Powódz w bogatyni

onlyifyouwant

No a więc klapnijcie se wygodnie z kawka herbatką czy czym tam chcecie i posłuchajcie

Był bardzo ciepły i przyjemny dzień byłem u dziewczyny jak to w wakacje (mieszka przy rzecze NYSA dość sporawa 50 metrów od domu jest ta rzeka ogólnie jej stan to max po kolana) rano wybijało z gruntów wodę przez kafelki, ściany w piwnicy (piwnica tam jest kuchnia łazienka i kotłownia) woda dosłownie ciurkiem wylatywała z pod ziemi i po kostki w wodzie (ogólnie to co roku tak tam wybijało)brodziliśmy i wiadrami wodę na zewnątrz wylewaliśmy co chwile szliśmy na nysę patrzyć jaki jest stan no i oczywiście się podnosił wszystko zmieniało sytuacje ponieważ czesi skurw.... na swojej tamie wypuszczali wodę co chwilę bo bali się zalania i wgl a nysa idzie przez Czechy potem przez Polskę i łączy się w niemczech z inna rzeką a do niemiec to wystarczy przez most przejść ja z dziewczyny bratem wszystkie samochody wywoziliśmy na górę z garażów i wgl po iluś godzinach walki woda na tyle się szybko podnosiła ze gdy wcześniej staż ciągle wode z kanalizy wypompowywała tak teraz nie dawały 2 pompy rady z wypompowywaniem wiec w domach zaczęło kanalizą wybijać wanną zlewami kiblami wszędzie ja próbując wrócić do mnie do miasta po pompę żeby usprawnić wylewanie wody jadąc autem okazało się ze jesteśmy odcięci od świata woda prowadząca kolo kopali potem do elektrowni i do miasta zastała na tyle zalana ze zaczeła przelewać się do kopali i pompy w kopalni nie dawały rady z wypompowywaniem a tam naprawdę są gigantyczne pompy bo tam ciągle woda leci samochody jeepy jakiekolwiek terenowe auta unosiły się na wodzie ludzie krzyczeli i zatrzymywali mnie mówiąc że nie dam rady żebym nawet nie próbował no to spróbowałem krótszą drogą niestety tam budowali rondo i gdzie strumyk przez to rondo gdzies przebiegał wcześniej tak tera rzeka leciała i asfalt wymyła na górce i jakieś auto w połowie wystawało no więc nie zastanawiając się wróciliśmy no to walka tak trwała lecz z góry było wiadomo że będzie to przegrana walka wszystko co dało rade to na strych na strych mojej dziewczyny mama w takim szoku była i wgl ze hmm może teraz sie to wydawać śmieszne ale gotowała obiad mając prawie po kolana wodę dla mnie był to szok jak coś takiego jest możliwe ze takiego szoku można dostać no ale w miedzy czasie moi rodzice wracali ze Zgorzelca (30 km od Bogatyni) na całe dzieki bogu szczęście wracali jakoś popołudniu kidy byli koło elektrowni to stał gigantyczny sznur samochodów (od elektrowni do bogatyni jakieś 10 km jest) bo w jednym miejscu wody tyle było ze spokojnie auto osobwe całe pod wodą by się znalazło rodzice wracali wtedy z ciotką a wiadomo każdy się boi o dom i wgl bo człowiek nie widzi jaka to woda i co się dzieje no to jakiś potężny terenowy wóz jechał i w ostatniej chwili mama z ciotką się zabrały i dojechały do bogatyni ojciec czekał aż przejazd będzie tak bo kilku godzinach udało się dzięki pomocy ze zgorzelca i wojska ojciec dojechał i zdjęcia robił jak to wszystko wygląda wracając do porajowa (tam gdzie ja byłem)siedziałem przy otworze do kanalizy gdzie straż była gdy nagle było słychać ogromny szum jak wodospad i widziałem jak ekstremalnie szybko podnosi się woda dosłownie wyrastała z pod ziemi z terenów zalewowych bo tam są na wszelki wypadek takie łączki gdzie woda może se spokojnie wybijać i wgl tak jest taki mały wał ja wiem 1,5 metra 2 to w pewnym momencie zalało całe i jak stałem na suchej ziemi tak za sekundę woda zalewała mi buty straż i inne ekipy zaczęły się zwijać ja pobiegłem do domu ze trzeba uciekać i mówiłem żeby wszystko zostawili w pizdu bo to niema sensu (wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy