ďťż

Stadion Jagiellonia eksmisja bazaru na Jurowieckiej=POrażki!

onlyifyouwant

czy to nie dziwne, że firma budowlana, której grożą wilomilionowe kary za opóźnienie lub zerwanie kontratku, której za wywalenie z kontraktu moze grozić brak możliwości udziału w przetargach publicznych (co byłoby dla nich katastrofą), która dostała ofertę bo przedstawiła ją wg różnych opinii 20 % poniżej kosztów (jaki chińczycy na A2), zleca badania projektu dachu, bo to jest jedyna furtka żeby przedłuzyć czas budowy (bo przecież za kasę to na pewno ktoś się znajdzie kto zakwestionuje projekt) i wywalczyć z miasta więcej kasy (pewno kalkulacje w tym temacie były robione od początku), a tu nagle jedyna osoba która mogłaby obalić ekspertyzę innego projektanta czyli dotychczasowy projektant ginie w wypadku...na półwyspie gdzie znajduje się główna siedziba koncernu. Czy to nie brzmi jak historia jakiegoś filmu sensacyjnego?

JAGIELLONIA PROMUJE PIJANSTWO CHULIGANSTWO I KORUPCJĘ SZKODZI MIASTU (PRZYKŁAD ZDEWASTOWANY PLAC W CENTRUM MIASTA PO BAZARZE NA JUROWIECKIEJ)

Projekt stadionu, który w przeciwieństwie do np. Stadionu Narodowego w Warszawie nie będzie wielofunkcyjny (brak ruchomego dachu, przykrywanej murawy czyli brak możliwości organizacji całorocznych koncertów spotkań targów wystaw itp.) będzie powodować gigantyczne straty ?

Kuryłowicz przegral przetarg na projekt stadionu dziesieciolecia w Warszawie na Euro 2012 podobno ze wzgledu na brak doswiadczenia - swój pierwszy stadion zaprojektuje w Białysmtoku kolejny eksperyment na czyjs koszt ?

„Tylko w takim bananowym kraju jak Polska jest możliwe ograbienie klubu z całego majątku przy aplauzie kibiców”

Skoro za plac zaplacono POnad 60 mln zł, Jagiellonia za 4 x wiekszy plac obok POwinna zapłacic co najmniej 4 x 60 mln zl = 240 mln zł czyli przekręcono miasto i POdatników na POnad 200 mln zł!

Eksmitowani nielegalnie kupcy co miesiąc płacili miastu 47 000 zł opłat, = 564 000 zł rocznie = 55 mln zł za 99 lat. PO co więc miasto POzbyło się placu wystawiając go na przetarg i dało go jednej osobie sPOza miasta w dzierżawę na 99 lat za niemal taka sama kwotę?

przez 3 lata miasto straciło na pustym placu na Jurowieckiej tylko z braku opłat od kupców już prawie 2 mln złotych (36 miesięcy x 47 000 zł comiesięcznych opłat od kupców) a mogli handlować dalej do czasu prawomocnego i ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy


http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110608/REG00/977409615

Białystok bez stadionu! Umowa zerwana! Milionowe kary, sąd

Miasto odstąpiło od umowy.

Znaczne opóźnienie w budowie stadionu, a także nie przygotowanie zaktualizowanego harmonogramu prac - to główne przyczyny zerwania przez miasto umowy z konsorcjum Eiffage Budownictwo Mitex.

- Odstąpiliśmy od umowy z winy wykonawcy - powiedział dzisiaj zastępca prezydenta Białegostoku Tadeusz Arłukowicz. - Liczymy się z tym, że konsorcjum poda nas do sądu, ale to nie zatrzyma budowy stadionu.

Teraz wykonawca będzie musiał sporządzić protokół inwentaryzacji robót budowlanych. Ma na to czas do 8 lipca. Być może już w lipcu będzie nas czekać nowy przetarg na budowę stadionu miejskiego. Nie wiadomo jeszcze ile wyniesie opóźnienie w jego budowie.

Magistrat naliczył również wykonawcy karę umowną w wysokości prawie 16 mln zł brutto., ale zapowiada, że to nie koniec roszczeń.
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110608/BIALYSTOK/468167676

Magistrat zerwał umowę z Eiffage na budowę stadionu miejskiego w Białymstoku. Powód to gigantyczne opóźnienia.

Białystok zerwał umowę z Eiffage na wybudowanie stadionu miejskiego. Powód to gigantyczne opóźnienia (zamiast połowy wykonane jest zaledwie 17 procent prac) oraz nierzetelność wykonawcy.

Do 8 lipca Eiffage ma przedstawić magistratowi pełną inwentaryzację wykonanych prac. Później miasto ogłosi nowy przetarg na dokończenie budowy. Nikt na razie nie chce mówić o terminie, w jakim inwestycja zostanie ukończona. Prezydent zapewnia, że są pieniądze na budowę.

Jednocześnie na Eiffage została nałożona kara w wysokości 16 milionów złotych.

"Kurier Poranny" jako pierwszy, jeszcze w grudniu, napisał o opóźnieniach w budowie stadionu. Adam Popławski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku, mówił wtedy, że prace w zasadzie idą zgodnie z planem.

– W tej chwili termin jest ustalony, tak jak w umowie – bagatelizował.

Po zimie opóźnienia było już widać gołym okiem.

Magistrat napisał oświadczenie o odstąpieniu od umowy - fragmenty

Z dniem 08 czerwca 2011r., tj. przed upływem końcowego terminu do wykonania robót, z winy Wykonawcy odstępuję od umowy z dnia 25 maja 2010 r. na budowę "Stadionu piłkarskiego w regionie północno-wschodniej Polski wraz z zapleczem treningowym", w związku z niewywiązaniem się przez Wykonawcę z terminów realizacji robót objętych w/w umową.

