ďťż

Ferdek

onlyifyouwant

Nigdy nie sądziłam, że napiszę w tym dziale...

Nadal nie jestem w stanie uwierzyć w to wszystko. Moje maleństwo odeszło z tego świata o godzinie 10:15. Został uśpiony przez weterynarza. Wczoraj prawie w ogóle się nie ruszał, wiedziałam, że powoli nadchodzi ta chwila. Kiedy rano mama do niego zajrzała było to samo. Ciężko oddychał i po prostu się nie ruszał.
Ostatnio bardzo chorował - miał ropień na mordce, który zaczęłam leczyć dość późno, ze względu na to, że spotkałam na swojej drodze weterynarza, który stwierdził, że ''to samo zejdzie'' (co ciekawe był polecany jako wet od gryzoni) i kazał czekać dodatkowe dwa tygodnie. Potem spotkaliśmy cudownego lekarza, który walczył o niego i to dzięki niemu ja miałam siłę. Widziałam, jak się stara. A Ferdek tak bardzo chciał żyć. Jeszcze w sobotę zachowywał się normalnie. Strasznie też schudł - wcześniej ważył nawet do 50g, a jakieś trzy tygodnie temu jedynie 21 (ze względu na ropień miał problemy z jedzeniem). Potem zaczął nabierać powoli masy, ale i to było mało.
Gdyby wiedziała, że tak to się skończy, to dałabym mu odejść już dużo wcześniej, żeby się nie męczył... Ale on tak bardzo chciał żyć, a ja tak bardzo chciałam mu to życie podarować.

Rano moja mama powiedziała, żebym się ''nie martwiła, może zdarzy się cud''. Tylko czemu się nie zdarzył???
Nigdy Cię nie zapomnę kochanie. Tak bardzo chciałabym, żebyś był tu teraz blisko. Kiedy patrzę na twój domek, ślady łapek w piasku... Tak bardzo mi Ciebie brakuje. Wierzę, że będzie Ci tam lepiej, trzymaj się.

Parę fotek, bo chcę mieć Ciebie też na zdjęciach.





''Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.''
Może kiedyś się spotkamy, szkoda, że nie mogłam nic więcej zrobić...


Współczuję... :c
Ojej... ;_;
Trzymaj się. ;_;
Prawie się poryczałam...[*


współczuję. wiem jak się czujesz, mój chomik zdechł 26 grudnia 2011
Współczuję 3maj się!
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.