BIEŻANSTWO 1915 ROKU
onlyifyouwant
Obecnie z ogromnym zainteresowaniem czytam książkę "Bieżanstwa 1915 hoda". To jest praca zbiorowa dziennikarzy oraz korespondentów tygodnika Niwa, którzy przeprowadzili wywiady z ludźmi, którzy byli w Bieżanstwie. Czym jest Bieżanstwo? Jest to historia każdego prawosławnego , który mieszka na Podlasiu, i nie ważne czy on jest Białorusinem, Ukraińcem czy Podlaszukiem bądź prawosławnym Polakiem. Tyczy się mianowicie jego pradziadkow lub dziadków opowiedziana bezpośrednio przez nich lub ich dzieci. Tyczy się praktycznie każdej rodziny. U mnie w rodzinie ze strony zarówno mamy jak taty byli w Bieżanstwie moi pradziakowie. Bieżanstwo czyli ucieczka przed strachem I wojny światowej wywołana propaganda władz carskiej Rosji, pod której zaborem było Podlasie. To jest historia ludzi, na których ogromne wrażenie wywarła carska Rosja co gościnnie przyjmowała ludzi z Podlasia, zapewniała im dach nad głową, pożywienie oraz pracę. Wszystko było do czasu. Wybuch rewolucji 1917 r. oraz wojna domowa w Rosji przyczyniła się do ucieczki Podlasian z jednej strony przed rewolucja październikowa a zarazem tęsknota co spowodowała powrót naszych przodków do swej małej ojczyzny czyli Podlasia, gdzie ci ludzie urodzili się i z dziada pradziada zamieszkiwali i nadal zamieszkuja Podlasie . I to rozczarowanie po powrocie do ojczyzny :spalone domy rodzinne, głód, choroby co dziesiątkowaly rodziców oraz rodzeństwo ludzi wracających już nie z Rosji ale ZSSR na Podlasie w latach 1922-24. Z półtora miliona ludzi wyruszających w Bieżanstwo czyli bardzo wyczerpująca wędrówkę wróciło niecałe pół miliona prawosławnych ludzi. W ojczyźnie a zarówno nowo odrodzonej Polsce spotkał ich głód, zniszczone gospodarstwa i śmierc rodziców oraz rodzeństwa. Niezwykle interesująca opowieść kilkuset ludzi opatrzona w zabytkowe fotografie z tych lat oraz dokumenty i listy. Jest bardzo dużo informacji o życiu ludzi na początku XX wieku na Podlasiu oraz Rosji oraz sposobach radzenia z przeciwnościami losu. Książkę czytam w oryginale po białorusku ale już wkrótce ma się ukazać w języku polskim. Gorąco polecam. Naprawdę bardzo interesująca lektura świetnie wydana i oprawiona ale przecież najważniejsza jest oczywiście treść. dnia Wto 12:32, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 3 razyNiedawno był konkurs na temat bieżeństwa "Jestem, bo wrócili", słyszałeś? Co do książki, nie lubię takich wzruszających historii czytać. Ale książka na pewno jest wartościowa.
Jak nie lubisz historycznych książek to znaczy, że nie szanujesz pamięci o swoich przodkach i masz to gdzieś. A ja nie lubię muzyki klasycznej i chórów bo to muzyka dla bogatych snobów a dla mnie to nuda i staroświeckie zainteresowanie w porównaniu do czytania naprawdę dobrych książek. Dla mnie nie jest obojętny los ludzi, którzy byli w Bieżanstwie bo to też tyczy się mojej rodziny, której losy i historię bardzo szanuję bo lubię rozmawiać z moimi dziadkami a Ty jesteś najzwyczajniej nihistka jeśli porównujesz tą książkę do babskich romansidel. To jest realny historyczny materiał a nie jakaś historyjka pseudoliteratury jakie Ty opisujesz na tym forum (np. Jak Ty szukasz faceta hehe
Powiem Ci jedno tylko się nie obraź. Ty spełniłaś swoje marzenia bo masz bogatych rodziców, którzy Tobie od małego wszystko podali pod nos. A w tych czasach nie liczy się talent tylko ten kto ma dużo kasy a talentu nie masz za grosz. Wystarczy poczytać na tym forum jakie głupoty wypisujesz a dlatego, że nic nie czytasz to i nie rozwijasz się ale cofiesz w rozwoju intelektualnym np. "wiosna z zimą baraszkuje" to jest chamskie, prostackie i niesmaczne. Ale cóż liczy się tylko kasa, kasa i kasa...
dnia Pon 19:41, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 4 razyBez komentarza.
masz bogatych rodziców, którzy Tobie od małego wszystko podali pod nos.
Tak, ma bogatych rodziców, którzy zdobyli to ciężką pracą i wieloma wyrzeczeniami.
Oj, Asiu, Asiu "cofiesz się" , ale i bardzo dobrze, bo gdybyś się tak rozwijała jak niektórzy utalentowani, to byłoby i straszno i wstydno.
Buziaki dla Was, Jozallo i Asiu! Róbcie swoje i nie przejmujcie zawistnikami