Odstąpienie niniejsze jest uzasadnione, skoro Wykonawca mimo upływu terminu zakończenia I etapu, zrealizował zaplanowane prace jedynie w 31%, co oznacza, w kontekście obecnego tempa robót, co najmniej sześciomiesięczne opóźnienie Wykonawcy w wykonaniu przedmiotu umowy, a zatem opóźnia się on z zakończeniem I etapu robót tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał ukończyć roboty stanowiące przedmiot umowy w czasie umówionym, tj. do dnia 25 maja 2012r., co Wykonawca sam w piśmie z dnia 02 czerwca 2011r. jednoznacznie potwierdził.

W związku z powyższym, w imieniu Zamawiającego zobowiązuję Wykonawcę do:

1) sporządzenia, przy udziale Menadżera Projektu i przedstawiciela Zamawiającego, protokołu inwentaryzacji robót wykonanych do dnia 08 lipca 2011r.;

2) zabezpieczenia przerwanych robót na swój koszt;

3) wydania Zamawiającemu placu budowy w terminie do dnia 08 lipca 2011r.

Na podstawie protokołu inwentaryzacji strony ustalą wysokość wynagrodzenia za roboty wykonane przez Wykonawcę do dnia niniejszego odstąpienia, tj. do dnia 08 lipca 2011r.

Jednocześnie wobec wskazanej powyżej przyczyny odstąpienia od umowy, w imieniu Zamawiającego naliczam karę umowną w wysokości 10 % wynagrodzenia umownego brutto, w wysokości 15.727.083,57 zł (słownie: piętnaście milionów siedemset dwadzieścia siedem tysięcy osiemdziesiąt trzy zł 57/100).

Zamawiający zastrzega sobie również możliwość potrącenia naliczonych kar umownych z faktury VAT
wystawionej przez Wykonawcę za okres do dnia podpisania przez strony protokołu inwentaryzacji, o ile w wyniku inwentaryzacji powstanie konieczność zapłaty wynagrodzenia za roboty z nią związane.

Pozostałą kwotę kar umownych Wykonawca zobowiązany będzie zapłacić w wysokości ustalonej przez Zamawiającego, a wynikającej po potrąceniu z Faktury VAT, o którym mowa powyżej, na podstawie odrębnego wezwania do zapłaty
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,9752269,Oswiadczenie_Eiffage__zerwanie_umowy_niewazne.html#ixzz1Om793gKo

Oświadczenie Eiffage: zerwanie umowy nieważne
Zarząd Eiffage Budownictwo Mitex SA

Oświadczenie prasowe w sprawie odstąpienia od umowy na budowę "Stadionu Piłkarskiego w regionie Północno-Wschodniej Polski wraz z zapleczem treningowym" przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku

Konsorcjum Eiffage Budownictwo Mitex oraz Eiffage Construction informuje iż z powodu braku podstaw prawnych, odstąpienie od umowy na budowę Stadionu Piłkarskiego w Białymstoku jest nieważne.

Rzeczywistą przyczyną opóźnień w realizacji budowy jest niewłaściwe przygotowanie inwestycji, które uniemożliwiło prowadzenie zaplanowanych robót zgodnie z harmonogramem. Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na brak możliwości terminowej realizacji budowy był brak zgody Zamawiającego na usunięcie poważnych błędów projektowych.

Już jesienią 2010 roku do MOSiR został zgłoszony poważny problem błędów w dokumentacji wykonawczej i jej niezgodności z pozwoleniem na budowę, a w konsekwencji - z polskim prawem budowlanym. Materiały budowlane zaproponowane przez projektantów nie posiadały stosownych certyfikatów i pozwoleń. Zostało to potwierdzone przez niezależnych ekspertów Ośrodka Rzeczoznawstwa i Inżynierii Procesów Budowlanych oraz państwowego Instytutu Techniki Budowlanej. Ponadto stwierdzono, iż konstrukcja stalowa podtrzymująca pokrycie dachu została zaprojektowana w taki sposób, że nie ma gwarancji jej stabilności. W związku z czym Konsorcjum nie może wziąć odpowiedzialności za jej wykonanie.

W maju 2011 roku Zamawiający otrzymał zamienne pozwolenie na budowę, którego konieczność uzyskania wcześniej negował. Dowodzi to, że zmiany zaproponowane przez Inwestora były istotne. Zamawiający jednak nie dostarczył dokumentacji wykonawczej, która umożliwiałaby Konsorcjum złożenie stosownych zamówień materiałów.

Powyższe błędy w dokumentacji projektowej w ocenie Konsorcjum oraz niezależnych publicznych instytucji i międzynarodowych ekspertów uniemożliwiają zrealizowanie przedmiotu umowy w sposób bezpieczny i zgodny z obowiązującymi przepisami.

Po raz pierwszy 5 stycznia 2011 roku oraz ponownie 31 maja 2011 r. Konsorcjum zwróciło się do Inwestora z wezwaniem do przekazania kompletnej dokumentacji projektowej przedsięwzięcia, ze szczególnym uwzględnieniem projektu wykonawczego zadaszenia. Dokumentacja nie została dostarczona do dnia dzisiejszego.

Wydaje się, iż w świetle powyższych faktów Inwestor mając świadomość, że nie jest w stanie rozwiązać problemów technicznych próbuje uniknąć skutków swoich zaniechań i odstąpić od umowy.

W imieniu Konsorcjum,
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.