Pochłaniacz czy wyciąg?
onlyifyouwant
jak w temacie. jestem na etapie planowania kuchni i zastanawia mnie kwestia okapu. jak wiadomo sa dwie opcje: pochlaniacz i wyciag. jak to sie ma do funkcjonalnosci/konstrukcji naszych mieszkan? gdzies slyszalem ze warunki tu panujace i tak nie nadaja sie do zastosowania wyciagu... prosilbym o Wasze komentarze.pozdrawiamTez tak slyszalem. Co prawda jeszcze kuchni nie mam, natomiast Ci kolesie Atalowscy, ktorzy robia tutaj kuchnie lokalnie (czy tam firma wspolpracujaca z Atalem) mowili, ze system wentylacyjny nie jest w stanie obsluzyc okapow dzialacych na wyzszych obrotach niz minimalny.
Po czesci dlatego sam planuje okap pochlaniajacy. Dzieki temu bede tez mogl wykorzystac przestrzen, gdzie w innym wypadku musialbym poprowadzic rure wywiewowa.
Mam okap podłączony rurą do kanału wentylacyjnego i póki co nie mam zastrzeżeń do tego jak radzi sobie z oparami w trakcie gotowania. Nie podam tak z głowy modelu i producenta, bo był w komplecie z meblami ale z tego co pamiętam to taki okap kosztuje 300-350 zł na allegro Prosty model "3-biegowy" zwykle korzystam z 1 lub 2 biegu i to wystarcza. 3 bieg jest rzadko uruchamiany bo okap dźwiękiem niebezpiecznie zbliża się do poziomu małego śmigłowca ale nie zależnie od poziomu hałasu na 3 biegu tez nie ma najmniejszego problemu z wyciąganiem wszystkich oparów.
Moje mieszkanie znajduje się na 3 piętrze, nie wiem na ile to wpływa na sprawność całego układu.
Nie wiem na ile Ci to pomoże, ale ja jak na razie jestem zadowolony z tego rozwiązania.
dzieki za info. bede musial jeszcze poczytac fora na ten temat i moze posluchac wiekszej ilosci osob. nie chce po prostu budowac dodatkowego "tunelu" z gipsu przez kuchnie dla wyciagu, jezeli pochlaniacz sobie da z tym rade
Pochłaniacz nigdy sobie rady nie da. Zapomnij. Mam w obecnym mieszkaniu, używam, żyć się nie da. To taka namiastka okapu. Co do Twojego "tunelu", pogadaj z wykonawcą mebli - wszystko da radę zrobić .