Tuleje zaciskowe nie trzymają brykietu.
onlyifyouwant
Witam wszystkich bywalcówJestem nowy na forum, jak to w życiu bywa to, że tu trafiłem jest zasługą problemu z którym nie potrafię sobie poradzić. Ufam, że dobrze trafiłem i Wasze doświadczenie będzie mi pomocne.
Jestem małym producentem (raczej amatorem) działam wyłącznie w detalu na rynku lokalnym. Posiadam brykieciarkę hydrauliczną POR STANDARD.
Z racji tego że miałem dostęp do słomy rzepakowej, postanowiłem ją dostosować do słomy. Powiększyłem o ponad 10cm komorę zasypową. Wszystko szło pięknie i zgodnie z oczekiwaniami. Długość jednej sekcji brykietu wzrosła z 2 do ponad 5cm. Jednak nieoczekiwanie wynikł problem: Przy typowych ustawieniach tuleje zaciskowe dostatecznie nie trzymają brykietu. Dla pewności że moje przeróbki nie miały wpływu na obwód tłoka zaciskowego pół-tulei zaciskowych w jego obwód zamontowałem manometr.
Okazało się że z ciśnieniem wszystko ok. Niestety przy typowych 80 Bar jest beznadziejnie, dopiero przy 150bar jako tako trzyma ale to jest górna granica mojej maszyny - ryzykowna i nieopłacalna.
Długość sekcji brykietu jaki ustawie nie ma wpływu na defekt. Natomiast na trocinie idzie bez zastrzeżeń.
Czy ktoś wie co tu chodzi?
Za wszelkie sugestie będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam.
Nie jestem pewny bo słomy rzepakowej nie brykietowałem, ale może być tak że słoma rzepakowa ma w sobie niewielkie ilości oleju, który smaruje pół-tuleję, przez co nie może utrzymać brykietu, to tłumaczyło by fakt że na trocinie nie ma problemu. Kiedyś na początku przygody z brykietowaniem, wlałem do komory bocznej niewielką ilość oleju, natychmiast przestała zbijać trociny, wszystko wróciło do normy jak olej się po chwili wytarł. Ciśnienie 80bar (rozumiem że to ciśnienie w układzie hydraulicznym), to coś niskie jest, moja maszyna to tak przy 200bar robi przyzwoity brykiet.
"darek4168" Dzięki za zainteresowanie.
Tak, czasem mam wrażenie że moja maszyna jest trochę dziwna włoska i humorzasta, ale faktycznie pracuje przy takich ciśnieniach. Gdyby tuleje zaciskowe trzymały i na dużym tłoku pojawiło się 100 barów to brykiet był by skała.
Na samym początku zapomniałem napisać, że przez pewien okres po przeróbce było ok a zaolejenie szuflady itp raczej nie wchodzi w grę.
Fakt jest taki, że może jedno i drugie, rzeczywiście słoma rzepakowa jeśli jest bardziej śliska to teraz bezwzględnie uwypukla nawet małe niedomagania maszyny.
Z tego miejsca pytam czy ktoś z doświadczeniem przy słomie rzepakowej może potwierdzić że takowa jest bardziej śliska?
To powiem Ci z mojego doswiadczenia, iż mój zacisk jak ściśnie brykiet to nie chce puścić odwrotnie niż u Ciebie a konstrukcji jest takiej:
Być może to jest rozwiązanie Twojego problemu, poprzez dźwignie podejżewam że przy 80bar utrzyma. W najbliższym czasie udoskonalę tą konstrukcję,tak by ten zacisk ,,odbijał".