KSZTAŁT TULEII WSTĘPNEGO ZGNIOTU I KOŃCOWEJ
onlyifyouwant
Po piwerwsze witam to mój pierwszy wpis na tym forum jestem z olsztyna mam 24 lata i brykieciarka od dłuższego czasu siedzi mi w głowie ponieważ ma co roku dużo słomyW związku z powyższym moje pytanie czy tuleje są zwężane ku końcowi czy te zaciski na tuleii końcowej załątwiają sprawę??
Pozdrawiam
brykieciarka od dłuższego czasu siedzi mi w głowie ponieważ ma co roku dużo słomy
W związku z powyższym moje pytanie czy tuleje są zwężane ku końcowi
Jaka brykieciarka, mechaniczna, hydrauliczna czy ślimakowa?, a tak moim zdaniem i nie tylko moim, to najlepiej byłoby bez żadnych zwężeń, jedna średnica na całej długości, zdecydowanie mniej problemów by było, z tym że zacisk do takiej maszyny trzeba byłoby wymyślić. Jest tu jedna mądra wypowiedź kolegi stratosa na ten temat, tyle że dawno napisana i raczej jej nie znajdę.
Zapomniałem napisać chodzi mi o brykieciarkę hydrauliczną
czyli zaciski typu konkretna śruba z drobnym gwintem i dwa bloczki metalowe do regulacji zgniotu słomy wypali takie coś??
pozdro
czyli zaciski typu konkretna śruba z drobnym gwintem i dwa bloczki metalowe do regulacji zgniotu słomy wypali takie coś??
To zależy jak na to spojrzysz, można tak zrobić i nie trzeba żadnych śrub z drobnym gwintem, zwykłe wystarczą ale musisz wiedzieć że będziesz przy maszynie stał i tymi śrubami regulował, bo raz puści zawór przelewowy i tłok główny nie przepcha a za chwilę brykiet będzie wychodził luźny, takie są uroki tego rozwiązania na zacisk sztywny. Oczywiście na początku do prób można takie rozwiązanie zastosować ale od razu w bloku rozdzielacza pomyśl o zaworze do siłownika zacisku, żeby taki można było później zamontować.
Dzięki Darek
Z tym siłownikiem to jak konkretnie wygląda w którym momencie on pracuje??
czy to jest tak że ten siłownik blokuje całkowicie materiał w tulei?? i przy następnym cyklu pracy siłownika głównego po prostu zwalnia tuleje i tym samym uwalnia zablokowany wcześniej materiał??
pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.
Siłownik blokady w brykieciarce nazwijmy typowej (tuleja brykietująca i zaciskowa, inaczej szczęki zaciskowe), jest albo montowany bezpośrednio na tulei zaciskowej albo poprzez dźwignię zaciska ową tuleję, innego rozwiązania nie znam. W takiej typowej brykieciarce nie ma żadnej blokady poprzecznej, blokadą jest brykiet sprasowany na którym zaciśnięte są szczęki lub jak kto woli tuleja zaciskowa, jakbyś spojrzał w wylot brykietu a nie byłoby tłoka głównego i brykietu to otwór jest na przestrzał, na całej długości tej samej średnicy, nie powinno być nawet 1mm zwężenia. Cykl zaciskania i otwierania siłownika można różnie zrealizować, najlepiej jest czasówką i czujnikiem ciśnienia, działa to tak że czujnik ciśnienia otwiera szczęki jak ciśnienie dojdzie do np. 200bar, a czasówka podtrzymuje szczęki otwarte by tłok wypchnął brykiet, po ustawionym czasie szczęki znów się zamykają. Ja jestem w trakcie opracowywania tego właśnie procesu.
oko wiem wszystko dzieki darek
a jaki jest mniej więcej koszt samych materiałow na korpus maszyny mam na myśli tuleje podajnik boczny obudowe tuleje dystansową cały materiał bez siłowników sterowania weży pomp silników itp.??
Powiem szczerze że nie wiem jaki jest koszt tych podzespołów jakie wymieniłeś, myślę że niewielki, stal kupowałem na złomie 1zł. za kilogram i nie były to żadne odpady, tyko nawet nie pordzewiały materiał, ludzie potrafią sprzedać różne wartościowe rzeczy, a to z niewiedzy lub braku potrzebnej gotówki. Stali też nie kupowałem tak na chybił, trafił i tak na przykład, stal na obudowę tulei powinna być zwykła i dobrze spawalna, sama tuleja brykietująca i zaciskowa co najmniej ulepszana, dlatego zrobiłem to z wału prasy znalezionego na złomie, tłok główny to chromowane tłoczysko siłownika jak wiadomo z zewnątrz twarde a w środku miękkie, odporne na pęknięcia, taki tłok niech waży 5kg to cena wiadomo i nie kupowałem kawałka tylko oczywiście 1,5m. Wszystko robiłem sam, na własnych maszynach tak że to też miało wpływ na cenę podzespołów.
ok wierze a jakiej grubości blach urzyłeś do obudowy??
i jakiej grubości masz ścianki tulei wstępnego zgniotu i końcowej ?? tzn zaciskowej masz jakieś zdięcia Twojej maszyny ?? a może filmik gdzieś umieściłeś??
