Guz?
onlyifyouwant
Jeśli taki post już istnieje to przepraszam ,nie zauwarzyłam.Gdy poszłam do mojej koleżanki bawiłysmy się z jej chomiczkiem.
Zauważyłam, że kuleje na jedną nogę._Podniosłam go i zobaczyłam że ma wielkiego guza pomiędzy tylnymi łapkami._(JAK MOGŁA TEGO NIE ZAUWAŻYĆ).
Chomik bardzo cierpi._Gdy powiedziała mamie że muszą pojechać do weta odrazu zaprzeczyła._Czy mogę pomóc jakoś temu chomiczkowi? Jest wyjątkowy.
Kocham go tak jak swojego ._Może ktoś zna jakiś domowy zposób choćby żeby przestał się tam gryźć.
//moon
Nie ma domowych sposobów, musi z nim jechać do weta i tyle. I najlepiej jak najszybciej - z własnego doświadczenia wiem, że trzeba zrobić to jak najszybciej.
Ja też wiem, ale oni nie chcą.Proszę o pomoc bo szkoda mi chomika!
Ale czego ty od nas oczekujesz? Że ci go zbadamy przez kompa?
Też mi szkoda chomika, ale tylko weterynarz może pomóc.
Nie ma domowych sposobów na wyleczenie nowotworu. Jeżeli jest to samczyk, a guz jest między łapkami to najczęstszy w tej okolicy jest nowotwór jąder - stosunkowo oporny nawet w leczeniu weterynaryjnym i bardzo często kończy się śmiercią. W przypadku samiczki może to być zwykłą zmiana nowotworowa. Niestety żadna z tych informacji nie jest pewna. Najlepiej by było gdybyś po pierwsze: napisała coś o chomiku (wiek, płeć, czy jest sam w klatce, w przypadku samiczki czy była w ciąży) oraz dołączyć zdjęcie (jak najbardziej wyraźne całej zmiany), a dodatkowo opisać zmianę (miękka, zbita, itd).
Niekiedy w pachwinach znajdują się tłuszczaki - zazwyczaj nie są groźne. I łatwo można je pomylić z nowotworem.
Jednak przede wszystkim zalecam pójście do lekarza wet. W razie co tylko on ma środki odpowiednie do leczenia oraz szerszą wiedzę w tym temacie
Guz w sensie taka gula? Bo jak tak, to mój chomik to miał i miał operację. Nie wiem, czy coś Ci to da, ale jak chcesz to poczytaj - http://www.chomiczkowyswiat.fora.pl/zdrowie,14/rak,3760.html