ďťż

Przyszedł czas i na mnie

onlyifyouwant

Witam wszystkich

Jestem tutaj, bo mam nadzieję że w grupie będzie łatwiej mi się zmotywować i nie machnąć ręką. Chcę walczyć! Nastrój mam bojowy, ale niestety słomiany zapał. Pomożecie?

Przez długi czas unikałam wagi- swój stan oceniałam w lustrze i po ciuchach. Od jakiegoś czasu zauważałam co prawda coraz większe boczki, ale zbytnio się tym nie przejmowałam.

Dzisiaj przez przypadek stanęliśmy z mężem na wadze i się okazało, że jestem tylko 6kg od niego lżejsza (!!!). Według kółeczka BMI powinnam schudnąć 11 kg.

Czuje, że to będzie długa droga...dlatego potrzebuje w niej towarzyszy.

Pozdrawiam


no to powodzenia
jaki masz plan?
Przede wszystkim odrzucam słodycze, chipsy no i piwo. Zmuszam się do śniadań- od poniedziałku daję radę. Włączam brązowy ryż, jogurt naturalny, suszone i świeże owoce,dzisiaj od bardzo dawna usmażyłam łososia i do tego pyszna surówka z marchewki i selera. Polecam 2 razy w tygodniu fitness, a jak nie to chociaż spacer z psem. Full mobilizejszon Mam nadzieję że wytrzymam dłużej niż tydzień...muszę! A Ty dajesz radę?
ciężko jest... czasami są chwile słabości... no ale jakoś trzeba dawać radę! ja jem 5 posiłków dziennie by ciągle trawić też nie jem słodyczy, ani słonych przekąsek, nie jem nic przetworzonego. Wszytko gotuję sama i nawet czasem chleb sama upiekę... bo taki ze sklepu to same węglowodany
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.