Walka z kg runda 2 :D
onlyifyouwant
Cześć wszystkim.Na początku chciałbym zaznaczyć że nie jestem nowicjuszem w walce z kg
. Rok temu udało mi się schudnąć 22kg ze 128kg do 106 stałem się mocno aktywnym człowiekiem, po prostu wziąłem się w garść. Śmigałem na siłkę 3 x w tygodniu, trzymałem się bilansu kcal i diety. Wszystko było fajnie, lecz niestety znowu się zaczęło 0 aktywność fizyczna liczne imprezy jedzenie fast-foodów po nocach, święta za pasem i jakoś to poszło. Na efekty nie trzeba było długo czekać przytyłem ponad 10kg (znowu nie mieszczę się w moją ulubioną koszulę) i na dzień dzisiejszy ważę 118kg. Postanowiłem tutaj podzielić się swoja historią ponieważ zapaliła mi się w głowie czerwona i niestety nie mogę znaleźć tej motywacji w sobie, która towarzyszyła mi na początku mojej drogi, również muszę się zmierzyć z domownikami którym nie chce narzucać swojej diety a oni nie ukrywam należą do słodyczożerców co mocno będzie ćwiczyło mój hard ducha. Moja dieta to obcięcie węglowodanów do 80g (rezygnacja z wszystkiego co słodkie to najcięższa część diety) dziennie i kaloryczność to max 2000.Co do ćwiczeń na razie nie chce mi się chodzić na siłownie, oraz basen jedynie spacery które lubię. Jest jeszcze jeden minus prowadzę strasznie niezrównoważony tryb życia czasem nie śpię po nocach i wstaje o 4 rano a czasem śpię po 12h. To by na razie było tyle.
Jeśli ktoś miałby jakieś uwagi proszę śmiało pisać Pozdro
//edit
Polecam wszystkim aplikacje na telefon fatsectret oblicza kcal iitp bardzo fajna sprawa
Pierwszy tydzień za mną i mniej prawie o 2kg
ogólnie dużo eksperymentuje z dietami może dlatego szukam tej na której będę mógł czuć się dobrze i będę chudł. Planuje wrzucić jeszcze kilka aktywności do mojego życia aczkolwiek na razie nie ma trochę na to czasu. Dodam tylko iż walka z kg to nie jest moje jedyny wyrzeczenie i walczę jeszcze z kilkoma innymi nałogami Pozdrawiam Dziś troszkę prze folgowałem z kaloriami dokładnie 300 za dużo ale damy radę . Organizm chyba powoli przestawia się z tym jedzeniem bo już coraz mniej chodzę głodny. Do diety dorzuciłem colon c, tran i witaminy co by też trochę wzmocnić organizm
Dziś zdecydowanie za dużo kcal dlaczego ? od tak po prostu słabszy dzień i pokus co nie miara i jakoś to poszło jutro sobie odbijemy
Witam dziś dosłownie nie zjadłem nic a nic 0 ;D taki był szybki dzień że nawet głodu nie czuję ale jest gitarka nich tak zostanie
to taki mały rewanż za wczoraj.Dziś było ważenie na wadze pokazało 116kg kolejny tydzień zapowiada się słabo ponieważ nie będę mógł jeść tego co zwykle niestety dlatego będę musiał kombinować z postem. Pozdrawiam
Siemanko po krótkiej przerwie
wróciłem stanąłem na wagę a tam 116.3 ;D, elegancko myślałem że wszystko to co straciłem to i nadrobię, na szczęście jakoś to się udało i jest super. Ruszam ostro z siłownią mój plan to aeroby, trochę ćwiczeń siłowych i basen. Wpadłem na taki pomysł że na siłownię będę chodził co drugi dzień, ot tak po prostu jeden dzień po na regenerację. Co do diety hmm założenia są te same trochę niżej węgle ale max 2000 kcal. Zawsze tak mam że gdy chodzę na siłownie to te kg tak nie spadają szybko bo mięśnie też warzą . Mam nadzieję że będzie dobrze motywacja trochę szwankuję ale grunt to się nie przejmować. Czas pokaże