Pozdrawam
W tym temacie masz zdjęcia i opis mojej maszyny
http://www.brykieciarki.fora.pl/mechanika,3/brykieciarka-hydrauliczna-doswiadczenia,3331.html
Kołnierze 20mm, obudowa tłoka bocznego (szuflada) 10mm, gr. ścianki tulei końcowej 20mm, brykietującej coś około 15mm. Filmik też będzie, chciałbym go nagrać jak będzie wszystko gotowe.
Ciekawą rzecz znalazłem, kalkulator siły nacisku siłownika.
http://www.artom.com.pl/In/001_01.htm
bardzo pomocny przy projektowaniu maszyny i tak przy 150bar nacisk na 1cm2 jest 650kg, to stanowczo za mało, przy 200bar 870kg, tyle mają np. włoskie brykieciarki, przy 250bar 1100kg to już nieźle, maszyna ruf np. ciśnie od 1100kg do 1500kg. Obliczenia dotyczą mojej prezentowanej maszyny.
Zaje....ista maszyna Darek
więc jestem po długim odkładaniu grosza do grosza jutro jade po wcześniej wypatrzony materiał na złomowisko biore miare i lecę..... czyli zaczynam długi projekt " budowa brykieciarki"
Mam pytanie związane z budową
1. mam do dyspozycjii siłowniki o długości ok 140-150cm czy da rade je wykorzystać ograniczając jego pracę do wymaganych 30cm pracy tłoka głównego( np.za pomocą czujników)?? mam ich pare sztuk są z fabrycznym kołnierzem i na ich podstawie chciałbym zbudować maszyne(chodzi o kasę) stąd to pytanie??
Pozdrawiam
czyli zaczynam długi projekt " budowa brykieciarki"
Dlaczego drugi?, co z pierwszym sprzedałeś?
Siłownik około 150cm skok to stanowczo za duży (skok), szukaj do max. 400mm skok. , tłok wew. min 120mm.
Kurczę wytrwały jesteś, pogratulować, wszystko się jednak zmienia jak w kalejdoskopie, sam muszę ,,doganać postęp", tak że to co opisywałem pół roku temu to lekko już nie aktualne
czyli zaczynam długi projekt " budowa brykieciarki"
Dlaczego drugi?, co z pierwszym sprzedałeś?
Siłownik około 150cm skok to stanowczo za duży (skok), szukaj do max. 400mm skok. , tłok wew. min 120mm.
Kurczę wytrwały jesteś, pogratulować, wszystko się jednak zmienia jak w kalejdoskopie, sam muszę ,,doganać postęp", tak że to co opisywałem pół roku temu to lekko już nie aktualne
Darku , długi a nie drugi
Wiem że jest za długi.... ale czy nie dałoby rady go wykorzystać??
byłem na złomie jaka bieda nic nie ma.... masakra chyba pozostaje mi pojechać do hurtowni i wydać 2 razy więcej kasy.... zmieniłeś maszyne Darku??
Pozdro
Darku , długi a nie drugi
Rzeczywiście nie dopatrzyłem dzięki
Co do siłownika, to oczywiście można go skrócić, z tym że tył musi być dobrze pospawany, spaw elektrodą raczej odpada.
Nie rozumiem co znaczy zmieniłeś maszynę, zbudowałem jak do tej pory dwie, druga jest opisana w tym temacie
http://www.brykieciarki.fora.pl/mechanika,3/brykieciarka-hydrauliczna-doswiadczenia,3331.html.
Darek ale mi nie chodzi o ich skracanie cięcie itp. mi chodzi o zamontowanie ich w całości ( ograniczyć ich ruch czujnikami aby zakres ich ruchów był dostosowany do maszyny tj. 300mm)po to by uniknąć kosztów wynikających z kupna nowego lub skracania tych siłowników
Pozdro
Oczywiście że możesz zamontować w całości, minus tego taki że wydłuży to znacznie maszynę i taki siłownik będzie potrzebował znaczną ilość oleju, plus to dość stabilny będzie, praktycznie nieczuły na siły boczne.