Modelina.

onlyifyouwant

Bawicie się tym?
Osobiście kiedyś się interesowałam, ale jakoś mi przeszło.
Teraz tak sobie myślę czy może by nie wrócić...

---

Ja też kiedyś robiłam, ale mi nie wychodziło za dobrze i wróciłam do mulinki
Nie mam zdolności do takiego lepienia.
Ale zastanawiałam się nad jakimiś prostymi wzorkami, żeby sobie porobić małych kolczyków, bo jestem mistrzynią w ich gubieniu i co i rusz muszę na nowo przebijać dziury, bo mi zarastają...
Ja z dziurkami na szczęście mam spokój. Mogę nie nosić kolczyków miesiącami, a uszy mają się dobrze.

---

Znaczy zależy jeszcze które.
Starsze to też się trzymają, zwłaszcza te standarty, nie noszę w nich kolczyków.
Ale 2 są "dość" świeże i jeszcze czasem się przypaprzą.
a ja mam modelinę, ale za grosz talentu
tata robił mi kilka par kolczyków ;D
Puk puk! Jest tu jeszcze ktoś? Chciałam odnowić temat, bo pomyślałam sobie, że chciałabym spróbować modelinowych słodkości. Ma ktoś jakieś przydatne artykuły, tutoriale? Znalazłam sklep do którego idealnie by pasowały więc pomyślałam że coś polepię i po feriach zaniosę tam.
Zaczęłam robić ostatniego dnia ferii

W empiku kupiłam dwie modeliny fimo: Saharę i Carmel.
Jeśli chodzi o słodkości to ciasteczkowy kolor modeliny uzyskasz z Fimo: Sahara + Carmel + Biały. Bitą śmietnę ze zwykłego sililkonu budowlanego.
Kurczę, cos się dzieje, bo ja tez wracam do modeliniarstwa! ;D
a jak nazywa się ta masa do foremek?
JA chyba nie będę kupowała w empiku, biedna jestem. Allegrową chyba zamówię jakąś. brasia - robisz z jakichś foremek czy wszystko ręcznie? Bo ja gdzieś widziałam foremki np na łyżeczki i babeczki, ale nie wiem czy się opłaca kupować...
http://modelinowy-szal.blogspot.com/
Em... Sam blog trchę słaby, ale podaje wiele przydatnych instrukcji z neta
Nie opłaca się kupować foremek! Tzn zależy na co, ale np. na podstawę babeczki się nie opłaca!

Tutaj masz instrukcje jak takie zrobić: http://chatka-morella.blogspot.com/2011/08/tutorial-modelinowa-forma-babeczki.html
Dzieki za tutoriale. Znaczy nie chciałam na babeczke tylko np "Milke" czy coś, czego nie umiem zrobić.;P
Na Milke no to musisz zrobić tak:
- bierzesz jej kawałek, przecierasz mokrą chusteczką
- bierzesz kawałek modeliny i odciskasz ją w niej
- potem pieczesz i gotowe
No włąśnie nie bardzo - jeśli odcisnę modelinę to napis na modelinie będzie wypukły, a powinien być wklęsły.
to jak masz to logo z mleczka milka, to nim możesz odciskać bezpośrednio, lub odcisnąć je w mod. a tą odciśniętą foremkę jeszcze raz odcisnąć XD
jeśli cokolwiek zrozumiałyście to owacje na stojąco =3
No tak, ale przecież jak potem tą kostkę odciśniesz w nowej modelinie, żeby zrobić kostkę czekolady to będziesz mieć wklęsłą.
Haha. Nie no, nie kupiłam żadnych foremek, póki co tylko półfabrykanty modelina i takie owoce. :> Chciałam jeszcze buteleczki ale się powstrzymałam bo dziś już i tak wydałam za dużo - oprócz modeliniarstwa biorę się też za coś innego, ale to zobaczcie jak paczka przyjdzie. :>
Magda: ja wżyciu modeliny w łapkach nie miałam. w każdym razie nie na poważnie

a jak to się później wyciąga z tej modelinowej formy???
bo są takie specjalne masy do foremek, w których tę modelinę się wypieka i ona później odchodzi. Tak to w każdym razie zrozumiałam, tylko nie wiem jak znaleźć jakąś porządną
Fimo? Z resztą każda modelina wyjdzie, tylko tą foremkę trzeba najpierw przetrzeć mokrą chusteczką, żeby właśnie wszystko od niej ładnie odeszło.
ja sobie zrobiłam takie duuze serduszko w kolorach rasta na szyję i przywieszkę do telefonu ciasteczko : Ale za nim nie wiem, jak zrobić taką fajną bitą śmietanę z modeliny, bo widziałam na niejednym fbl-u i nie moge rozkminić jak to się robi :<
z mod bitą śmietanę będzie ciężko taką realistyczną odlać. Chyba, że z jakiego kremu o takim zastosowaniu. Ale wtedy to tylko foremka, lub taki rękaw do kremu wyciskania.
A inne bite śmietany zrobisz sylikonem, który kosztuje do 20 zł i ma kilka kolorów.
ja dzisiaj wzięłam się za modelinę... i nieskromnie przyznam, że chyba nawet nie wyszło mi najgorzej. :> Tylko brązowy mi się kończy. :<
mi też brązowy szybko poszedł... pierwszy kolor, który mi się skończył
Mi zawsze biały szybko idzie. O wieeele za szybko.
A ja robię tak: patrzę że najmniej mam na przykład zółtego - robię jakąś rzecz z kolorów prócz żółtego
Dopiero zaczynam, więc dużo zamówień w szkole nie mam
No tak, ale jak chcesz zrobić np. ciasteczkową modelinę to wtedy bardzo często użyjesz biały, cielisty, brązowy i żółty. I wtedy nie masz wyboru. Nie możesz użyć innej.
No niby tak
Ale stosunkowo mało robię "ciastkowej" biżu
nie wiecie może , gdzie mogę kupić sztyfty do kolczyków ? nie mogę ich znaleźć na allegro ...
Na Allegro jest ich pełno... co wpisywałaś?
''sztyfty do kolczyków'' . A mogłabyś podesłać jakiś link ? Najlepiej gdyby było dużo sztuk , niekoniecznie na allegro .
wpisz po prostu sztyfty i będzie wszystko
Albo polecam pasart
Tak ni z gruchy ni z pietruchy powiem wam, że gdzieś czytałam, że "polewę" łatwo uzyskać mieszając białą bądź inną farbkę witrażową (np. "Wesołe Zelki", chyba każdy miał takie:D) z pokruszonymi suchymi pastelami... Nie wiem, ile w tym prawdy, nie testowałam, choć sądzę, ze ładniej by wyglądało dodanie akrylowki... Mimo to porada fajna, jesli działa, to można zaoszczędzić 15 zł (farbki 10 kolorów kosztują 20 zł, albo i mniej, a FimoLiquid 35...)
http://dziubekxd.pinger.pl/p/3 <-- dużo tutoriali.
http://patrz.pl/zdjecia/jak-zrobic-ciasteczkowego-potwora-z-modeliny tutaj mam na ciasteczkowego potworka. Robiłam i wyszły całkiem fajnie
Ja trochę lepię z modeliny, ale jakimś mistrzem nie jestem Mimo to, lubię się tym pobawić od czasu do czasu.