Umiecie same zawiązać sobie bransoletkę na ręce ?
onlyifyouwant
Umiecie? To w jaki sposób to robicie? Do niedawna prosiłam tatę, żeby mi zawiązał, ale teraz już umiem samaGdy jeszcze byłam zielona, to wiązałam przy uzyciu ZĘBÓW
Teraz to sama, jedną reką wiążę, a palcem środkowym drugiej przytrzymuję jeden z warkoczyków
Zawiłe
No ja też, a jaka to znowu trudność w zawiązaniu bransoletki????!!!! ;/
jw.
jak komuś daje brans w prezencie, to ni w ząb nie potrafi
Zawsze ja mu wiążę.
Ciężko jest zawiązać jedną ręką dla (tutaj określenie napotkane na forum)mulinowych "mugoli"
Więc rozumiem, w czym problem
po prostu jesteśmy wprawione
Ja potrafię jedną sama sobie zawiązać
Jak nie da się ręką, to się przytrzymuje palcem, jak nie da się przytrzymać to się używa zębów. A poza tym, ja często robię też tak, że najpierw zawiązuję lekko bransoletkę, potem przekładam przez rękę, a następnie dopiero mocniej robię supełek. No problem.
ja też najpierw lekko sobie zaznaczam gdzie mniej więcej ma byś supełek, zdejmuję i wiążę mocniej
sama zawiązuję ;d
ja nigdy nie miałam z tym problemu, może tylko wolniej to robilam
a teraz to w biegu po schodach i spóźniona do szkoły zawiążę
wiążę tak jak Karotka i reszta poniżej
Ja brans wiążę raz na ręce tak żeby mi później zeszła ;p
I tym sposobem zakładam i ściągam kiedy chce bez zbędnych problemów
ja robię sobie regulowane wiązania czasami, a jeśli chodzi o zawiązanie to też sobie daję radę.
Ja nie robię warkoczyków, tylko jeden warkoczyk i pętelkę i jest mi łatwiej zawiązać
Niedawno się nauczyłam.
Wstyd się przyznać... nie umiem . Zawsze ktoś inny mi zawiązuje. Ja nawet nie wiem jak to powinnam zawiązać.
Ja wiązałam sama, ale znalazłam wygodniejszy sposób: robię takie przesuwane zapięcie i nie muszę się martwić czy uda mi się zawiązać.
Mewcia, właśnie, a jak się robi takie zapięcie?
Przy pomocy jednego z najprostszych węzłów makramowych:
http://koralikomania.eu.interia.pl/a/3v7.jpg
Dokładna instrukcja jest na tej stronie:
http://koralikomania.eu.interia.pl/ins3.html
Mała rada: KAŻDY węzeł należy polać kroplą bezbarwnego lakieru do paznokci - nie ma możliwości się rozplątać. Pozostaje tylko troszkę ciemniejszy kolor.