzieło" (szumnie powiedziane)Chciałam sprawdzić czy potrafię i mi się spodobało
Nie jest to może najlepszej jakości( ), ale robiąc to tak sobie pomyślałam... że to uczy cierpliwości...
Ho Ho Ho.........ładne!
o, tak ........... uczy cierpliwości już ja coś na ten temat wiem...........
ale mówią że cierpliwości nigdy dość. A swoją drogą owszem wszyło Ci dzieło nie powiem.
Dla mnie gorsze były maluteńkie krzyki , nie na kanwie a na zwykłym lnie , gdzie musiałam liczyć niteczki 3x3.
Eee, ja nie mam cierpliwości do szycia. Nie nadaję się do tego. A kwiatek ładnie Ci wyszedł. Ręcznie szyłaś, czy na maszynie takie coś się robi?? Jakbyś się nudziła, to możesz wyszyć dla mnie jakiś imienny ręczniczek z napisem "Aśka", względnie "Asieka"!
"Ręcznie, ręcznie!" - krzyczą podziurawione paluszki
A co do wyszywki.... a "SiAśka" moze być
Tulipan