ale czechą tama puściła i z dlatego tak woda przybierała)gdy pakowaliśmy najpotrzebniejsze rzeczy leki babci takie najpotrzebniejsze rzeczy było widać jak woda za bloków się zbliża gdy zabieraliśmy babcie chora i wgl nie potrafi sama chodzić nie wiem całą operacja może minute trwała a woda jakby ktoś kran w wannie odkręcił zaczęła zalewać babcia jeden stopień woda po buty bacia drugi schodek woda w połowie drogi do kolan babcia zeszła ze schodów woda po kolana ja szybko poszedłem jeszcze na duł do piwnicy do lodówki bo leki dziewczyny które były bardzo ważne dla jej zdrowia mam filmik nagrany jak woda leje się z kibla to potem zamieszczę razem ze zdjęciami i szybko wróciłem woda już do auta się wlewała a ojciec dziewczyny razem z mamą wywieźli babcie do znajomych na górę ja zostałem z dziewczyną i bratem i ostatnie rzeczy braliśmy woda była nooo metr miała może więcej i namawialiśmy dziadka żeby szedł jednak on uparty został i pilnował domu gdy ja ze szfagrem uciekaliśmy woda do piersi mi dochodziła pamiętam wtedy boso szedłem do na rozbita butelkę natrafiłem gdy uciekliśmy wyżej woda już zalewała domy wydawało się że wody będzie po dachy strażacy ludzi z wody wyławiali ludzi co się latarni płotów trzymali samochody porywało woda pędziła jak rzeka dosłownie jak rzeka żeby tego było mało nie daleko była stacja benzynowa i woda była na tyle silna ze wymyła zbiorniki na paliwo PEŁNE paliwa które były 2-3 metry pod ziemią woda je wymyła i przewróciła i całe paliwo wylane benzyna jaki ropa nie wiem takie zbiorniki po 20 tyś litrów mają nie wiem ale jak się podeszło do wody to widać było i czuć benzyną każdy bał się zapalić zapalniczkę czy zapałki bo w powietrzu wszędzie opary benzyny na szczęście woda przestawała podnosić swój poziom nad ranem i powoli opadała wracając do moich rodziców że mieli ogromne szczęscie dlatego że tama na jeziorze dość sporym pękła scena musiała być jak z filmu jak tama pęka i fala leci ja se nawet tego wyobrazić nie potrafię woda zmyła cały las zabrała pomosty jachty łódki z jeziora mało tego wojewoda jadący ze zgorzelca natrafił na tą fale jego auto znalazło na jego szczęście zatrzymało się na koronie drzewa wiec można se tylko wyobrazić jak wysoka i potężna fala była gościu przeżył jednak miał tam obrażenia pewne gdy woda schodziła wiadomo porządki zbieranie wszystkiego i wgl jeden plus tego wszystkiego ze wymyta do cna stacja benzynowa podarowała swoje dary w postaci zgrzewek piwa 4tero paków 6-cio paków, soków, plaków i wszsytkiego innego były śmieszne rzeczy takie jak np. kury w garażach u znajomych albo kury na snopkach siana płynących niestety 2 ludzi zmarło 2 niemców jednego jakiś czas temu znaleziono tzn to co z niego zostało człowiek orał pole i myśląc ze to kukła to przejechał po tym potem się okazało ze to niemiec. Gdy wracałem do domu drogi były przejezdne przeżyłem szok naprawdę szok pierwszy raz w życiu się tak poczułem budynki zrównane z ziemią samochód na samochodzie martwe psy koty ubrania jakichś ludzi wymyte z z domów zdjęcia dokumenty dosłownie wszystko wszędzie byłem obraz ogólnie jak po wojnie jak z czeczeni dosłownie nie było nic jedyną uciechę mieli szabrownicy wybebeszone auta bez felg bez niczego płaczący ludzie dzieci widok naprawdę no nie da się tego opisać czułem się jak reporter jakiejś stacji jadący przez miasto dopiero co zbombardowane wszędzie wojsko amfibie na gąsienicach ,ludzie potracili naprawdę całe dobytki moim paru kumplom zburzyło całkowicie domy do fundamentów.
Ehhh nie wiem co mam dalej pisać i czy wszystko napisałem wiem że się trochę rozpisałem no ale później powklejam zdjęcia i filmiki to zobaczycie jak to miej więcej wyglądało.

