I rocznica odejscia Arkadi
onlyifyouwant
aniele
aniele stróżu mój
dziękuję ci
za jasne piękne dni
miłości słodkie sny
za czułość macierzyństwa
dziękuję ci... dnia Sob 9:00, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
*******
jest taka przyjaźń
co buduje z cegieł mur
taki trwały i twardy
wypalony w Cegielni twór
przetrwa wiele
bo są w nim przyjaciele.....
a gdy czasem
gdzieś , na brzegu
wykruszy się cegiełka mała
to zaraz pomarańczą nagietka
do nieba się będzie pchała
i u Boskich kolan prosiła
by różne natchnienia zsyłał
na stary Cegielni Dwór.....
..... dnia Sob 9:06, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
.............................
- ,,Daj nam wiarę
że to ma sens
Że nie trzeba żałować
przyjaciół
Że gdziekolwiek są
dobrze im jest
Bo są z nami
choć w innej postaci
I przekonaj
że tak ma być
Że po głosach tych
wciąż drży powietrze
Że odeszli po to
by żyć
I tym razem będą
żyć wiecznie''
|*| 16 marzec 2012r
Pamiętamy o Tobie, Arkadio. Jesteś z nami, w naszych sercach, w naszej pamięci, w słowach pięknych wierszy. Wierzymy, że pisząc tu na ziemi, łączymy się z Tobą i że pomagasz nam tworzyć nasze utwory.
Spoczywaj w pokoju...
Szanowna Cegło. Proszę o zdjecie mojego wiersza "Modlitwa do Arkadii" z Forum. Swoją decyzję uzasadniłem w miejscu gdzie ogłosiłaś nowe zamiary w sprawie konkursu. Zdzisław. dnia Śro 21:14, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zdzisławie.........zgodnie z życzeniem! Pozdrawiam!
Mario ... dziękuję bardzo.
........ Nie ukrywam ze przykro mi się zrobiło czytając niektóre tutaj wypowiedzi,
w miejscu , gdzie chciałam wspomnieć / by została wspomniana przez innych /o naszej "Arkadia". Ale myślę że to są tylko jakieś drobne małe nieporozumienia.
Żal Zdzisławie, że postanowiłeś usunąć swój wiersz, który był miłym wspomnieniem o Arkadii i myślę że we właściwym miejscu.
- Czasem wiatr zdmuchnie
smutek przelotny,
Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
I przegoni wszystkie kłopoty,
Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.
Czasem deszcz o szyby zadzwoni
Mokra trawa kroplami lśni
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
Więc dziękuję deszczowi za łzy.
Czasem słońce w gonitwie do lata
Znowu ogród barwami roznieci
Pozapala iskry na kwiatach,
Więc dziękuję słońcu, że świeci.
No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...
- Cz. Miłosz
Dziękuję WAM za to że jesteście!!!
Był we właściwym miejscu "Zjawo" (to prawda) ale w pewnym momencie odczułem, że są takie Osoby, które zaczął uwierać. Stąd moja decyzja. Ja na "cegielni" nie rozpycham się łokciami. Czuję się doproszonym skromnym gościem. Serdecznie Cię pozdrawiam.
ps. wiersz Cz. Miłosza jest cudowny w swojej refleksji - dziękuję, że mogłem przeczytać. dnia Pią 17:09, 27 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Skoro Zdzisławie zgadzasz się ze mną że ten wiersz- modlitwa
był/a we właściwym miejscu , to pozwalam sobie na ponowne wklejenie go tutaj,
oczywiście za Twoim pozwoleniem- dziękuje!
MODLITWA DO ARKADII
Czy jesteś świętą nikt tego nie wie
mimo to wznoszę do nieba oczy
bo tam jest Bóg, który cierpienie
zawsze nagradza dając zbawienie.
Dlatego ufam, że jesteś w niebie
i patrząc stamtąd na „Ród Ceglany”
będziesz chroniła zawsze w potrzebie
z tym się do Ciebie dzisiaj zwracamy.
Otocz opieką, tych którzy piszą
wiesz jak, bo sama pisałaś wiersze
niech dobre duchy kierują piórem
spraw aby myśli były najszczersze.
autor Zdzisław Zembrzycki
Mam nadzieję, że teraz nie będzie kojarzony z żadnym konkursem.
I ja tu wrzucę swój wiersz, który napisałam po jej odejściu. Oczywiście jest on w ostatnim moim tomiku, niech i ludzie czytają o niej.
Epitafium
Poetycką nić z Twoim Arkadio tłem
Wtuliła do siebie cegielnianym cłem
W dwa zero listopadowego świtu,
W dwa zero zero osiem nazwy bitu.
Cudownie kreśliłaś słowem obrazy
Ukazując różnorodne okazy
Z życiowej sieci. Wyborowy duszek.
Słałaś ciepłym leksem do dźwięcznych uszek.
Zaskarbiłaś sobie poświatę serca,
Lecz wpadł w Twój uścisk - rakowy krwiożerca.
Nieproszony gość - ściele tor swych rządów
W królewskie ośrodki tkankowych lądów.
Już wrześniowa mata Twym ringiem - różo.
Zacięta walka. Medyczny stan - służą
Swą pomocą w pokonaniu widm wroga
I z różnym odcieniem staje Twa noga.
Gdy moc krzepy otula Twe ramiona,
To kreślisz na Cegielni swe znamiona
Ku uciesze użytkowniczej wiary,
A im z radości podskakują bary.
Dodają Ci sił już do dalszej bitwy,
Byś ścięła jądro zaborczej rybitwy.
Rok mija. Pajęcza walka dalej trwa
I to coraz dłuższej nici zasięg ma.
Szala przechyliła się w stronę wroga.
W jeden sześć marca odchodzi do Boga
Sześć cztery wiosen Arkadii uśmiechu.
Jakże nam brakuje - Twego oddechu!
(18.03.2011 r.) dnia Sob 19:39, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
faxes .......... pozwoliłam sobie nie przenieść ale skopiować i wkleić tutaj
Twój piękny wiersz poświęcony " ARKADIA" , myślę że nie weżniesz mi tego za złe ................
***
pisałaś o aniołach
słowa poskładane
i miałaś nadzieję
że jesteśmy nimi
dawałaś tym słowom
wymiar osobliwy
nie będąc w tym inna
i mimo cierpienia
byłaś uśmiechnięta
wierząc że sens tego
odnajdziemy sami
i wciąż taka sama
choć inna w chorobie
łączyłaś się z nami
i odeszłaś nagle
zostawiając wszystko
a te słowa Twoje
pozostały tutaj
teraz z aniołami
fruwasz w tej nadziei
że my w swej pamięci
zostaniemy z Tobą
i choć odfrunęłaś
już stąd ku niebiosom
wierzymy że kiedyś
spotkamy się znowu
i wtedy opowiesz
o anielskim życiu
tak jak tu na ziemi
spoczywaj w pokoju
i bądź nam natchnieniem
i nie karz nas za błędy
w tym naszym tworzeniu
a my skromni cisi
zaplątani w życie
dajemy Ci pamięć
i naszą poezję
i nie zapomnimy
że byłaś tu z nami
Aniele poezji
spoczywaj w pokoju
Rabka, dn. 30.05.2012 r.
Pamięci Arkadii... Zawsze będziemy z Tobą