Gorący temat !
onlyifyouwant
Niejasna definicja w ustawie o drogach publicznych może sprawić, że za przejazd drogami krajowymi zapłacą też kierowcy aut osobowych, choć powinni tylko kierujący pojazdami o masie powyżej 3,5 tony - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".Chodzi o doprecyzowanie terminu "pojazd samochodowy", który ma się pojawić 1 lipca w nowej ustawie o drogach publicznych.
Obecny termin jest tak szeroki, że obejmuje też auta z przyczepą, np. kempingową, z którą ważą łącznie ponad 3,5 tony.
To powoduje, że kierowcy takich aut będą zobowiązani zakupić specjalny nadajnik i płacić nawet 55 groszy za kilometr drogi krajowej.
źródło: moto.onet.pl / Gazeta Prawna
Jak coś takiego wymyślą to ..... nawet pisać się nie chce
Złodziejeee, złodziejeee, złodzieje
Dokładnie będzie się trzeba starać nie przekroczyć 3,5 tony.Na marginesie powinni z tego wyłączyć samochody z przyczepami kempingowymi i kampery.
Ciąg dalszy radosnych wieści dla braci caravaningowej:
http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/391576,za-przyczepe-zaplacisz-jak-za-tira,id,t.html
na końcu artykułu chyba autorowi coś się pomyliło.
Autor pewnie sam nie wie o tym, że nie wie o czym pisze
Po za tym, to z tego co ja się uczyłem, to pojazd samochodowy, to nie jest to samo co zestaw pojazdów a tak się nazywa pojazd samochodowy ciągnący przyczepę. dnia Śro 13:50, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz