ďťż

Palenie pelletem z wapnem

onlyifyouwant

Produkuje pellet ze slomy i aby byl ladny dodaje troche wapna i stad mam teraz pytanie. Zaczalem palic tym pellet w piecu z podajnikiem wypala sie ladnie temperature trzyma ale pozostaje niewypalone wapno ktore osadza sie na bokach pieca drzwiczach itp. Czy takie wapno nie jest zrace dla pieca czy nie spowoduje szybkiego zuzycia sie pieca?


Chemikiem nie jestem ale wodorotlenek wapnia nijak mi się nie kojarzy z korozją. Przecież wapno jest składnikiem zapraw murarskich-tynkarskich i nigdy nie słyszałem żeby powodowało korozję metali (a co dopiero stali kotłowej). Całkiem niedawno wyciągnąłem z tynku wapiennego gwóźdź, który tkwił w nim 10 lat i oznak korozji nie zauważyłem. Z resztą przy temperaturze 600 stopni wodorotlenek wapnia ulega rozkładowi termicznemu więc myślę że nie masz się czym martwić
kiedyś dawałem wapno do pelletu ale jest to strasznie męczące dla silnika, szczególnie jak nie jest supermocny ale muszę powiedzieć że pellet mimo to że stracił naturalny zapach wyglądał rewelacyjnie

Produkuje pellet ze slomy i aby byl ladny dodaje troche wapna i stad mam teraz pytanie. Zaczalem palic tym pellet w piecu z podajnikiem wypala sie ladnie temperature trzyma ale pozostaje niewypalone wapno ktore osadza sie na bokach pieca drzwiczach itp. Czy takie wapno nie jest zrace dla pieca czy nie spowoduje szybkiego zuzycia sie pieca?
A co ze spiekami i kalafiorami, nie powstają. W jakim piecu palisz?


to jest siarka ze słomy a nie wapno Panowie
z piecem nic się nie dzieje palniki nie samo czyszczące się tylko zapychaja
u mnie jest dokladnie tak samo.Czyli na sciankach po paleniu zostaje bialawy osad.Zeskrobie to cholerstwo i jest cacy.Pale pelletem wlasnej produkcji w zwyklym piecu typu KOTEK(kot-stal)Pellet produkuje z dodatkiem wapana budowlanego.(2-5%)W zaleznosci od wilgotnosci sieczki.Dalem kilku ludziom na sprobowanie to u nie ktorych gaslo u innych spieki sie robily a trzeci narzekali ze za szybko sie wypala.Pellet z siana dobry ale wiekszosc ludzi jest zbyt wygodna zeby sobie troszke rece ubrudzic.Wymagaja cholera wie czego a za opal chca zaplacic 200-300pln./tona.Nie wiedza jak tym palic i nie bardzo chca sie uczyc.PROBOWAC!!!U siebie pale tym drugi rok z rzedu i zaoszczedzilem juz jakies 2000-3000 na weglu i drzewie.Dzis drzewo suche do rozpalenia i potem dwa polanka mokrego zasypac pelletem na ful i z glowy.W domu cieplo i woda zagrzana.A dzienny koszt pelletu z siana to przy mrozach do -20 w zeszlym roku jakies 15-20zloty.Gdy spalalem okolo 50kg na dzien.Teraz gdy jest minus 5 do plus 5 to koszta wynosza jakies 4zlote!!!!!!!!!!!!.30kg worek na trzy dni.Do tego troszke drzewa zeby rozpalic.No ale ludzie wola bozyc i narzekac.Kupia pellet a potem o boze nie chce sie palic.Uczyc sie.
a po co to wapno?? rozumiem do popiołu dorzucić ale przed spaleniem nie znam sensu
Copyright (c) 2009 onlyifyouwant | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.