Poszukuję komórki lokatorskiej w etapie 3
onlyifyouwant
Proszę o kontakt jeśli ktoś z Was ma do wynajęcia bądź odsprzedania komórkę lokatorską w etapie 3
Pozdrawiam
W etapie III nie ma komórek lokatorskich. Jak masz duże miejsce garażowe możesz sobie zrobić "klatkę"
w III etapie sa komórki lokatorskie tylko bylo ich lacznie ok 13 nawet mialam kupić ale się spoznilam
Ponad 300 mieszkań i kilka komórek to tyle co nic, ale życzę powodzenia w szukaniu i wskazuje inne rozwiązanie.
Znalazlem w sieci info o 210 mieszkaniach w etapie III, ale nie zmienia to faktu ze 13 komórek to naprawde słaba statystyka...
Na stronie bronowiceresidence.pl jest napisane o 282 sprzedanych mieszkaniach, 13 zarezerwowanych i 10 wolnych. Razem 305.
Miejsc garażowych było 136. Informacji o komórkach na stronie chyba już nie ma, podobnie o miejscach postojowych zewnętrznych.
Znalazlem w sieci info o 210 mieszkaniach w etapie III, ale nie zmienia to faktu ze 13 komórek to naprawde słaba statystyka...
Etap III był podzielony na etap IIIa (budynki J, H, G1-4, F1-2) oraz IIIb (F3-6, K) stąd rozbieżności w informacjach o ilości mieszkań: 210 może dotyczyć tylko IIIa.
Natomiast miejsc postojowych zewnętrznych zaznaczono na mapce 77. dnia Pon 19:09, 09 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
czyli ile miejsc postojowych jest na osiedlu z garażem? 77 + ? Może ktoś kupił dwa? A mi jednego nawet nie chcieli sprzedać ...
Z dodawania liczb powyżej wychodzi 213 miejsc parkingowych na 305 mieszkań. Nie musieli sprzedawać po dwa miejsca żeby brakło dla każdego po jednym.
Prawie 100 mieszkań bez jakiegokolwiek miejsca postojowego...? czarno to widzę
Nikt nikomu nie kazał kupować mieszkania bez miejsca parkingowego.
Dwóch kupić się nie dało, a wierz mi... Byli tacy, co próbowali, w tym ja
.Inż wspominal o mozliwosci zabudowania swojego miejsca, jesli zgodzi sie na to wspolnota.... Moim zdaniem temat warty podjecia.
Nikt nikomu nie kazał kupować mieszkania bez miejsca parkingowego.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania:
nikt nikomu nie kazał kupować mieszkania jeśli brakuje dla co trzeciego mieszkania miejsc postojowych - każdy mógł się domyślić co się będzie dziać, a będzie się działo, oj będzie
@Regina: Ja się zgadzam z bakuj. Chciałem kupić 2 miejsca i zostałem poinformowany, że to niemożliwe. Więc zanim podjąłem decyzję o zakupie, dokładnie przeanalizowałem temat. Jestem zatem świadomy, że o ile nie uda mi się niczego wynająć/odkupić, będę parkował w okolicy (IKEA czy Castorama). Proste.
I to Ci się chwali. My też chcieliśmy kupić dwa i skończyło się tak samo.
Ale niestety doświadczenia I i II etapu uczą, że niestety większość nie przyjmuje do wiadomości: "nie mam miejsca więc nie stoję"
tylko niestety jest: "nie mam miejsca więc stoję gdzie popadnie na osiedlu".
Ale to tylko z mojej strony takie proste stwierdzenie powszechnego stanu rzeczy, niestety...
Ja się domyślam, że może być cyrk, ale zawsze jest. Natomiast wbrew pozorom, sprawa jest dość prosta do rozwiązania. Wspólnota uchwala uchwałę dot. miejsc parkingowych, stawia się znaki, że jest zakaz i pojazd zostanie odholowany, a później egzekwuje się to. Można też zakładać blokady na koła (na bazie uchwalonej wcześniej uchwały), za zdjęcie których trzeba zapłacić.
Gwarantuję, że wtedy każdy zastosuje się do panujących reguł
.Opcja numer dwa byłaby nawet lepsza - pieniądze szłyby do wspólnoty i możnaby je wydać na jakieś poprawki, zieleń czy bieżące utrzymanie, a nie na straż miejską.
Problem tylko w tym, że takie postępowanie jest nielegalne:
http://www.infor.pl/prawo/wykroczenia/wykroczenia-drogowe/314849,Nielegalna-blokada-na-kolach.html
Więc zostaje tylko opcja ze strażą miejską.
cieszcie się, że Atal pozwolił Wam kupić miejsce postojowe/garażowe. Ja chciałem kupić to mi powiedziano, że muszę kupić 3 pokojowe mieszkanie bo inaczej nie mogę kupić miejsca postojowego
, a cena takiego lokum jest już dla mnie za duża.Więc nie traktujcie wszystkich, którzy nie maja miejsca postojowego jak cwaniaków, którzy specjalnie nie kupili garażu i liczą, ze będą wbijać się na osiedle. Ja już pogodziłem się ze staniem poza osiedlem, będzie to uporczywe no ale cóż począć.
Dziwi mnie jednak fakt, że Atalowi dano pozwolenie na budowę osiedla, gdzie na jedno mieszkanie nie przypada nawet jedno miejsce postojowe. Z tego co się orientuję to chyba jest zapis mówiący, ze do jednego mieszkania powinno przynależeć 1,2 miejsca postojowego. Czyli na naszym osiedlu 300 mieszkań x 1,2 = 360. Każdy miałby po jednym, a niektórzy jak potrzebują to po dwa miejsca.
A i tak na koniec, czemu zakładacie, że wszyscy będą się wpychać na osiedle. Może jednak ludzie będą odpowiedzialni i będą przestrzegać zasad panujących na osiedlu.
@Marcin: Źle to odbierasz
. Już wcześniej było sporo razy powtarzane, że każdy był informowany o problemach (Ty nie mogłeś kupić miejsca w ogóle, ja np. nie mogłem kupić dwóch, itd.) i się zdecydował pomimo to na zakup mieszkania z takimi, a nie innymi parametrami. Mówię tutaj także o sobie, bo sytuacja mi nie odpowiadała, ale po analizie wyszło, że okej, trzeba się będzie po prostu przemęczyć przez chwilę dopóki się czegoś nie wynajmie lub nie odkupi.A czemu zakładamy najgorsze? Bo to po prostu widać po tym, co się dzieje wszędzie. Dla przykładu, tam gdzie teraz mieszkam było nawet tak, że ludzie (dla własnej wygody) parkowali celowo niezgodnie z przepisami chociaż miejsca postojowe były wolne. Niestety, utrudniali tym wyjazd mieszkańcom. Ale o tym już nie pomyśleli
.Na odmianę proponuje coś optymistycznego: Wszyscy wiemy jaki jest stan rzeczy, ale ... załóżmy (póki jeszcze możemy), że mieszkańcy etapu III będą wybitnie życzliwi, dobrosąsiedzcy, wspólnotowi, kulturalni, pomocni itd. i obejdzie się bez straży miejskiej, blokad, kontrowersyjnych nalepek, nerwów, wojny podjazdowej itd.
Czego Wszystkim i sobie życzę
no i Regina takich życzmy sobie sąsiadów