Milusia [*]
onlyifyouwant
Milusia... Dostałam ją 03.11.2009 roku. Gdy byłam w sklepie zoologicznym po przysmaki dla moich piesków, weszłam do pomieszczenia z chomikami. Tylko Milusia zrobiła na mnie takie wrażenie. Podbiegłam do mamy i powiedziałam że się zakochałam. Mamie też od razu się spodobała. Następnego dnia poszliśmy kupić mojego pierwszego chomiczka. To były cudowne dni, aż do 23.04.2011 r.. Był to dzień okropny. Gdy się obudziłam od razu się wystraszyłam, ponieważ Milusia zawszę spała pod siankiem, a tym razem spała koło jedzenia. Gdy ją obudziłam żeby sprawdzić czy wszystko ok, nie chciała się ruszać. Włożyłam ją pod sianko i obserwowałam jak umiera, ponieważ chciałam być z nią do końca jej życia. Później mama mi powiedziała, że Milusia specjalnie nie spała pod siankiem, żebyśmy mogły się pożegnać, bo gdyby spała normalnie to bym nie wiedziała że coś jest nie tak. W moim sercu wciąż są słowa które bardzo chciała bym móc jej powiedzieć. Chociaż to, że nigdy o niej nie zapomnę, i że nigdy nie znajdę drugiego tak cudownego chomiczka jak ona, bo żaden nie będzie tym pierwszym jak Milusia.Milusiu KOCHAM CIĘ!!!
Przykro mi...
Jednak Milusia nie położyła się przy misce, żebyś się z nią pożegnała. Chomiki,które czują się źle i są chore lub stare na wolności kładą się na wierzchu,aby jakiś ptak je upolował i tym samym ulżył cierpień.
{*}.
Mój pierwszy chomik tak samo kończył.... [*
(*)
[*]
Przykra historia....