---

masakra. Dodatkowo ogrom emocji podkresla brak interpunkcji.
A sytuacja jakos sie zmienila od tamtego czasu? Jakies waly? Zbiorniki? etc?
Termi byłem tam z transportem pomocy jakiś tydzień po powodzi. Faktycznie nie ciekawy widok. Jechaliśmy przez Zittau i Sieniawkę bo bezpośrednia droga przez Polskę była nieprzejezdna dla ciężarówek.
sytuacja ? hmmm nic budowa tamy zostaje powoli ukończona, mosty odbudowane , budują blokowisko dla powodzian ale czynsz tych ludzi po prostu zabije i ponad 50 domów jednorodzinnych , drogi nie wszystkie zrobione no ale ogólnie jakoś się to wszystko podnosi z dna.

---

Szakal jakiś problem ? to chyba było zbędne dziecinne i nie na miejscu skoro cie to nie interesuje to lepiej zamilcz
no wlasnie tez nie rozumiem Szakala. Termi przezyl nieprawdopodobny kataklizm, ktory zagrazal zyciu jego i jego rodzinie, chcial sie podzielic emocjami a tu "too long, didnt read"
Moze nie czyta sie tego najlatwiej, brakuje interpunkcji...
W kazdym razie no offence, ale taki komentarz obrazkowy troche nie na miejscu
Szakal nie wszystko musisz komentować! Nie każdy temat/post musi być twój...
Termi a myślisz, że jak by w tym roku takie coś się działo to jesteście lepiej przygotowani? Bo mi się wydaję, że nie... Wszyscy mają to w dupie tak naprawdę. Po kilku dniach jak po wszystkich tragediach (OPRÓCZ OCZYWIŚCIE "KATASTROFY" SMOLEŃSKIEJ) wszyscy zapominają.
Tutaj też tak było pewnie. Ciekawi mnie to, jak państwo pomaga ludziom z powodzi?

Szakal nie wszystko musisz komentować! Nie każdy temat/post musi być twój...
Termi a myślisz, że jak by w tym roku takie coś się działo to jesteście lepiej przygotowani? Bo mi się wydaję, że nie... Wszyscy mają to w dupie tak naprawdę. Po kilku dniach jak po wszystkich tragediach (OPRÓCZ OCZYWIŚCIE "KATASTROFY" SMOLEŃSKIEJ) wszyscy zapominają.
Tutaj też tak było pewnie. Ciekawi mnie to, jak państwo pomaga ludziom z powodzi?

no w tym roku na szczescie nie powinno byc takiej sytuacji. Zima byla wyjatkowo ciepla i sucha. Wszystkie te 'niestandardowe' powodzie to zazwyczaj wynik podniesionych wod gruntowych po ziemie i naglych opadow w okresie wiosenno-letnim. Chociaz ostatnio tych anomalii pogodowych jest z roku na rok wiecej... jak nie powodz to traby powietrzne..

http://www.youtube.com/watch?v=DBHTvCyVgBY
Z tego co czytam to szkoda że brakowało informowania ludności. Skoro Czesi puszczali wodę z tamy to ktoś powinien jeździć z megafonem i ostrzegać.

A co do jakości tekstu... Od początku na tym forum nie wyświetlają mi się polskie litery i tak jest na 3 różnych kompach. U Was też tak jest? Ktoś sobie z tym poradził?

Od początku na tym forum nie wyświetlają mi się polskie litery i tak jest na 3 różnych kompach. U Was też tak jest? Ktoś sobie z tym poradził?

Wejdz w edycje profilu ( ) i zmien jezyk na polski
cholipa jakie to banalne dzięki
Niezła masakra Termi xD xD

I'm Glad that you are Back
Za tekst sorry no ale byłem zmęczony i naprawdę wszystko jedno mi było jak to napiszę, a do tego komp mi się raz wyłączył z połową tekstu

Hamster o tym że puszczali nie było wiadomo dopiero ktoś tam powiedział ze Czesi wodę co chwilę wypuszczają a potem się to potwierdziło. Zwykli ludzie więcej wiedzieli niż straż i policja, oni nie wiedzieli co mają robić, nigdy w takiej sytuacji chyba nie byli po prostu.

A jeśli chodzi o przygotowanie do podobnej sytuacji hmmm gmina woli pieniądze prze......ć i nowe auta pokupować.

no ale mniejsza o to, nadal się nie dowiedziałem co się działo jak mnie nie było jakie osiągnięcia i wgl mam nowe słuchaweczki także pogadamy se jeśli oczywiście będzie ktoś chciał
Hmm... No osiągnięcia... WYRZUCILIŚMY DANIELSA!!! No w sumie sam odszedł, ale tak poza tym to po staremu
no a trzecie miejsce na zakończenie ligi Clan Base Rush !!! dokładnie 24 Lipiec 2k11
i fakt że istniejemy od 6 lat to są niezłe osiągnięcia no i jak narazie jesteśmy nie pokonani w mistrzostwach polski BF3 Infantry hahahaha
Heheheh to nieźle gratuluje ! spokojnie jak ja się wezmę za bf 3 ojjjjjj ojjjjj hehhe

Heheheh to nieźle gratuluje ! spokojnie jak ja się wezmę za bf 3 ojjjjjj ojjjjj hehhe

Byle byś się wziął zanim Bad Company 3 wyjdzie albo BF 4
http://www.tvn24.pl/2363953,0,0,1,1,zerwana-tama-zbiornika-niedow,wideo.html

Macie ogólnie pokazane jak tamę rozwaliło, po tych zniszczeniach można tylko wnioskować jaka to była potężna siła.
Sory jeżeli wydam sie obraźliwy ale to raczej zryta psycha, jak doczytałem o gosciu, przejeżdzającym traktorem po niemcu troche mnie zakręciło
a tak poza tym to totalnie przejebany motyw mieszkać "w złym" miejscu. Fakt, nie widziałem dłuższego postu opowiadającego sensowną historie ale szacun, że umiałeś odnaleść sie w sytuacji, w której sporo ludzi by stwierdziło "screw this, im going home!"