Wizyta u weterynarza
onlyifyouwant
Hej,Byłem u weterynarza, żeby obciął mojemu dżungarkowi pazurki (były już dosyć długie) a ponieważ chomik jest bardzo ruchliwy wet musiał ją złapać troszeczkę mocniej. Obciął pazurki i chomiczek bardzo się zestresował (po włożeniu do klatki siedzi w jednym miejscu, przekręca się troszkę i się trzęsie, wydaje mi się że jakby utyka na jedną nogę, nie chce wejść do swojego domku). Czy jest to naturalna reakcja na silny stres? Czy coś sie jej mogło stać?
Czy obcinacie wy swoim chomikom pazurki? Jeśli tak to jak często? Czy Wasze chomiki same sobie ścierają. W klatce mam 2 drewienka więc teoretycznie nie powinno być problemu z pazurkami.
Chomik się boi, ponieważ ten weterynarz sprawił mu ból.
Ja nie mam potrzeby jeśli chodzi o obcinanie, malec ma odpowiedniej długości pazurki
Weterynarz mógł przyciąć pazurki w złym miejscu i za bardzo ścisnąć chomiczka
Mój chomik ma pazurki odpowiedniej długości, ściera je przede wszystkim na kolbie, a także na niektórych, twardzszych składnikach karmy. Dodatkowo mam w klatce żwirek drewniany zamiast trocin.
Możesz jeszcze włożyć chomikowi do klatki tunel po papierze toaletowym, gdyż większość chomiczków drapie je i gryzie, więc pazurki powinny się ścierać
Żwirek nie jest dobry, chomiczek nie może sobie w nim pokopać!
W moim przypadku żwirek się sprawdził i to bardzo dobrze, na żwirku jest warstwa siana, a chomik w nim kopie, zresztą gdy jest w swojej "piaskownicy" to również może pokopać, z trocin nie robił tuneli, więc nawet nie sprawia mu to różnicy
Koniec off'u!
Co do pazurków, to też muszą chodzić ze swoim chomikiem nieraz na obcinanie, bo pomimo iż mój chomik ma drewniany domek, kamień przy schodkach i kolby od czasu do czasu to i tak niektóre pazury ma długaśne. To jest dziwne, bo resztę pazurów ma normalnej długości a pojedyncze nieraz nawet się lekko zawijają i ma je takie grubaśne. No cóż taka natura niektórych chomików
A co do weterynarza, to do facetów z gryzoniami lepiej nie chodź. Mój chomik nie wiadomo dlaczego (prawdopodobnie przez weta faceta) boi się męskich rąk, a jak ostatnio byłam z nim u pani, to jakoś go opanowała i było dobrze, bo chomik się nie przestraszył (oprócz naturalnego stresu u weta). Nie wiem dlaczego, ale faceci nie mają wyczucia "lekkości" co do gryzoni i nie umieją ich odpowiednio utrzymać...Napewno mu to przejdzie, możesz próbować go brać na ręce, lub dawać z niej jedzenie
.1.czytałaś abc czy regulamin?
2.powino być to na ,,weterynarz''
że sie boi to mu przejdzie
//nie baw się w moderatora
moonvelvet
weterynarz mógł mu za bardzo przyciąć pazurki lub mógł go skaleczyć.
mój chomik ma pazurki idealne bez przycinania.
A TY PEREŁKA PUKNIJ SIĘ W ŁEB
krzysiek, dostajesz ostrzeżenie. I proszę nie obrażać innych użytkowników.